traschka
Mama Marysi
postanowiłam założyć nowy wątek dla styczniówek, aby lepiej się poznać. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko?
Zapraszam wszystkie do przedstawienia się Zaczynam na zachęte.
Jestem Gosia i niebawem skończę 27 lat. Mieszkam sobie szczęśliwie w Bielsku-Białej z moim mężem, córeczką Marysią i kotem Mieczysławą. Córeczka urodziła się w czerwcu zeszłego roku, niebawem skończy roczek i jest pogodnym i uśmiechniętym małym urwisem
Jestem skrzypaczką, pracuję jako nauczyciel gry na skrzypcach i uczę maluszki od 3 roku życia poprzez Metodę Suzuki. Poza tym gram w kwartecie smyczkowym i kilku orkiestrach. Pewnie podobnie jak w poprzedniej ciąży będę pracować niemal do 9 miesiąca, takie przynajmniej są plany.
Kocham muzykę, scrabble i rower, który chyba znów będę musiała pozostawić na strychu do zakurzenia się.
Ta ciąża to dla mnie spore zaskoczenie, wielka radość miesza się z przerażeniem Ale coraz więcej radości, coraz mniej strachu!
Zapraszam wszystkie do przedstawienia się Zaczynam na zachęte.
Jestem Gosia i niebawem skończę 27 lat. Mieszkam sobie szczęśliwie w Bielsku-Białej z moim mężem, córeczką Marysią i kotem Mieczysławą. Córeczka urodziła się w czerwcu zeszłego roku, niebawem skończy roczek i jest pogodnym i uśmiechniętym małym urwisem
Jestem skrzypaczką, pracuję jako nauczyciel gry na skrzypcach i uczę maluszki od 3 roku życia poprzez Metodę Suzuki. Poza tym gram w kwartecie smyczkowym i kilku orkiestrach. Pewnie podobnie jak w poprzedniej ciąży będę pracować niemal do 9 miesiąca, takie przynajmniej są plany.
Kocham muzykę, scrabble i rower, który chyba znów będę musiała pozostawić na strychu do zakurzenia się.
Ta ciąża to dla mnie spore zaskoczenie, wielka radość miesza się z przerażeniem Ale coraz więcej radości, coraz mniej strachu!