reklama
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
no tak dobrze piszecie bede na wychowawczym i bede pracowac.... nie zupełnie legalnie.Ale takie czasy kasa potrzebna......
Wiecie co czasami dopadaja mnie mysli że moje dziecko będzie wolało nianię niz mnie bo ona spędza z nim więcej czasu !:-(Pracę mam dobra lubie ja (zreszta muszę pracować z jednej pensji nie dalibysmy rady kredyty itp. )
Niania jest z Kacperkiem od 8.45 do 16.45 , ja jestem w domu z pracy tak przed 17tą, i jesteśmy razem aż on nie pojdzie spac tzn do ok 21.00, no i całe weekendy bo ja nigdy nie pracuj w sob i nied. No ale wiadomo że całego czasu gdy jestem w domu nie mogę mu poświęcić bo dochodzi gotowanie i sprzątanie (choć i tak w większości staram się te rzeczy robić jak on już śpi ).
No ale tak ja pisałam wyzej mysli mi chodzą po głowie że niania będzie ważniejsza niż mama !? On ją bardzo lubi i jest do nie przywiązany ( to dobrze cieszę się z tego ) ale............ ! Wiem może głupa jestem ale tak jakoś mnie czasem dopada !
A jak u Was dziewczyny jak sobie radzicie z praca i czasem dla dziecka ? Nie macie odczucia, że mało im poświęcacie czasu ?
Niania jest z Kacperkiem od 8.45 do 16.45 , ja jestem w domu z pracy tak przed 17tą, i jesteśmy razem aż on nie pojdzie spac tzn do ok 21.00, no i całe weekendy bo ja nigdy nie pracuj w sob i nied. No ale wiadomo że całego czasu gdy jestem w domu nie mogę mu poświęcić bo dochodzi gotowanie i sprzątanie (choć i tak w większości staram się te rzeczy robić jak on już śpi ).
No ale tak ja pisałam wyzej mysli mi chodzą po głowie że niania będzie ważniejsza niż mama !? On ją bardzo lubi i jest do nie przywiązany ( to dobrze cieszę się z tego ) ale............ ! Wiem może głupa jestem ale tak jakoś mnie czasem dopada !
A jak u Was dziewczyny jak sobie radzicie z praca i czasem dla dziecka ? Nie macie odczucia, że mało im poświęcacie czasu ?
Ja na razie nie mam tego problemu, bo wychodzę do pracy tylko trzy razy w tyg. po południu- wtedy z małą jest Darek.
Anzk nie myśl, że niania będzie ważniejsza. No co ty, przecież ty jesteś jego mamą!!!! Ona się nim tylko zajmuje, a ty go kochasz...
Anzk nie myśl, że niania będzie ważniejsza. No co ty, przecież ty jesteś jego mamą!!!! Ona się nim tylko zajmuje, a ty go kochasz...
toola
Fanka BB :)
anzk Kasiunka ma racje, matka jest tylko jedna a nie mozesz czasami wziac sobie pracy do domu?
ja za to mam schizy bo od 1 lipca Krysia idzie na 2 dni w tygodniu po poludniu do zlobka na 4h ale sie boje ze bedzie plakala i tesknila. ja pracuje w domu, ale przynajmniej 1 w tygoniu musze jezdzic na konsultacje
musze przyznac ze nawet praca z Krysia przy boku nie jest taka straszna, tylko musialam bardzo zorganizowac nam dzien, posuwa sie to wszystko wolniej, ale wazne ze do przodu, zreszta moj szefuncio sam to oceni juz za 2 tygodnie
ja za to mam schizy bo od 1 lipca Krysia idzie na 2 dni w tygodniu po poludniu do zlobka na 4h ale sie boje ze bedzie plakala i tesknila. ja pracuje w domu, ale przynajmniej 1 w tygoniu musze jezdzic na konsultacje
musze przyznac ze nawet praca z Krysia przy boku nie jest taka straszna, tylko musialam bardzo zorganizowac nam dzien, posuwa sie to wszystko wolniej, ale wazne ze do przodu, zreszta moj szefuncio sam to oceni juz za 2 tygodnie
Agnes78
MAJOWA MAMA '06
anzk mnie czasami dopada "dół", że za mało czasu poświęcam mojej Anii, że tak wiele mi ucieka przez to, że pracuję. Ja wychodzę o 6.30, wracam 15.30 i do zaśnięcia spędzam z córcią czas, poza tym wsystkie weekendy i święta. Początki powrotu do pracy były ciężkie Ania przez 5 miesięcy źle sypiała w nocy, czuwała, co chwilę sprawdzała czy jestem. Ciężko było mi wtedy bardzo, miałam ogromne wyrzuty sumienia, że z nią nie jestem w domu. Teraz jak nic jej nie dokucza przesypia całą noc i ja jestem spokojniejsza bardziej. Jak wracam wita mnie uśmiechnięta od ucha do ucha, to trochę łagodzi ból serca spowodowany naszą rozłąką.
No niestety toola nie mam możliwości pracowania w domu ! Muszę siedzieć w biurze ! Gdyby była taka możliwóść to z całą pewnością bym z niej skorzystała !
Ja wychodzę do pracy o 7.10 ale wtedy kacper jeszcze śpi a wracam jak pisalam o 16.45 ! Zreszta moje dziecko to nie taki tylko mamin synek jest, on jest bardzo towarzyski otwarty do ludzi, duzo ludzi się koło niego kręci oprócz nas rodziców to ma na codzień nianię, babcię, dziadka ( bo mieszkaja bardzo blisko ), także czasami mam wrażenie że on nie ma takiej najważniejszej osoby. A jak przychodzę z pracy to się oczywiście cieszy, ale cieszy sie tez jak przychodzi babcia czy dziadek ! buuuuuuuu no takie cygańskie dziecko ! Ale np. po weekendzie gdy te dwa dni jestesmy razem no to widzę ze do mnie ciągnie na ręce itd. Pewnie im starszy będzie tym będzie zauwazal tę różnicę kto jest kto - mam przynajmnie taką nadzieje !?
Ja wychodzę do pracy o 7.10 ale wtedy kacper jeszcze śpi a wracam jak pisalam o 16.45 ! Zreszta moje dziecko to nie taki tylko mamin synek jest, on jest bardzo towarzyski otwarty do ludzi, duzo ludzi się koło niego kręci oprócz nas rodziców to ma na codzień nianię, babcię, dziadka ( bo mieszkaja bardzo blisko ), także czasami mam wrażenie że on nie ma takiej najważniejszej osoby. A jak przychodzę z pracy to się oczywiście cieszy, ale cieszy sie tez jak przychodzi babcia czy dziadek ! buuuuuuuu no takie cygańskie dziecko ! Ale np. po weekendzie gdy te dwa dni jestesmy razem no to widzę ze do mnie ciągnie na ręce itd. Pewnie im starszy będzie tym będzie zauwazal tę różnicę kto jest kto - mam przynajmnie taką nadzieje !?
abryz
MAJOWA MAMA'06
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 4 285
Nie martwcie się, dzieci dobrze wiedzą, kto jest najkochańszy, najpiękniejszy, najmądrzejszy i najlepszy na świecie :-)
Ja cieszę się, że mogę wyjść do pracy. Przede wszystkim mogę pomyśleć i porozmawiać o czymś innym, niż te wszystkie pieluchowe problemy :-) Ale w pracy często tęsknię do Kubła (chociaż zdarza się, że na nic poza robotą nie mam czasu. taki mam zapierdziel) :-)
Ja cieszę się, że mogę wyjść do pracy. Przede wszystkim mogę pomyśleć i porozmawiać o czymś innym, niż te wszystkie pieluchowe problemy :-) Ale w pracy często tęsknię do Kubła (chociaż zdarza się, że na nic poza robotą nie mam czasu. taki mam zapierdziel) :-)
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
kropecka a teraz jak jestes w Ciązy jakie swiadczenia Ci sie nalezą??
Masz płatny chorobowy??
i jak to jest w przypadku ciazy na wychowawczym?? Dostaje sie jakis szmal?? i co z macierzynskim??
Masz płatny chorobowy??
i jak to jest w przypadku ciazy na wychowawczym?? Dostaje sie jakis szmal?? i co z macierzynskim??
reklama
heksa, ja nie jestem na wychowawczym, pracuję na pół etatu. myślę, choć nie wiem na 100% że należy mi się wszystko analogicznie tak jak byłabym na cały etat. czyli jakbym poszła na zwolnienie to bym dostawała całą moją pensję (półetatową), na macierzyńskim pewnie też za 1/2 etatu będę dostawać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 108
- Wyświetleń
- 23 tys
Podziel się: