reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Przedszkole - czas zacząć ;)

No to widze ze to temat dla mnie wiec moge sie wypowiedziec :)

Moja Julka chodzi od 3 tygodni do przedszkola prywatnego za ktore placimy w okresie wakacyjnym 500 zl a od wrzesnia 450 zl - dzieci w grupie 12 ale z reguly jest 7-10 zalezy od dnia

dowoze ja ok 10 min w jedna strone autem 20 min piechotka

wspomne ze Julka nie jest najmlodsza jest 2 dzieci mlodszych jeszcze z pampersami jest to grupa od 2-3 lat

super sie rozwija poznala wiele slow ,rysuje i nie zaluje ze ja puscilismy bo warto. Panie sa przemile i zawsze przytula dziecko jak placze za rodzicem

Zapisalam tez julke do panstwowego ale jest w rezerwie wiec mam gwarancje ze od wrzesnia 2013 na 100% jako pierwsza bedzie przyjeta (takie panuja zasady u mnie) ale gleboko sie zastanowie nad panstwowym roznica zadna bo panswtowe 360-380 + zajecia dodatkowe wiec wyjdzie tyle samo z tym ze panstwowe bym miala pod nosem ale jesli Julka zostanie od wrzesnia w prywatnym to bedzie juz tam chodzic do konca

w chwili obecnej przy pozegnaniu poplakuje ale natychmiast Panie ja zabieraja i po 10 min jej przechodzi (sprawdzone stalam pod drzwiami heheh) w ciagu dnia bawi sie z dziecmi , obiadki pieknie jada sama , wola siusiu, wychodza na plac zabaw ktory jest ogromny i kolo 13-14 ja odbieram zeby mocno nie tesknila i sie zaklimatyzowala . Pani ogolnie powiedziala ze Julka nadaje sie przedszkola bo swietnie sobie radzi a przy pozegnaniach z rodzicami mnostwo dzieci placze i zebym sie tym nie przejmowala

na poczatku bardzo to przezywalam raz sie rozbeczalam w aucie ale teraz juz mi przechodzi

Pani Dyrektor juz na samym pocztatku zapowiedziala ze wiekszy problem bedzie miala ze mna niz z dzieckiem i tutaj musze jej przyznac racje . Dziecku krzywda sie nie dzieje a jak placze poplacze i jej przejdzie jak ja wychodze do pracy to tez placze.

Wiec przedszkola nie sa takie zle a prywatne od publicznego cena sie roznia nie wiele (choc to zalezy od miasta) ale zdecydowanie polecam. Ja jestem dumna ze mam juz przedszkolaka :)





aha co do chorob moje dziecko po trzech tygodniach chodzenia do przedszkola ZDROWE choc bedziemy ja w srode za tydzien szczepic na odpornosc
 
reklama
hej sasanka, kopę lat;-)

no niestety we Wrocławiu nie jest tak kolorowo, i pewnie stąd też różnica w cenach znaczna.
Ja raczej nie mam szans na państwowe i szlag mnie trafia, że płacę z Mkiem tyle kasy na zusy srusy, a dziecko będę musiala słać do prywatnego.:crazy:

Tu co roku w okresach naborów cyrki, pikiety rodziców pod urzedem miasta itp. słowem -dramat. Zwykło sie mówić, że aby mieć miejsce w przedszkolu tzreba być matką samotnie wychowującą.
 
nef- ja tez placze i place ten cholerny zus podatki no ale co mozesz zrobic tylko pogadac mozemy

tez korzystam tylko ze sluzby zdrowia prywatnej bo na NFZ ciezko sie dostac

dlatego trzeba z tej zapyzialej polski uciekac :)
 
Nef- bardzo dobrze sie czuje troche mocniej tylko dziec naciska mnie i krocze czesto boli tak jakbym z 12 lat na rowerze nie jezdzila i byl ten pierwszy raz :)

ogolnie jest ok jak w pierwszej ciazy za 2 tygodnie ide na polowkowe i zobacze co tam siedzi


dzialaj dzialaj bo to najlepsza pora na drugie Gosia juz tez duza wiec najlepsza roznica wiekowa do 3 latek - zycze powodzenia
 
sasanka my mamy dopiero pierwszy cykl starań, to się dopiero okaże:tak:ale już liczyłam, że jakby co, to będzie zimowe bobo:tak:póki co wypatruję pierwszych sygnałów ciąży:-D



dzięki temu gadaniu o przedszkolach, zaczęłam szukać czegoś w okolicy i chyba zabiorę Gosię na kilka wizyt adaptacyjnych (25zł/godz.) i zobacze jak będzie, może też we wrześniu jakiś klubik malucha na kilka godzin.
 
Ja robiłam juz rekonesans przedszkolny, gdy trwaly rozmowy z niania na temat jej pracy od września.

WIem, ze na państwowe nie mamy szans- chodzą tylko dzieci "samotnych" w teorii matek. Ale nie zaluję specjalnie, bo grupy są duze.

Kropa- grupa przeszkolna wynosi do 25 dzieci zgodnie z przepisami.

ZNalazlam przeszkole we wsi obok, prywatne- 600 zł za wszelakie mozliwe zajęcia z wyzywieniem. NOwy, ladny budynek, tylko 2 grupy dzieci. Na razie nie ma ich za duzo, ale nie wiem, co będzie w przyszlym roku.

Chodzi tam dziecko koelzanki z pracy i są zadowoleni, na mnie tez zrobilo dobre wrazenie.

Zastanawialam się nad przedszkolem MOntessori, ale musialabym jechac 40 minut w kierunku do nikąd- tzn nie do mojej, ani B pracy i stwerdziam, ze to bez sensu, lepiej jednak miec przedszkole blisko domu- czyli 10 min samochodem w naszym przypadku.

POla jest bardzo rozwinięta spolecznie, wiec wiem, ze juz dzisiaj moglaby dac sobie tam radę, ale poczekamy do przyszlego sierpnia- wtedy zaczniemy adaptację.

CHyba ze zaczniemy strać się juz na jesien, zadję szybko w ciąże, pojdę na zwolnienie, wtedy POla poszlaby wczesniej do przedszkola na 4 godziny dziennie, zeby się juz przyzwyczaic, nim pojawi się dzidzia.

WIem, ze dwojki bym nie ogarnela, a wysylanie dziecka do przedszkola PO urodzeniu drugiego cześto się wiąze z problemami i uczuiem odrzucenia itp, więc lepiej przyzywczaic dzieciaczka wczensiej.
 
Jak tam, wszystkie lipcówki gotowe do przedszkola? Zostaje któreś jeszcze w domu? Czego potrzebujecie do przedszkola? My powoli ogarniamy temat, za tydzień zaczynamy adaptację, w piątek mamy spotkanie z psychologiem dla rodziców... Zaczynam się poważnie stresować ;)
 
My jutro mamy dzień adaptacyjny już drugi i za tydzień jeszce jeden.pościel mamy i worek i wszywki jednak zamówiłam dzięki twojej notce na fb, super sprawa.plecak muszę kupić i kapcie, ale te mam dawno upatrzone bo mamy takie w domu i są wygodne, na rzep babana czy jakoś tak, całe 3?0 zł ;) a czy bidon i coś naprzekąski się przyda bo nie planuję małej dawać jedzenia do przedszkola?
 
reklama
A jakie wszywki??

u nas nie ma poscieli, dzieci drzemki nie mają. z wyprawki to ma byc wszystko podpisane, reczniki, do malowania fartuszek, paputy, pasta i kubek i to wsjo wlasciwie
 
Do góry