reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do pracy i nocne zmiany

Dołączył(a)
12 Listopad 2019
Postów
14
Hej, może któraś miała podobną sytuację, więc pomyślałam, że a nuż uda mi się zasięgnąć języka ;)

Zanim zaszłam w ciążę, pracowałam w systemie 3-zmianowym, tj. również na nocki. Oczywiście, kiedy dostarczyłam zaświadczenie o zostaniu ciężarówką, automatycznie mnie z tych nocnych zmian zdjęto. Niedawno wróciłam z wychowawczego do tego samego pracodawcy. W moim dziale nie było nocnych zmian przez cały okres pandemii; zostały zawieszone. Z tego powodu, nie widziałam specjalnie sensu, żeby składać oświadczenie o braku chęci do pracy na noce. A tu psikus, z tygodnia na tydzień, pracodawca postanowił, że nocki wracają i widzę, że w grafiku mi taką zmianę na przyszły tydzień dołożono. I teraz pytanie: jeśli przed ciążą pracowałam na noce (i prawdopodobnie jakąś zgodę na pracę w nocy podpisywałam, choć ręki sobie uciąć nie dam), to czy teraz mogę ją wycofać? Czy może pracodawca, przy przywróceniu mnie na stanowisko, powinien taką zgodę ode mnie uzyskać, a skoro jej nie ma, to nie powinien mi wciskać nocnych zmian? Kiedy takie oświadczenie o braku zgody do pracy na noce należy złożyć i w jakim terminie pracodawca musi zacząć je respektować?
Czy udało się Wam jakoś inaczej rozwiązać podobną sytuację?

Dodam, że mój potomek nie skończył jeszcze 3 lat.
 
reklama
Właśnie jest coś takiego, że dopóki dziecko nie skończy 3 lat to nie można pracować na nocnej zmianie ani nadgodzin mieć. Ale to musiałabym doczytać dokładnie. Wiem, że u mnie w pracy dziewczyny jak miały 3/4 etatu to nie mogły więcej godzin ponad to brać, a jak były "nocki" takie do północy czy 2:00 to pracowały max do 22. Inaczej w tecie nie przepuszczało. I nie dało się tego obejść w żaden sposób, bo wejście i wyjście z pracy "odbijane" było kartą.
 
Musisz złożyć oświadczenie u pracodawcy, że chcesz skorzystać z uprawnień rodzicielskich i nie wyrażasz zgodę na nocne zmiany. Powinnas określić też chęć albo brak skorzystania z pozostałych przywilejów (rodziców do 4 roku życia dziecka), tj. Praca w godzinach nadliczbowych, przerywany czas pracy i wysyłanie w delegacje.
Tylko jeden z rodziców może skorzystać z takich ograniczeń.
 
A nie zostało to czasem teraz wydłużone do 8roku życia dziecka ?
Chyba jakieś plany były w tym kierunku co do zwolnień z nocnych zmian 🤔 ale nie chcę wprowadzać w błąd.
Bo było na pewno do 4r życia dziecka, że z nocnej zmiany się jest zwolnionym i nie można dawać opiekuna dziecka na nockę bez jego zgody.
 
Są plany o wydłużeniu do 8 lat, ale na razie to jeszcze nie przeszło. Póki co obowiązuje dla rodziców dzieci do lat 4. Jeden rodzic ma prawo do złożenia u pracodawcy oświadczenia o tym, że nie chce pracować w godzinach nocnych, że nie chce robić nadgodzin oraz że nie chce jeździć w delegację. Można złożyć na wszystkie te rzeczy, można na jedną z nich.

Podsumowując, jeśli Twoje dziecko nie ma 4 lat, to jak najszybciej składaj taki wniosek i tyle. No chyba, że Twój mąż korzysta z tego uprawnienia, to wtedy musicie zdecydować kto będzie z niego korzystał.
 
Są plany o wydłużeniu do 8 lat, ale na razie to jeszcze nie przeszło. Póki co obowiązuje dla rodziców dzieci do lat 4. Jeden rodzic ma prawo do złożenia u pracodawcy oświadczenia o tym, że nie chce pracować w godzinach nocnych, że nie chce robić nadgodzin oraz że nie chce jeździć w delegację. Można złożyć na wszystkie te rzeczy, można na jedną z nich.

Podsumowując, jeśli Twoje dziecko nie ma 4 lat, to jak najszybciej składaj taki wniosek i tyle. No chyba, że Twój mąż korzysta z tego uprawnienia, to wtedy musicie zdecydować kto będzie z niego korzystał.
Dokładnie, to na razie plany.
Dodam jeszcze tylko 4 rzecz do oświadczenia- zmiany powinnybyć 8godzinne, więc jeśli masz np system pracy równoważnej to powinnas określić, czy zgadzasz się na inny niż 8godzinny system.
 
Do góry