monika.monika
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2022
- Postów
- 16
Witam wszystkich,
Piszę z prośbą o pomoc gdyż już nie mam pomysłu gdzie jej szukać, staramy się z partneram 1,5 roku i ciagle nic. Mam
27 lat, niedoczynnosc tarczycy i hashimoto ( wyniki tsh kontrolowane i w normie) jednak prolaktyna bardzo wysoka 808,6( norma 102- 496), po obciążeniu metocroplamidem 6486,00 (norma 102 - 496), wynik powtarzany kilkukrotnie przestrzegając zaleceń i wciąż ponad normę. Dostałam skierowanie na rezonans przysadki w celu wykluczenia mikrogruczolaka, jedyna nieprawidłowość jaka wyszła to torbiel na przysadce ( po konsultacji z neurologiem nie jest to przyczyna wysokiej prolaktyny a taka moja uroda - niby nic groźnego).
Ginekologicznie mówią ze jest wszystko w normie, jednak od lat nie wydaje mi się abym miała owulacje, chociaż lekarze twierdzą ze skoro mam regularne miesiączki to owulacja występuje i nie przepisują mi nic na obniżenie prolaktyny. Już nie wiem co mam robic
I gdzie szukać przyczyny, chyba kolejnym krokiem będzie badanie sprawdzenia drożności jajowodów . Lekarz przepisał mi Duphaston ( bez badania poziomu progesteronu) na 3 miesiące jednak po wzięciu leku w jednym cyklu dostałam potwornego uczulenia i nie ryzykowałam biorąc go w kolejnych cyklach. Za dwa tygodnie czeka mnie kolejna wizyta tym razem u innego ginekologa- endokrynologa, chociaż już powoli tracę nadzieję. Czy komuś udało się zajść w ciąże pomimo tak wysokiej prolaktyny?
Piszę z prośbą o pomoc gdyż już nie mam pomysłu gdzie jej szukać, staramy się z partneram 1,5 roku i ciagle nic. Mam
27 lat, niedoczynnosc tarczycy i hashimoto ( wyniki tsh kontrolowane i w normie) jednak prolaktyna bardzo wysoka 808,6( norma 102- 496), po obciążeniu metocroplamidem 6486,00 (norma 102 - 496), wynik powtarzany kilkukrotnie przestrzegając zaleceń i wciąż ponad normę. Dostałam skierowanie na rezonans przysadki w celu wykluczenia mikrogruczolaka, jedyna nieprawidłowość jaka wyszła to torbiel na przysadce ( po konsultacji z neurologiem nie jest to przyczyna wysokiej prolaktyny a taka moja uroda - niby nic groźnego).
Ginekologicznie mówią ze jest wszystko w normie, jednak od lat nie wydaje mi się abym miała owulacje, chociaż lekarze twierdzą ze skoro mam regularne miesiączki to owulacja występuje i nie przepisują mi nic na obniżenie prolaktyny. Już nie wiem co mam robic
I gdzie szukać przyczyny, chyba kolejnym krokiem będzie badanie sprawdzenia drożności jajowodów . Lekarz przepisał mi Duphaston ( bez badania poziomu progesteronu) na 3 miesiące jednak po wzięciu leku w jednym cyklu dostałam potwornego uczulenia i nie ryzykowałam biorąc go w kolejnych cyklach. Za dwa tygodnie czeka mnie kolejna wizyta tym razem u innego ginekologa- endokrynologa, chociaż już powoli tracę nadzieję. Czy komuś udało się zajść w ciąże pomimo tak wysokiej prolaktyny?