reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Praca, studia i mezowie ;)... Lubimy, czy nie?? Narzekania i zachwyty :)

czesc dziewczynki

u nas praca nadal trwa - jest ok - praca nie jest ciezka zazwyczaj choc wiadomo ze zdarzaja sie jacys "upierdliwi" ludzie - zmanierowani biznesmani itd ;-)

ale podobno trzeba sie do tego przyzwyczaic - troche zaluje ze pracuje z samymi amerykankami - wolalabym zeby byla chociaz jedna osoba zza granicy, jakos bardziej swojsko by sie czlowiek czul.. no ale ni ma wiec ni ma :-D


Szantuska nadal chodzi do niani, podobno jest caly czas bardzi grzeczna, jak Sam ja zawozi i zostawia to mala raczej nie placze.. ale jak ja to robie to koniec.. placz i nie chce isc :-( dlatego unikam zostawiania jej jak moge :/ ale teraz niestety bede musiala to robic czesciej bo Sam wrocil do pracy

poza tym co sie okazalo niania przeprowadza sie spowrotem w swoje stony w listopadzie bo jej maz wyjezdza do iraku- wiec bedzie poszukiwanie nowej niani albo o czym czesciej mysle - zlobka

mam nadzieje ze wiecej nie bedziemy musieli zmieniac tego wrrr :wściekła/y:

no ale poki co jest OK ;-)
 
reklama
Fajnie dziewczyny, ze macie taka pomoc ze strony mezow i partnerow! :tak: Tylko pozazdroscic! :zawstydzona/y::-)
Wiem ile znaczy taka pomoc drugiej osoby, bo jak T. byl ostatnio to pomimo moich klopotow z zoladkiem w sumie wypoczelam i fizycznie i psychicznie, bo on sie mala troche zajal.

Wama, artykul na pewno przeczytam skoro mowisz, ze warto :-) :tak:

Domiska, na pewno przywykniesz do pracy wsrod samych Amerykanek! A upierdliwi klienci wszedzie sie znajda! Wiem cos o tym, bo jak u nas w Szczyrku sa turnusy rehabilitacyjne dla osob starszych to krew mnie zalewa jak przychodza do mnie do biura po jakies info :-p
Szkoda, ze bedziecie musieli szukac innej niani, bo Szantusia pewnie do tej juz sie przyzwyczaila...A ze mala placze jak Ty ja zostawiasz u opiekunki - w koncu mama to mama :-) Mam nadzieje, ze szybko znajdziecie odpowiednia osobe lub miejsce gdzie Ashanti bedzie mogla spedzac czas pod wasza nieobecnosc.
Na pewno trudno sie z mala rozstac na caly dzien, ale ma to tez swoje plusy, bo na pewno szybciej bedzie samodzielna, bedzie ladnie potrafila bawic sie z dziecmi jak pojdzie do zlobka i ogolnie nauczy sie zyc w grupie :-) Jakos dacie sobie rade! Strasznie chaotycznie to napisalam, ale mam nadzieje, ze wiesz o co mi chodzilo :-D;-)
 
chm... ja w sumie też nie mam powodów do narzekań , mimo że siedze w domu to K. rozumie że cały dzien z mała to nie przelewki i po powrocie z pracy on przejmuje pałeczke mimo że jest zmeczony...

Domiśka- trzymam kciuki aby wszystko sie poukładało a nie ma wiecej takich niań co prowadza mini żłobek?? a ze mała akurat płacze jak ty ja oddajesz to zrozumiałe , w koncu jak napisała Sandra mama to jednak mama:tak:
 
Sandro noooo ciesze sie ze T. troche cie odciazy! przeciez i Ty na to zaslugujesz !
a jak tam u ciebie w pracy Sandro?:-)

mada no wlasnie sa takie nianie ale nie wiem juz sama co wybrac.. poszperam poszukam porozgladam sie i mam nadzieje ze cos odpowiedniego znajdziemy :-)
 
Domiska jestem pewna, że świetną nianię znajdziecie, szkoda, że ta musi wyjechać, pewnie też kobitka niezadowolona, już miała wszystko przygotowana dla dzieciaczków:tak:
sandra bierz T. za fraki, jak się dobrze spisał, to niech więcej pokaże, wierzę Ci kochana, ze odpoczęłaś mimo choróbska, ja nawet jak zdrowa jestem, to mój chłop nie widzi nic złego w tym, że ja się idę położyć na godzinkę a on z Alką do ogródka, jeszcze się pyta czy mnie obudzić:-p
 
Sandro noooo ciesze sie ze T. troche cie odciazy! przeciez i Ty na to zaslugujesz !
a jak tam u ciebie w pracy Sandro?:-)
Dzieki Domiska! W tej chwili nudy, nic sie nie dzieje, ale sezon zbliza sie wielkimi krokami, wiec od grudnia znowu bedzie zapieprz na maxa, wiec na pewno bede miec mniej czasu na BB :zawstydzona/y::-(

Bedyta, pozazdroscic mezusia :-)
 
Domiska mam nadzieje ze sie wszystko jakos ulozy,a nianie napewno znajdziesz. Dobrze ze obecnaniania Ci wogole powiedziala co i jak, bo przynajmniej dala Ci troche czasu na szukanie.
 
reklama
Do góry