reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przepisy na obiadki dla naszych Skarbów.

Witam, może i ja podam jeden ze swoich wyprobowanych przepisów na obiadek ( na dwa słoiczki)

- 6 dużych rózyczek kalafiora
- jedna srednia marchew
- garsc groszku z puszki (dobrego jakosciowo - bez chemi)
- łyzka masła
-2 łyzki oliwy

Kalafior z marchwią gotowac 20 min, dodac groch , gotowac razem jeszcze ze 3 min. Dodac masło i oliwe, dokładnie zmiksowac po odlaniu nadmiaru wody.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ale może Jacek z Igorem za jakiś czas skorzystają :cool2:

Tylko że zamiast groszku z puszki dałabym mrożony. Jeśli w ogóle, bo groszek jest wg mnie bleee
Nie żebym się czepiała :cool2:
 
reklama
witajcie kochane
Dynia to swietne warzywo mam tyle smacznych pomysluw na obiad ale niestety tylko dla mnie –moja Natusia ma uczulenie na dynię wiec nici z dyniowego obiadku
 
reklama
Do góry