reklama
i ja tez tel kom i smsy...Mam tu taka kumpele z ktora duzo piszemy-mezowie z nas sie smieja, ze piszemy bo jestesmy uzaleznione..typu co robimy, gdzie jestesmy, co zjadlysmy..za chwile dzwonimy do siebie, a tak wogole to widzimy sie codziennie!...no i dochodza skype do przyjaciol do Polski..
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Kasia nie lubisz o głupotach pogadać? ja strasznie, tylko u mnie słaby zasięg i często zrywa połączenie, wiec przeważnie gadam jak jadę samochodem z pracy, albo jak się szwedam jeszcze po Kraku.
Sylwia, bardzo lubię, ale nie przez telefon;-)Chyba to mam po tacie, który przeprowadza rozmowy telefoniczne w sposób błyskawiczny
jak moj A
reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ja to mam napady na tel...szczegolnie wieczorami z piwem badz lampka wina..potrafimy sie tu z moja kumpela napizgac prezz telefon
wtedy rano kac gigant..ja to jeszcze kiedys potrafilam z 2-4 godzin z jedna osoba przegadac i nie bylo wiadomo kiedy to zlecialo...
gg kiedys...wogole kiedys byly jakies napady nieznajomych...ciagle pisali...teraz sporadycznie ale nigdy z nikim nie wchodze w temat... wogole jakies czas temu to namietnie pisali do mnie gimnazjalisci z proba o pomoc w niemieckim ))
wtedy rano kac gigant..ja to jeszcze kiedys potrafilam z 2-4 godzin z jedna osoba przegadac i nie bylo wiadomo kiedy to zlecialo...
gg kiedys...wogole kiedys byly jakies napady nieznajomych...ciagle pisali...teraz sporadycznie ale nigdy z nikim nie wchodze w temat... wogole jakies czas temu to namietnie pisali do mnie gimnazjalisci z proba o pomoc w niemieckim ))
Podziel się: