reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przeczytałam / obejrzałam POLECAM

reklama
Kiedy u nas jakieś lewe rossmanny :-D
Ja nie dotarłam wczoraj- jak wysiadłam z tramwaju o 20, to już prosto do domu. Ale dziś już przyszłam normalnie do pracy, to mam nadzieję, że i normalnie wyjdę.
 
a tego jeszcze nie ogladalam...a przeciw gejom nic nie mam.. wrecz bym chciala przyjaciela geja...i uwazam ze to strasznie bardzo wypielegnowani ludzie...szczegolnie mam na mysli niemieckich gejow..a do tego takie ciacha ze az zal dupsko sciska :-D jeszcze inteligetni,bogaci,z dobra praca...a i gusta maja zazwyczaj bardzo dobre :-) za to lesbijki-pozal sie boze... :-D
 
Nie dotarłam... w tym blisko mnie kicha, było kilka na półkach, teraz jak byłam w piątek nie było ani jednej, a do Reduty (tam małż mówił, że było dużo) mi nie po drodze, wtedy co miałam jechać jakiś debil złamał nam lusterko w samochodzie, i z dyndającym bałam się jechać, a potem jak małż wrócił i jakoś je przymocował, to już nie chciało mi się nigdzie jeździć bo byłam zła.
 
reklama
Ostatnio nie moge przestac sluchac tej piosenki-no uwielbiam ja :-)

[video=youtube;YG4EZFdmtzc]http://www.youtube.com/watch?v=YG4EZFdmtzc&feature=related[/video]
 
Do góry