Podjełam decyzję i idę na kurs zawodowy. Wierzę że mi się uda. Już mam wszystkie papiery już bylam na rozmowie i zaczynam kurs już od polowy sierpnia. Bardzo się cieszę bo dzięki temu otworzy mi się furtka ku lepszej przyszłości. Po tym kursie będę mogła nawet otworzyć mini klubik w warunkach domowych z pomocą gminy- dają dofinansowania. Mimo wszystko też będę mogła się starać np o pracę w żłobku, przedszkolu bądz świetlicy. Kurs będzie weekendowo więc pogodzę to z pracą dorywczą :-)
Teraz jedynym problemem są dla mnie zakupy codzienne. Znalazłam kilka ogłoszeń o lodówkę ale co dzwonie- nieaktualne.
Jeszcze trochę i zabraknie mi na mleko i niestety na pieluchy. Choć szkrab zaczyna pomału korzystać z nocnika nadal są niezbędne:-(
Dziękuję za podpowiedz składam też papiery o dodatek mieszkaniowy, zobaczę co mi odpowiedzą- to bardzo by mnie odciążyło.
Teraz jedynym problemem są dla mnie zakupy codzienne. Znalazłam kilka ogłoszeń o lodówkę ale co dzwonie- nieaktualne.
Jeszcze trochę i zabraknie mi na mleko i niestety na pieluchy. Choć szkrab zaczyna pomału korzystać z nocnika nadal są niezbędne:-(
Dziękuję za podpowiedz składam też papiery o dodatek mieszkaniowy, zobaczę co mi odpowiedzą- to bardzo by mnie odciążyło.