reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Mi tez by to pasowało z losowaniem, moze zaproponuje?1 nie wiem jeszcze
Ja już kilka pomysłów mam, pewnie tak z połowę. Staś to chyba dostanie z Wadera betoniarkę albo koparkę. Bo jak tylko gdzies je widzi to oczka mu się smieją
A dla Wojtka jeszcze nie wiem. Myślałam o jakiś porządnych farbach plakatowych w tubkach razem z paletą. I o torach-pochylniach kulkowych, bo kiedyś gdzieś je widział i bardzo mu sie podobały. Na pewno któraś z Was już to kiedyś polecała. Cicha? Nie pamietam. Możecie coś polecić?
A dla Wojtka jeszcze nie wiem. Myślałam o jakiś porządnych farbach plakatowych w tubkach razem z paletą. I o torach-pochylniach kulkowych, bo kiedyś gdzieś je widział i bardzo mu sie podobały. Na pewno któraś z Was już to kiedyś polecała. Cicha? Nie pamietam. Możecie coś polecić?
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Tor kulkowy jest swietny i tu praktycznie liczy sie tylko jedna firma quercetti, my mamy taki spory zestaw z winda i jak jest rozłożony to Wojtek potrafi sie nim bawic godzinami, zestawy z tej firmy można łączyć ze sobą i rozbudowywać zabawa przednia.
Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
Dzięki za namiary. A ładnie to wykonane? Cena wskazuje, ze powinno być ładnie, ale zawsze z podejrzliwością podchodzę do plastiku ;-)
Bardzo łądne tory ma firma HABA, ale ceny strasznie wysokie. Szkoda pieniędzy.
Bardzo łądne tory ma firma HABA, ale ceny strasznie wysokie. Szkoda pieniędzy.
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Tak wykonianie raczej solidne, mozesz zajrzec do jakiegoś sklepu z zabawkami i obejrzeć, a haba faktycznie ceny ma chore
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
O, super pomysł, ja też chyba rzucę hasło losowania, zobaczymy jaki będzie odzew.
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
No Haba zdecydowanie przegina z cenami :-) ja mysle ze u nas teraz sie przyjmie takie losowanie :-) na slodycze tez sie parami skladamy po 50 zl.i wztedy razem za 250zl.kupimy slodyczy..w koncu nie musi byc tego niewiadomo ile prawda? no i dzieci ammy tylko 3 wiec tez nie bedzie prpblemu z prezentami mysle ze to fajne rozwiazanie i czlpowiek stresu oraz wydatkow sobie moze zaoszczedzic :-) ja zamowilam sobie elektyczna szczoteczke do zebow :-) a moejj ammie kupuje aparat cyfrowy a Adam mikser bo mikser mama sobie zamowila bo jej padl. w sumie kto chce ma powiedziec co by chcial ...juz nie bawimy sie w niespodzianki bo ciezko trafic )) chociaz ja tam nigdy nie mialam problemu bo wiem co komu brakuje itd..albo co by ktos chcial...a juz co ja bym chciala to srednio wiedza...ale no wiadomo czasami czlowiek nie ma nawet pojecia o czym kto marzy...no ze mama mikser by wybrala to bym nie pomyslala
reklama
Mamoot my mamy takie pochylnie/tory kulkowe ze szwajcarskiej firmy cuboro (stanowczo za trudne jak na ten wiek). Ta firma ma takze bardzo fajna prostsza linje: cugolino (od 3 lat). Jakosc bardzo dobra, zabawa przednia ale cena dosc 'bolesna dla kieszeni'.
My mamy takze doswiadczenie z tymi trami, ktore wklejala Sylka. U tesciow jest taki zestaw po kuzynie i Julek bardzo go lubi. Najbardziej chyba cieszy go fakt, ze sam sobie z nim radzi, tzn. uklada, przeklada, kombinuje (i calkiem skomplikowane te konstrukcje bywaja). Plus jest tez taki, ze one maja zaczepy (wklada sie elementy na siebie) wiec dobrze sie siebie trzymaja co przy dwoch krecocych sie wokol maluchach jest dosc istotne. Ogolem wiec moge powiedziec, ze napewno sa warte polecenia. Moze nie maja tego uroku co te drewniane ale zabawa jest rownie dobra jak nawet nie lepsza dla takich maluchow.
A u nas z pomyslow na razie dosc malo. Julek: narty (abo jakies narciarskie gadzety), cos z lego...? Bardzo chce rower z pedalami, ale to raczej prezent na urodziny. A dla Zoski chcialabym jakis domek dla lalek ...moze drewniany a moze cos z playmobil bo widze, ze u znajomych fajnie sie bawi. A moze zrobie jej sama..jak znajde czas. I tyle..jakos tak marnie u nas z tymi pomyslami.
My mamy takze doswiadczenie z tymi trami, ktore wklejala Sylka. U tesciow jest taki zestaw po kuzynie i Julek bardzo go lubi. Najbardziej chyba cieszy go fakt, ze sam sobie z nim radzi, tzn. uklada, przeklada, kombinuje (i calkiem skomplikowane te konstrukcje bywaja). Plus jest tez taki, ze one maja zaczepy (wklada sie elementy na siebie) wiec dobrze sie siebie trzymaja co przy dwoch krecocych sie wokol maluchach jest dosc istotne. Ogolem wiec moge powiedziec, ze napewno sa warte polecenia. Moze nie maja tego uroku co te drewniane ale zabawa jest rownie dobra jak nawet nie lepsza dla takich maluchow.
A u nas z pomyslow na razie dosc malo. Julek: narty (abo jakies narciarskie gadzety), cos z lego...? Bardzo chce rower z pedalami, ale to raczej prezent na urodziny. A dla Zoski chcialabym jakis domek dla lalek ...moze drewniany a moze cos z playmobil bo widze, ze u znajomych fajnie sie bawi. A moze zrobie jej sama..jak znajde czas. I tyle..jakos tak marnie u nas z tymi pomyslami.
Podziel się: