Pranie ubranek

[Katerina1985]

Mam takie "dziwne" pytanie. W związku z tym, że w ciąży jestem pierwszy raz dużo czytam i mam dużo wątpliwości. Jestem na etapie przygotowywania ubranek, wyprawki, itp. Dostałam sporo ubranek. Wyprałam. I ok, tylko ostatnimi czasy niezbyt dobrze się czułam i polegiwałam. Ostatnią partię wypranych rzeczy zostawiłam na desce do prasowania i tak około 2 tyg. czekała na moje dobre samopoczucie. I teraz tak (bo wiadomo, że to moze sie zakurzyc czy cos): czy wystarczy przeprasować i mogę schować do szafki (czytałam, że żelazko działa jak sterylizator, prasuję po lewej stronie), czy po prostu jeszcze raz wyprać te rzeczy. Z góry dziękuję za odpowiedzi na moje nietypowe pytanie

 

[Katerina1985]

W końcu wrzuciłam do pralki z kilkoma nowymi rzeczami

 

[olcia1718]

Ja nigdy nie prasuje dziecku cichow no bez przesady juz
Tylko do szpitala wyprasowalam raz.
Teraz tylko to co wymaga prasowania , nie lubię za bardzo tego robic
Nie mozna tak dziecka odsuwac od wszystkich zarazkow

 

[Katerina1985]

Ja póki co prasuję wszystkie ubranka (w oczekiwaniu na noworodka). Natomiast później pewnie będę prasować tylko te, które są pomięte.

 

[Mamamamam]

Ja prasowałam tylko pierwszy raz po kupieniu, potem już nie. I młody żyje

 

[murasaki]

Ja wszystkie prasuje. Lepiej wyglądają niż takie wyjęte prosto z pralki.

 

[olcia1718]

Ja wszystkie prasuje. Lepiej wyglądają niż takie wyjęte prosto z pralki.

Ze Tobie sie chce hehe
Ja mam takie ciuszki ze strzepie i nie trzeba prasowac a takie ze trzeba

 

[murasaki]

Ze Tobie sie chce hehe
Ja mam takie ciuszki ze strzepie i nie trzeba prasowac a takie ze trzeba

Strasznie mi się nie chce ja to nawet ręczniki i rajstopki prasuje. Wydają mi się milsze w dotyku...

 

[olcia1718]

Strasznie mi się nie chce ja to nawet ręczniki i rajstopki prasuje. Wydają mi się milsze w dotyku...

o matko hehe
Ale to fakt niektóre rzeczy po prasowaniu sa milutkie

 

[Luiza.]

Moja mama tak prasuje, poza bielizną to wszystko leci pod żelazko. Ja chwilowo nie prasuję, bo raz że mi się nie chce, dwa, że mam tak mało miejsca w szafach, że to i tak zaraz się gniecie, także na bieżąco, żeby nie wyglądać jak psu z gardła