reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

problemy z młodszą siostrą

reklama
Skąd wymyśliliście te łaskotki? Czy to był jedyny sposób?
Był to pomysł brata. Zrobił to tylko dwa razy ale były to jedynie sytuacje, w których Oli naprawdę nie dało się uspokoić. Jednak nigdy nie robił tego w żadnej "złej i niepoprawnej" stronie ani bardzo długo, żeby młodej nie przebodźcować. Faktycznie, to działało bo Ola była spokojna, jednak już dużo wcześniej rozmawiałam o tym z bratem i ten temat już jest za nami
 
Był to pomysł brata. Zrobił to tylko dwa razy ale były to jedynie sytuacje, w których Oli naprawdę nie dało się uspokoić. Jednak nigdy nie robił tego w żadnej "złej i niepoprawnej" stronie ani bardzo długo, żeby młodej nie przebodźcować. Faktycznie, to działało bo Ola była spokojna, jednak już dużo wcześniej rozmawiałam o tym z bratem i ten temat już jest za nami
Rozumiem, że próbowaliście chwytać się wszystkiego. Mnie też by było coś takiego ciężko wytrzymać bo sama mam straszne łaskotki a już zwłaszcza na stopach.
 
Rozumiem, że próbowaliście chwytać się wszystkiego. Mnie też by było coś takiego ciężko wytrzymać bo sama mam straszne łaskotki a już zwłaszcza na stopach.
Dawno temu ten sposób poleciła nam była dziewczyna brata, po pewnym czasie on sam sobie o tym przypomniał, jednak ja nie byłam do tego zbyt przekonana... ale zawsze można spróbować ://
 
Zauważyliście że ona ma 16 lat i zaraz stanie się kobietą? Nie jest dzieckiem .
I co wtedy zrobisz ?
Nie będziesz miała możliwość zapanowania nad nią?
 
Zauważyliście że ona ma 16 lat i zaraz stanie się kobietą? Nie jest dzieckiem .
I co wtedy zrobisz ?
Nie będziesz miała możliwość zapanowania nad nią?
jestem świadoma, że Ola dorasta, młodsza nie będzie. Nie wiem, co wtedy zrobię... może napady ustąpią ale aktualnie zmieniamy jej psychologa, może on nam pomoże i powie, jak funkcjonować z nią w przyszlości
 
reklama
@wiktoriakarg czytam twój wpis ... Mam wrażenie, że nie do końca wierzysz w diagnozę siostry. Ona niesie za sobą określony sposób funkcjonowania i reagowania na rzeczywistość. To inna konstrukcja mózgu. Stąd większa wrażliwość na bodźce (tu między innymi łaskotanie, dla brata zabawne, dla siostry może byc bolesne). Poczytaj o autyzmie. O tym z czym sie wiąże. Skąd bierze sie wybiórczość pokarmowa i jak sobie z nią radzic. Jak reaguje sie na zmiany. Te osoby dużo bardziej odbierają emocje innych, choć nie potrafią ich okazać tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Tej odmienności trzeba sie nauczyć. Wypracować nowe sposoby relacji. Trzeba uczyć sie współistnienia. Siostra potrzebuje wsparcia, by dostosować sie do naszego świata, bo niestety wciąż jest tendencja dostosowywania ich życia do ogółu. Czy szkoła integracyjna? Na pewno szkoła powinna wiedzieć o tym, że siostra ma Aspergera. Z całą pewnością potrzeba wam wsparcia specjalistów.

Mam córkę, która nie dostała dziagnozy, ale zachowuje sie jak osoba w spektrum. Ma już 6 lat a ja ciągle uczę sie wszystkiego, co z tym jest związane. To nie jest łatwe. Ale uświadomienie sobie niektórych mechanizmów pozmaga.
Obie jesteście już niemal dorosłe. Raczej budujcie relacje związane z zaufaniem, a nie z siłowym rozwiązywaniem problemów. Karmienie na siłę może przynieść taki skutek, że siostra w ogóle przestanie jeść, a przecież nie o to chodzi. Idźcie razem do kuchni. Zróbcie razem ciasto. Ale nie tak, że ty robisz a ona patrzy. Niech ona robi razem z tobą. Pomieszajcie rękoma, wygnieccie. Skomponujcie posiłek z rzeczy, które lubi. Dla niej faktura jedzenia, jego zapach, smak, kolor konsystencja, wszystko ma znaczenie. Może powodować, że czegoś nie będzie tolerować czy akceptować. Strach to główna emocja w jej życiu. Pomóżcie jej stawiać temu czoła. By tak sie stało musi czuć sie bezpiecznie. Czy wg ciebie, to czego doświadcza od was pomaga jej, czy powoduje, że sie bardziej dystansuje? Sama sobie odpowiedz.
To jest trudne i dobrze, że wyrzucasz to z siebie. Mnie wciąż trudno złapać wspólny język z moim dzieckiem. Rozumiem, że to nie należy do najprostrzych rzeczy, bo sama tego doświadczam. Trzeba jednak szukać drog porozumienia. Macie tylko siebie nawzajem.
 
Do góry