Aniaanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2018
- Postów
- 700
Witam
Chcialam sie Was poradzic.
Syn od urodzenia lekko zezuje chociaz nie jest to mocny zez. Jak byl niemowlakiem to jak usypial lub spal nie domykal lewej powieki. Rehabilitantka mowila ze to od napiecia barkowego.
W wieku 8 miesiecy byl u neurologa na profilaktycznej wizycie, lekarka nic nie stwierdzila.
W wieku roku i 8 miesiecy byl u okulisty, lekarka stwierdzila ze nie wodzi lewym okiem na strone zewnetrzna. Wodzi w gore, w dol i do nosa a w strone przeciwna od nosa nie. I ze stad zezowanie. Stwierdzila ze przyczyna moze byc slaby miesien i ze trzeba sie skonsultowac z neurologiem i zasugerowala rezonans. Poszlismy do tej samej neurolog u ktorej bylismy jak mial 8 miesiecy, wizyte mial w tym miesiacu. Tym razem stwierdzila to samo co okulistka i dala skierowanie na rezonans. Jestem zla ze nie zapytalismy dlaczego jak mial 8 miesiecy nic nei widziala. Sugeruje ze to wadza wrodzona.
Mam pytanie czy jak mial 8 miesiecy neurolog mogla tego nie widziec? Od urodzenia zezuje i tak jak pisalam nie domykal powieki jak spal co mnie dziwilo ale peditra mowila ze to nic takiego. Z czasem zaczal domykac to oko.
Mamy termin do profesora okulisty ktory jest bardzo oblegany dlatego musimy czekac na wizyte. Chce by potwierdzil ze potrzebny rezonans i by go leczyl. Leczenie ma polegac na zrobieniu rezonansu i potem podawaniu czegos do oka by wzmocnic ten miesiec. A czy taki miesien napewno sam sie nie wzmocni?
Mam pytanie czy rezonans u tak malego dziecka jest bezpieczny? Trzeba zobaczyc ten nerw a wiec glowe i oko. Poza tym wiaze sie zapewne z podaniem narkozy. Syn w przyszlym miesiacu konczy dwa latka. Czy moge poczekac na wizyte? Jestem zla na ta neurolog uwazam ze jest beznadziejn bo na pierwszej wizycie powinna stwierdzic ta wade, przez nia sie denerwuje czy to na pewno wrodzone.
Chcialam sie Was poradzic.
Syn od urodzenia lekko zezuje chociaz nie jest to mocny zez. Jak byl niemowlakiem to jak usypial lub spal nie domykal lewej powieki. Rehabilitantka mowila ze to od napiecia barkowego.
W wieku 8 miesiecy byl u neurologa na profilaktycznej wizycie, lekarka nic nie stwierdzila.
W wieku roku i 8 miesiecy byl u okulisty, lekarka stwierdzila ze nie wodzi lewym okiem na strone zewnetrzna. Wodzi w gore, w dol i do nosa a w strone przeciwna od nosa nie. I ze stad zezowanie. Stwierdzila ze przyczyna moze byc slaby miesien i ze trzeba sie skonsultowac z neurologiem i zasugerowala rezonans. Poszlismy do tej samej neurolog u ktorej bylismy jak mial 8 miesiecy, wizyte mial w tym miesiacu. Tym razem stwierdzila to samo co okulistka i dala skierowanie na rezonans. Jestem zla ze nie zapytalismy dlaczego jak mial 8 miesiecy nic nei widziala. Sugeruje ze to wadza wrodzona.
Mam pytanie czy jak mial 8 miesiecy neurolog mogla tego nie widziec? Od urodzenia zezuje i tak jak pisalam nie domykal powieki jak spal co mnie dziwilo ale peditra mowila ze to nic takiego. Z czasem zaczal domykac to oko.
Mamy termin do profesora okulisty ktory jest bardzo oblegany dlatego musimy czekac na wizyte. Chce by potwierdzil ze potrzebny rezonans i by go leczyl. Leczenie ma polegac na zrobieniu rezonansu i potem podawaniu czegos do oka by wzmocnic ten miesiec. A czy taki miesien napewno sam sie nie wzmocni?
Mam pytanie czy rezonans u tak malego dziecka jest bezpieczny? Trzeba zobaczyc ten nerw a wiec glowe i oko. Poza tym wiaze sie zapewne z podaniem narkozy. Syn w przyszlym miesiacu konczy dwa latka. Czy moge poczekac na wizyte? Jestem zla na ta neurolog uwazam ze jest beznadziejn bo na pierwszej wizycie powinna stwierdzic ta wade, przez nia sie denerwuje czy to na pewno wrodzone.