reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problem z wyborem matki chrzestnej

Doradora

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Lipiec 2019
Postów
290
Nie wiem czy to odpowiednie miejsce na tego typu pytania , ale spróbuję. Najwyżej nie uzyskam odpowiedzi :) z Mężem mamy 7- miesięcznego syna . Chcemy ochrzcić naszego syna . Ja do tej pory bardzo z tym zwlekałam , głównie z jednego powodu . Nie mam za bardzo wyboru co do matki chrzestnej dla syna . Bardzo chciałabym aby był to ktoś z najbliższej rodziny , ponieważ zależy mi na dobrych kontaktach chrześniak - chrzestna . Po mojej stronie leży wybór matki chrzestnej . Mam kilka koleżanek , ale wiadomo jak to ze znajomymi , teraz są , za chwile ich może nie być . Nie mam żadnej przyjaciółki, którą mogłabym wybrać na chrzestną dla syna . Rodzinę także mam niedużą. Myślałam nad żoną brata mojej Mamy . Ma 37 lat, więc fajnie bo jeszcze czynnie mogłaby brać udział w 18 syna czy nawet powiedzmy na to ślubie ( o ile syn w ogóle chciałby się żenić ). Natomiast nasze kontakty nie są tak dobre i bliskie . Mieszka dość daleko , bo 300 km od Nas . Sama jestem chrzestną jej córki i widzimy się raz na rok . Czyli niewiele … serce podpowiada mi aby wybrać ciocię , siostrę mojej Mamy . Mamy super relacje , dobrze się dogadujemy . Mimo , Że ciocia ma 48 lat , to rozmawiamy jak dobre koleżanki . No ale tutaj kwestia wieku … jak Syn będzie miał 18 , to jego domniemana chrzestna prawie 70… teraz pytanie do Was . Co sądzicie o tym , abym na chrzestną wybrała ciocie w wieku 48 lat ? Serce podpowiada mi abym tak zrobiła , ale rozum co innego :p chciałabym aby syn miał jak najdłużej chrzestną tu na ziemi , Ale jednocześnie aby ich kontakty były bliskie i aby często mogli się spotykać :)
 
reklama
Nikt nie wie, kogo najpierw zabraknie, albo jakim zdrowiem się będziemy cieszyć. Aż nadto jest przykładów, gdzieś ktoś starszy tryska wigorem, a młodszy ma kłopoty zdrowotne.
 
Chrzestny mojego syna ma 46 lat. Nie widzę w tym żadnego problemu. W życiu nie kalkulowałabym, czy chrzestny będzie na jego ślubie czy nie będzie. W jaki sposób chrzestny miałby czynnie brać udział w 18tce chrześniaka czy slubie poza obecnością i sypnięcia kasą (bo podejrzewam, że o to chodzi?).
 
Chrzestny mojego syna ma 46 lat. Nie widzę w tym żadnego problemu. W życiu nie kalkulowałabym, czy chrzestny będzie na jego ślubie czy nie będzie. W jaki sposób chrzestny miałby czynnie brać udział w 18tce chrześniaka czy slubie poza obecnością i sypnięcia kasą (bo podejrzewam, że o to chodzi?).
Dla mnie zostanie chrzestna to nie sypanie kasa ;) chodziło mi o obecność ,wiadomo , ze ludzie nie są nieśmiertelni ;)
 
Wydaje mi się, że kierują Tobą złe pobudki. Chrzestny to przede wszystkim osoba, która ma brać czynny udział w rozwoju duchowym Twojego dziecka. A nie branie udziału w 18 czy ślubie. Przemyśl dokładnie czy chcesz w ogóle wychowywać dziecko w wierze.
P.S. wiek nie ma tutaj totalnie żadnego znaczenia.
 
Jak wyżej, kieruj się bliskością, kontaktem, a nie wiekiem.
Jedna młodsza ale kontakt x1 do roku.
Druga starsza, ale na miejscu z dobrym kontaktem.
Moja mama została chrzestną w wieku 55 lat. Liczy się bliskość, więź, zaangażowanie w wychowywanie dziecka.
Wybierzesz mlodszą a dziecko za 15lat spyta : a kto to w ogóle jest ?
 
reklama
Ja to nie rozumiem tylko czemu jak ktoś mówi o obecności na ślubie dziecka czy weselu to od razu mu chodzi o pieniądze 😅 też bym bardzo chciała żeby chrzestni mojego dziecka doczekali tych ważnych chwil i absolutnie nie chodzi tu o pieniadze...
 
Do góry