reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poznajmy się- czyli ile mamy lat i kim jesteśmy :)

reklama
Witam, dopiero dzisiaj do was dołączyłam i chciałabym napisać kilka słów o sobie.
Mam na imię Anka, mam 30 lat i mieszkam pod Lublinem.
Jestem mężatką od 7 lat. Jestem mamą dwóch córek sześciolatki i prawie pięciolatki.
W lipcu 2012 roku spotkała mnie rzecz, która myślałam, że dotyczy innych kobiet, ale nie mnie: poroniłam w 12 tc. Dla mnie i dla mojego męża był to wielki szok. Nasze rodziny kompletnie nie odnalazły się w tej sytuacji. Zapewne wiele z was ma podobne doświadczenia.
Po tym wydarzeniu zaprzestaliśmy starań o powiększenie rodziny. Pod koniec października zaczęłam się źle czuć, myślałam, że to grypa, ale dla pewności, przed rozpoczęciem leczenia postanowiłam zrobić test ciążowy.
I tu ogromny szok i panika, że może nas spotkać znowu bolesna strata.
Choć od jutra zaczynam 20 tc, to nadal nie jestem spokojna, ponieważ 2 tygodnie temu byłam 3 dni w szpitalu z powodu plamienia. Na wizytę kontrolną idę dopiero w czwartek i wtedy może poznam płeć dziecka.
Cieszę się bardzo, że w końcu do was dołączyłam.
 
Ange, parę tu nas jest po stratach. I ten strach pewnie będzie do końca. Ale radość jest ogromna. Nie damy się strachowi! :-)
 
Ange, witaj! cieszę się, że zdecydowałaś się do nas dołączyć. Ja też borykam się aktualnie z plamieniami, już drugi tydzień (z krótką przerwą), musimy być dobrej myśli, będzie dobrze!
 
ange - witaj. Ja mam za to krwotoki. Też nie jestem spokojna - bo 1/4 łożyska to krwiak. Damy radę !!!
 
reklama
Cześć,
Mam na imię Iza, lat 27 :)
Od września 2012 mężatka, choć z mężem znamy się już 8 lat :)
To moja pierwsza ciąża, wyczekana i wytęskniona :happy:
Mieszkam poki co w Wawie, ale planujemy przeprowadzkę jak tylko pójdę na zwolnienie...mam nadzieję, że się uda :)
Pozdrawiam :-)
 
Do góry