reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Problemy w sypialni

nie wiem czym to jest spowodowane ale dziewczyny to czasem tak szybko nie mija. Moja mała ma juz skończone 3 lata a ja ciągle nie wróciłam do formy. Kocham moja drugą poóke ale jakoś brak mi ochoty. I tak jak napisała Siaba każdy przejaw czułości był dla mnie oznaką tego ze chodzi o seks. Czasami to jestem zła sama na siebie na to ale nie wiem co robić. Staramy się o tym rozmawiać i naprawić tą sytuację ale czasami to brakuje nam obojgu cierpliwości. Czasami to niestety kończy sie niemiłą kłutnią :(
 
reklama
wbrew pozorom to wcale nie taki błahy problem i co najgorsze nie wiem jak temu zaradzic czy czekac cierpliwie az czas wszystko załatwi? ??? ale z tego co widze to ten czas moze byc całkiem długi :-[
 
To jest bardzo poważny temat... bo mężczyźni mają swoją cierpliwość, która kiedyś może się skończyć, a wtedy jedyne wyjście to..................zdrada >:D. Tej akurat nikt nie chce, ale co zrobić, przecież nikt się nie zmusi do seksu ??? Ja też miałam taką długą przerwe po porodzie. Nie odczuwałam absolutnie żadnej chęci na seks. Mój mąż był zły, a ja zmęczona, niewyspana i było mi wszystko jedno. Sytuacja unormowała się, kiedy Sebastian skończył 1,5 - 2 lata. ::)
 
nie tylko mężczyźni mają swoją cierpliwośc :mad:kobiety też czyzbysmy były skazane na zycie bez zadnych przyjemnosci? ja nie pamietam jak to było przy pierwszym dziecku (pare lat mineło) ale teraz mnie to zastanawia jak długo to jeszcze potrwa zwłaszcza kiedy czytam wypowiedzi dziewczyn nie mogących sie doczekac konca pologu ??? :o
ciągle mam jakąś blokade
 
Ja tez długo miałam blokadę, ale najgorsze, że mi to w ogóle nie przeszkadzało... :o Uważałam, że widocznie tak ma być. Nie czekałam z utęsknięniem na przypływ chęci... Seks stracił dla mnie znaczenie... ::)
 
nie wiem dziewczyny co może wam pomóc lecz mnie po próbach i testach aby dojść do jakiegoś rozwiązania pomaga zainteresowanie męża moja osobą. I nie chodzi mi tutaj o zainteresowanie erotyczne ale to że czasem zrovi mi jakąś miłą niesodziankę w formie kwatka bez okazji(choć nie poieim coś ostatnio o tym zapomina) zaproszenie mnie mnie podkreślam na spacer a nie mnie i dziecko. To ten czas kiedy możesz pobyć tylko sami ze sobą daje mi poczucie takiego bezpieczeństwa że ja także pragnę dać coś z siebie i ...., no wiecie  :-[ Nie wiem jak wy ale ja potrzebuję ciągłych zapewnień ze jestem dla niego bardzo ważna. Niestety jako typowy zodiakalny bliźniak potrzebuję ciągłych zmian i niestety są dni kiedy te zapewnienia juz nie wystarczają, kiedy rzeczywistość mnie przytłacza i znów nic nie ma, czuję się pusta
 
do tej pory ja tez sie nad  tym specjalnie nie zastanawiałam ale ostatnio zaczelam o tym myslec bo chyba jednak mi tego brakuje ale nie moge sie z drugiej strony przelamac moje mysli ciagle krązą wokół dziecka
 
kate332 pisze:
...moje mysli ciagle krązą wokół dziecka
Wydaje mi się, że tu jest problem. Póki dziecko nie stanie się bardziej samodzielne, matka całą uwagę poświęca maleństwu i brakuje zainteresowania seksem. Po całym dniu zajmowania się niemowlakiem ja nie miałam już sił na seks. :(

A przed chwilą właśnie męzowi odmówiłam... prosiłam, aby przyniósł nocnik, a on odpowiedział - " nie chce mi się". Po chwili on mówi - "idziemy się kąpać? (co oznacza wspólną kąpiel i seks), a ja mu odpowiedziałam - "nie chce mi się". ;D
 
właśnie dziewczyny co jest w tym "nie chce mi się" Nie chce mi sie seksu, czułości, uniesienia, bliskości meża, tracic czas na kochanie sie kiedy możemy sobie po prostu posiedzieć i nic nie robić? Mysle że chyba na to pytane trzeba by sobie odpowiedzieć. Tak wiec dlaczego mi się nie chce?
 
reklama
cleo28 pisze:
właśnie dziewczyny co jest w tym "nie chce mi się" Nie chce mi sie seksu, czułości, uniesienia, bliskości meża, tracic czas na kochanie sie kiedy możemy sobie po prostu posiedzieć i nic nie robić? Mysle że chyba na to pytane trzeba by sobie odpowiedzieć. Tak wiec dlaczego mi się nie chce?
tez sie pod tym podpisuje
 
Do góry