Przekręcanie się z brzuszka i inne zabawy

[kika83]

Witam!
Moja córcia skonczyła 5 miesiąc i od jakis 2 tygodni sama przekreca się z plecków na brzuszek. Nie dziwi mnie to bo to prawidłowy rozwój dziecka w tym okresie i bardzo sie z tego ciesze, że już tak potrafi. Martwi mnie jednak to gdy sama przekreca się w łóżeczku w nocy. Śpi sama w swoim łóżeczku i w swoim pokoiku i boje się, że może zrobic sobie krzywde tym.
Boje sie, żeby jej się coś zlego nie stalo bo z brzuszka na plecy nie zawsze umie się z powrotem przekrecic. Czy któras z Mam miała podobne obawy?

 

[nimfii]

Moj tez ma juz 5 msc obraca sie z brzuszka na plecy i w druga strone tez ale nie robie tego jeszcze az tak sprawnie aby obracac sie podczas snu, tylko podczas zabawy.

Jesli twoje dziecko umie juz sie obracac to nie przejmuj sie... Bo jak obruci sie na brzuszek to najwyrazniej musi jej taka pozycja odpowiadac Moj spi przewaznie na brzuszku, bo na pleckach poprostu nie umie zasnac.

 

[dib2]

rozwój to indywidualna sprawa. Moja córcia siedziala sama bez pomocy już jak miała 6 m, ostatnio sama wstała w łóżeczku łapiąc się za szczebelki, a ma dopiero 7,5 m (ale wygląda na 9 - taka duża jest)
Nic jej nie będzie jak odwróci się na brzuszek tylko pamiętaj że nie moze mieć w takim razie za wysoko pod główką .

 

[kika83]

Dzięki wielkie za wasze opinie.
Chyba macie racje, że nic sobie nie zrobi. Martwilam się bo tyle sie mowi o tej śmierci łóżeczkowej a moja mała nigdy nie spala na brzuszku. Leżec to często leżała pod moja kontrolą ale spac sama nigdy. Dlatego jak ja ostatnio zobaczylam w nocy że spi w łóżeczku na brzuszku to az się przerazilam i od razu sprawdzalam czy oddycha.
Wiem, wiem może się wydac to głupie ale chyba każda z nas Mam martwi się o to by naszym kochanym dzieciaczkom nic się zlego nie stalo:-)
Co do łóżeczka to spi na plasko bez poduszki wiec jest ok.
To prawda że rozwoj dzieci jest różny. Moja mała zaczynała siadac w 3,5 miesiacu ale jeszcze sama nie siedzi. Jeszcze ma czas
Pozdrawiam was serdecznie i jeszcze raz dzieki za wasze opinie!!!

 

[Brukselka]

no a co powiece na to??
moj skonczyl 6 mc i juz ładnie siedzi9... podciaga sie juz do stania a przekrecac sie na brzuch nie umie....
a moze dlatego ze nie lubi poprostu na brzuchu lezec?? nigdy nie lubil...i konczylo sie placzem jak go kladlam...
teraz troche lepiej jest lezy ale sie nie przekreca....

 

[joklis]

Brukselka moja za tydzien skonczy 6 m-cy, zaczyna dopiero siadac, a przekrecac sie na brzuch zaczela dopiero kilka dni temu... Tez bardzo nie lubi byc na brzuszku, wiec za kazdym razem jak sie przekreci, zaczyna plakac... Potem przekreci sie na plecy (sama lub z moja pomoca), i znowu na brzuch- i znowu w placz... I tak w kolko :-) Kazde dziecko rozwija sie swoim tempem... Ja gdzies czytalam, ze niektore dzieci zaczynaja sie przekrecac dopiero w 6tym a nawet w 7mym miesiacu... Pozdrawiam

 

[marczelitto85]

Witam!
Czy to jest prawidłowy rozwój ze dziecko się dopireo przekreca od 5 miesiąca??
Bo ja nie rozumiem tego. Moja mała ma 3.5 i jak skończyła 3 to już sama się z pleców na brzuszek przekręcała.A kilka dni temu z brzuszka na plecy zaczęła w prawą stronę. Teraz sie zastanawiam czy to nie za szybko skoro piszecie że od 5 miesiąca i czy jest coś nie tak.Umie się podciągnąć jak trzyma moje paluszki.Mam z nią iść na kontrole??Może to za szybko??

 

[Brukselka]

Wiecie co???teraz to się zaczynam martwic czy wszystko z moim synem w porządku....

 

[marczelitto85]

Was tu jest większość że dzieci tak zaczęły się przekręcać. Więc ja nie wiem co mam robić.Jak w 3 miesiącu zobaczyłam w nocy co ona robi w łóżeczku to mama mi powiedziała żebym poduszkę pod plecki położyła.To się nie przekręci. Bałam się że się przekręci i jej się uleje i się udławi a ja se będę spała.Raz ją położyłam do spania do łóżeczka a jak wstała na karmienie to była w poprzek.
No a jak kilka dni temu położyłam ją na brzuszek to ona bęc na plecy. Za pierwszym razem się wystraszyła i się rozpłakała ja byłam w szoku. Kładę ją znowu a ona to samo i tak ze 4 razy. Nie wiem co się dzieje bo to pierwsze dziecko i myślałam że to tak ma być. Lekarz powiedział że jest silna no ale nie aż tak żeby to to się dzieje w 5 miesiącu robić w 3.Przecież Pudzianowski to mi nie rośnie).

 

[joklis]

maria, brukselka nie martwcie sie!!! Nie panikujcie!!! Kazde dziecko ma swoje tempo rozwoju, to, ze ksiazkowo tak powinno byc wcale nic nie znaczy... Jedno dziecko zacznie robic cos wczesniej, cos pozniej, drugie odwrotnie... Takie jest moje zdanie... Nie ma powodow do obaw...