reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Propozycje obiadków i deserów

reklama
ja mam ten przepis od koleżanek z bartoszyc :) podobno u nich na wigilię się takie zjada :)

ciasto:
mąka
woda (ciepła)
odrobina oleju
drożdże
sól

drożdże+woda+sól+olej mieszasz, zostawiasz na jakieś 10 minut, zeby podrosły :) dodajesz mąkę i robisz ciasto takie żeby można było rozwałkować (czyli gęste)

farsz:
kiszona kapusta ugotowana z grzybkami (najlepiej suszone a le u mnie będzie z pieczarkami - jak w akademiku ;) ); kapustę z grzybami mielę przez grube sito (w akademiku kroiłyśmy drobno); może być inny farsz np z mięsa mielonego lub sera - też pyszne

rozwałkowujesz ciasto na stolnicy, wycinasz pierożki, napełniasz farszem, sklejasz i smażysz na głębokim oleju (na patelni moze być, ale oleju musi być sporo). wykładasz na papierowy ręcznik żeby ociekły z tłuszczu.

ciasto NIE MOZE WYRASTAĆ; jeśli robisz większą ilość ciasta a w domu jest ciepło, to trzeba schować do lodówki to co nie jest wałkowane (jak zacznie rosnąć to pierogi będą pękać na patelni)...

pyszne są. zwłaszcza te z mięskiem i z serem :)
 
Euniu kochana ale ile tej mąki, ile drożdży, ile wody? Ja to lubię dokładne, żeby nie powiedzieć apteczne przepisy!
 
ja ostatnio zajadam się sałatka z brokułami i fetą:
Jeden duże brokuły lub 1 paczka mrożonych
Jedna puszka fasoli czerwonej
1 kartonik fety np. z mlekowity
Sos
1 mały jogurt naturalny
1, lub 2 łyżki majonezu
1, lub 2 ząbki czosnku, zależy, jak kto lubi czosnek ( pokroić, lub czosnek przez praskę)) i wszystkie składniki wymieszać

Brokuły gotujemy, czyli wrzucamy na gotujacą się wodę ( osoloną) - gotować jakieś 4-5 minut aż będą al'dente, studzimy ... dorzucamy do nich fasolę i pokrojoną fetę, polewamy sosem - i smacznego
Sałtka dobra do mięsa ( bardzo dobra do grilla), i do ryby.
 
doxa ja na oko zawsze robię. ale powiedzmy pół szklanki wody, półtorej mąki ok 3g drożdży, szczypta soli i łyżeczka oleju... jak będzie za ścisłe to troszkę wody, a jak za rzadkie to podsypiesz odrobinę mąki...
 
my do grilla robimy sałatkę z kapustą pekińską i fetą. rodzynkami, słonecznikiem, pomidorklami i ogórkami...

a druga ziemniaczano-rzodkiewkowa. pyszna :)
 
efunia pisze:
doxa ja na oko zawsze robię. ale powiedzmy pół szklanki wody, półtorej mąki ok 3g drożdży, szczypta soli i łyżeczka oleju... jak będzie za ścisłe to troszkę wody, a jak za rzadkie to podsypiesz odrobinę mąki...

Dzięki :-*
 
efunia pisze:
elvirko a czemuż to u ciebie śledzie na balkonie siedzą :) ??
Bo sa solone i w mieszkaniu nie mam na nie miejsca.

_anna pisze:
Elvira pisze:
Ja musze troche sledzi powyciagac z balkonu i zrobic na Sw. Okna umyc............hhhhhhhhhhh :p

Elvira czy ty kisisz te śledzie? Moja mam kiedys w Szwecji została poczęstowana "kiszonym" śledziem - podobno szwedzi się tym zachwycaja a moja mama - ... raczej nie bardzo ;)

Nie nie kisze, sole. A takich kiszonych to jeszcze nie jadlam.
 
reklama
Do góry