ZuMiKa
maj 2007
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2006
- Postów
- 1 771
Witam,
Bardzo proszę o potwierdzenie/zaprzeczenie mojej "teorii" i odpowiedź.
Będąc na urlopie macierzyńskim z pierwszym dzieckiem, dostałam informację, iż mój zakład pracy zostaje przejęty przez inną firmę (mającą siedzibę gdzie indziej), a moje warunki pracy i płacy pozostają bez zmian. Firma ta ma kilka oddziałów i zostałam przydzielona do mieszczącego się około 15 km od pierwotnego (który mieścił się również w moim miejscu zamieszkania) - tę informację nie dostałam nigdy na oficjalnym piśmie. Wszelkie pisma (podania o urlop wychowawczy, l4 itp) wysyłałam do głównej siedziby. Po zakończeniu urlopu wychowawczego, byłam już w kolejnej ciąży i fizycznie do pracy nie wróciłam (l4, urlop macierzyński, wypoczynkowy, wychowawczy). Na liście płac widnieje jako miejsce pracy oddział do którego mnie (nieoficjalnie) przydzielono. Dostałam pismo do podpisania, czy wyrażam zgodę na pracę poza miejscem zamieszkania do ukończenia przez dziecko 4 lat - zgody nie wyraziłam. Kończy mi się urlop wychowawczy i :
1. gdzie powinnam się stawić?
2. na badania lekarskie mogę nie wyrazić zgody, abym poszła wcześniej (niż pierwszego dnia teoretycznego powrotu)
3. powinnam dostać umowę zmieniającą
4. nie przyjmując warunków umowy zmieniającej, należy mi się odprawa
5. powinnam dostać zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia (gdyż dziecko nie ma 4 lat), co gdy nie chcą mi go wystawić?
Byłam tam (w oddziale) raz na rozmowie w sprawie mojego powrotu do pracy - będąc na urlopie wychowawczym z pierwszym dzieckiem, firma chciała abym skróciła urlop i wróciła na stanowisko. Do powrotu nie doszło, ale nie mogę powiedzieć, że nie wiem, gdzie jest siedziba oddziału. Ma to jakieś znaczenie?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Bardzo proszę o potwierdzenie/zaprzeczenie mojej "teorii" i odpowiedź.
Będąc na urlopie macierzyńskim z pierwszym dzieckiem, dostałam informację, iż mój zakład pracy zostaje przejęty przez inną firmę (mającą siedzibę gdzie indziej), a moje warunki pracy i płacy pozostają bez zmian. Firma ta ma kilka oddziałów i zostałam przydzielona do mieszczącego się około 15 km od pierwotnego (który mieścił się również w moim miejscu zamieszkania) - tę informację nie dostałam nigdy na oficjalnym piśmie. Wszelkie pisma (podania o urlop wychowawczy, l4 itp) wysyłałam do głównej siedziby. Po zakończeniu urlopu wychowawczego, byłam już w kolejnej ciąży i fizycznie do pracy nie wróciłam (l4, urlop macierzyński, wypoczynkowy, wychowawczy). Na liście płac widnieje jako miejsce pracy oddział do którego mnie (nieoficjalnie) przydzielono. Dostałam pismo do podpisania, czy wyrażam zgodę na pracę poza miejscem zamieszkania do ukończenia przez dziecko 4 lat - zgody nie wyraziłam. Kończy mi się urlop wychowawczy i :
1. gdzie powinnam się stawić?
2. na badania lekarskie mogę nie wyrazić zgody, abym poszła wcześniej (niż pierwszego dnia teoretycznego powrotu)
3. powinnam dostać umowę zmieniającą
4. nie przyjmując warunków umowy zmieniającej, należy mi się odprawa
5. powinnam dostać zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia (gdyż dziecko nie ma 4 lat), co gdy nie chcą mi go wystawić?
Byłam tam (w oddziale) raz na rozmowie w sprawie mojego powrotu do pracy - będąc na urlopie wychowawczym z pierwszym dzieckiem, firma chciała abym skróciła urlop i wróciła na stanowisko. Do powrotu nie doszło, ale nie mogę powiedzieć, że nie wiem, gdzie jest siedziba oddziału. Ma to jakieś znaczenie?
Bardzo proszę o odpowiedź.