reklama
Po terminacji nie miałam żadnych objawów- czułam się dobrze, wyszły ze mnie fragmenty tkanki. Na USG lekarz kazał przyjść minimum 4 tygodniu po zakończeniu krwawienia. Dopiero jakoś tydzień temu zaczął pobolewać mnie brzuch i przyszły lekkie mdłości. Kontaktowałam się w tej sprawie z moim lekarzem, jestem umówiona na wizytę i USG. Nie mam ani krwawienia ani temperatury ani żadnych innych objawów, powiedzieli, że mam się nie martwić i poczekać do wizyty.Nie miałaś robionego usg po poronieniu? Wielka nieodpowiedzialność. Zwłaszcza, że krwawienie trwało tak krótko. Prawdopodobnie nie oczyściłaś sie do końca i stąd te objawy. Idź do lekarza nawet jutro bo to nie jest normalne.
Nie jest mocna, raczej taka jak wyszła mi na początku ciąży. Niestety teraz nie mam jak pokazać.To taka super mocna druga krecha, czy cień ?
Jeszcze nie, USG dopiero w przyszłym tygodniu. Do tej pory nie miałam wątpliwości co do powodzenia terminacji, dopiero po tych ostatnich objawach zaczęłam się zastanawiaćA ktoś ocenił czy terminacja była całkowita?
Generalnie po utracie ciąży organizm jakiś czas dochodzi do siebie....
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 833
To, że wyszły nie oznacza, że oczyściłaś się dobrze. Kiedy masz to usg?Po terminacji nie miałam żadnych objawów- czułam się dobrze, wyszły ze mnie fragmenty tkanki. Na USG lekarz kazał przyjść minimum 4 tygodniu po zakończeniu krwawienia. Dopiero jakoś tydzień temu zaczął pobolewać mnie brzuch i przyszły lekkie mdłości. Kontaktowałam się w tej sprawie z moim lekarzem, jestem umówiona na wizytę i USG. Nie mam ani krwawienia ani temperatury ani żadnych innych objawów, powiedzieli, że mam się nie martwić i poczekać do wizyty.
Wizytę mam we wtorek.To, że wyszły nie oznacza, że oczyściłaś się dobrze. Kiedy masz to usg?
Zaufałam lekarzom, którzy na bieżąco byli informowani o moim stanie zdrowia.
Znam tylko jedną osobę u której terminację się nie udała i jej dolegliwości były zupełnie inne. Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy jest inny ale też nie chcę panikować.
Mamafasolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2018
- Postów
- 6 082
Myślę że przyczyn może być wiele. Natomiast domyślam się też, że ileś kobiet dokonuje aborcji i nie robi usg i wszystko jest ok...Jeszcze nie, USG dopiero w przyszłym tygodniu. Do tej pory nie miałam wątpliwości co do powodzenia terminacji, dopiero po tych ostatnich objawach zaczęłam się zastanawiać
LadyStrejser
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2024
- Postów
- 130
W grudniu przeszłam przez cp i beta po zabiegu spadła z 1780 do ok 380 a dwa tygodnie później było niecałe 40 ,gdy byłam już po krwawieniu/okresie - po takim czasie i braki współżycia bez zabezpieczenia to napewno jeszcze hormon się utrzymuje. U gin dowiesz się więcej bo badaniu- może pobiorą Ci krew na betę. Trzymam kciuki za to ,żeby wszystko się ułożyło po Twojej myśli
reklama
Lekarze mówili, że jeśli nie będzie niepokojących objawów to nie trzeba robić USG. Natomiast ja od razu mówiłam, że chcę, aby się upewnić. Wyznaczyli taki termin, także pozostało mi czekaćMyślę że przyczyn może być wiele. Natomiast domyślam się też, że ileś kobiet dokonuje aborcji i nie robi usg i wszystko jest ok...
Podziel się: