reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Prawo,a kobietka w ciąży :)

1kkarolaa1

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Sierpień 2009
Postów
514
No własnie. Myśle,że taki wątek się przyda.
Chciałabym opisać swoją sytuację.
"Jestem" od 1.07 na stażu z Urzędu Pracy, kończy mi się 30.11.09. Jestem teraz w 15 tc ,miałam zwolnienie z powodu zlego samopoczucia do 23.09, teraz mam do 21.10.09. I tak:
gdy w dniu dostania zwolnienia drugiego dzwoniłam poinformować szefową że dalej bede na l4 ona stwierdziła że chca rozwiazać mi umowę z koncem wrzesnia. wiadpmo-z powodu ciąży nie mogą mi tego zrobic,więc wymyslili że w pupie zostali poinformowani ze dzis na bank bede w pracy i ze nie chca wspolpracowac z kims niesłownym. :no: Poleciałam do pupu pytac kto i z jakiej racji przekazał taka informacje. Oni sie wypierali i stwierdzili ze bedziemy sie martwić jak dostana wniosek o przerwanie mojego stażu. ze to kierownik musi to rozpatrzyc zdecydować co dalej ze mną. nie wiem co teraz ze mną :( :( :( :( :(
Czyli tak: odbyłam stażu dwa miesiace bez tygodnia (l4).
Czy staz zostanie mi zaliczony?
Czy mogę zostać bez żadnych pieniedzy skoro jestem już w okresie chronionym? (po 3 mies. ciazy)
Czy jest możliwość że do porodu wypłacaliby mi jakies pieniadze?
Czy oprócz becikowego mam szanse na jakies pieniadze z opieki spolecznej? (od razu po szkole poszlam na staż,wiec nie mam nic przepracowanego, oprócz stazu teraz). W październiku biore ślub takze nie bede samotną matką)
 
reklama
Ale ci dobrze... Na szczęście mąż juz na ostatim roku i zaczyna pracować. Ja mam tylko studia I stopnia. Teraz ostatni rok (3 lata) :tak::tak:
Eh, a mąż mi wyskoczył z becikowym i nie wiem juz nic totalnie. :szok: Teraz szukam o tym w necie... :zawstydzona/y:
 
Ale ci dobrze... Na szczęście mąż juz na ostatim roku i zaczyna pracować. Ja mam tylko studia I stopnia. Teraz ostatni rok (3 lata) :tak::tak:
Eh, a mąż mi wyskoczył z becikowym i nie wiem juz nic totalnie. :szok: Teraz szukam o tym w necie... :zawstydzona/y:

Becikowe należy się każdemu rodzicowi (znaczy jedno z rodziców może porać) w wysokości 1000 zł. Na pewno jest do tego potrzebny akt urodzenia dziecka i jeśli nie jesteście małżeństwem to chyba też oświadczenie drugiego z rodziców, ze tego świadczenie jeszcze nie pobrał. Niektórzy mogą też sie starać o dodatek z tytułu urodzenia dziecka (takze 1000zł), ale zeby się o to ubiegać to już muszą być spełnione jakieś tam warunki (chyba wasze dochody nie mogą przekroczyć jakiejś określonej kwoty, ale jakiej to już wam nie powiem i jeszcze jakieś inne z tego co kojarzę, ale tu się już dokładnie nie dowiadywałam).
A poza tym polecam o dowiedzenie się szczegół w swoim mieście, ponieważ niektóre gminy dokładają rodzicom takie dodatki, niezależnie od tamtych, albo na przykład zwiększają wypłacaną kwotę :tak:
 
No własnie. Myśle,że taki wątek się przyda.
Chciałabym opisać swoją sytuację.
"Jestem" od 1.07 na stażu z Urzędu Pracy, kończy mi się 30.11.09. Jestem teraz w 15 tc ,miałam zwolnienie z powodu zlego samopoczucia do 23.09, teraz mam do 21.10.09. I tak:
gdy w dniu dostania zwolnienia drugiego dzwoniłam poinformować szefową że dalej bede na l4 ona stwierdziła że chca rozwiazać mi umowę z koncem wrzesnia. wiadpmo-z powodu ciąży nie mogą mi tego zrobic,więc wymyslili że w pupie zostali poinformowani ze dzis na bank bede w pracy i ze nie chca wspolpracowac z kims niesłownym. :no: Poleciałam do pupu pytac kto i z jakiej racji przekazał taka informacje. Oni sie wypierali i stwierdzili ze bedziemy sie martwić jak dostana wniosek o przerwanie mojego stażu. ze to kierownik musi to rozpatrzyc zdecydować co dalej ze mną. nie wiem co teraz ze mną :( :( :( :( :(
Czyli tak: odbyłam stażu dwa miesiace bez tygodnia (l4).
Czy staz zostanie mi zaliczony?
Czy mogę zostać bez żadnych pieniedzy skoro jestem już w okresie chronionym? (po 3 mies. ciazy)
Czy jest możliwość że do porodu wypłacaliby mi jakies pieniadze?
Czy oprócz becikowego mam szanse na jakies pieniadze z opieki spolecznej? (od razu po szkole poszlam na staż,wiec nie mam nic przepracowanego, oprócz stazu teraz). W październiku biore ślub takze nie bede samotną matką)

Czytałam gdzieś o podobnej sytuacjii i z tego co pamiętam, wydaje mi się że osobie na stażu nic się nie należy kasy oczywiście oprócz becikowego
 
Nie jestem pewna ale wydaje mi sie, ze staz nie zostanie zaliczony poniewaz go nie odbylas! Ale to musisz sprawdzic. Dowiedz sie dokladnie jakie prawa przysluguja absolwentowi odbywajacemu staz. Watpie, abys dostawala jakies pieniadze z tego tytulu. Chociaz kto wie.
Oczywiscie, ze mozesz zostac bez zadnych pieniedzy pomimo, jak to powiedzialas, okresu ochronnego. Bo niby z jakiego tytulu? Moze, jezeli caly czas bedziesz na L4...? Ale po raz kolejny podkreslam - nie wiem jak to jest ze stazystami.
Jak wspomnialas, moze dostaniesz jakies pieniadze z MOPS`u czy MOPR`u. Wszystko zalezy od dochodow w gospodarstwie domowym, od tego, w jakiej gminie mieszkasz oraz od wielu innych czynnikow. Musisz sie po prostu tam przejsc i wszystkiego dowiedziec. Przypuszczalnie czeka Cie troche papierkow.
A co do becikowego - miala przeciez wejsc w zycie ustawa, ktora okresla, kto spelnia warunki aby dostac pieniadze z tytulu urodzenia dziecka. Chodzilo o to, ze nalezy regularnie chodzic na kontrole lekarskie oraz w ktorym najpozniej tygodniu ciazy, kobieta zglosila sie po raz pierwszy do lekarza. Czy weszla? Nie wiem, bo ona mnie tak nie obejmuje.
 
1kkarolaa1 wydaje mi sie ze najlepszym rozwiazaniem jest isc do Urzedu Pracy i sie dowiedziec wszystkiego
Ale z tego co mi wiadomo to umowa o staz nie jest umową o prace a umową cywilnoprawną tak jak umowa zlecenie czy umowa o dzielo, co oznacza ze nie podlega pod kodeks pracy i nie obowiazuja jej jego zasady ( czyli mowiac wprost moga Ci wypowiedziec umowe nawet w ciazy bo nie obowiazuje tutaj tzw okres ochronny jak w przypadku umowy na czas okreslony, pieniedzy tez nie beda Ci wyplacac do porodu - to takze obowiazuje jedynie umowy o prace na czas okreslony )

Wiec jezeli twoj pracodawca bedzie chcial Ci rozwiazac staz to moze to zrobic, wymysli jakis powod i tyle , ciaza Cie przed tym nie chroni , ja bym sie dowiedziala jak to jest jezli pociagniesz dalej zwolnienie, bo na zwolnieniu przypuszczam nie moga Cie zwolnic.

To moja wiedza, ale pewna na 100 % nie jestem.
 
reklama
No właśnie a jak to jest z tym zasiłkiem z ZUSu po 30 dniu zwolnienia L4??
Długo się czeka?? Nie wiem jak to jest. Odpowie mi ktoś?
 
Do góry