reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powrót do formy :) WAGA

No, no...ja sobie chyba bryknę na wakacje do Sopotu... ;D

Kacha, wyglądasz przepisowo
362226ln.gif
. Laska nebeska :).
 
reklama
Madzia_S pisze:
remeny pisze:
- a tak nawiasem mówiac to da sie coś zrobić zeby biust nie zmalał po skończeniu karmienia? :p)

Ja się już nie mogę doczekać, aż zmaleje :D. Lubię być płaska :laugh:.

A niech płaskie będą, byle tylko dało się kupić na nie jaki biustonosz - mam serdecznie dość jednego modelu w kolorach białym, czarnym i beżowym (identyczny wzorek na każdym), sprowadzanego z Nowego Jorku - mozna je kupic w jednym jedynym sklepie na Brooklynie, w rozmiarze AAAAAAAAAAA.
Mi tam malutkie A wystarczy... ;D
Teraz jestem mega biuściasta, bo w porywach mam małe B :) I jak ładnie sukienki leżą, i bluzeczki, i moge wejść do pierwszego lepszego sklepu i poprzymierzać biustonosze nie wpadając w depresję ,zawsze o tym marzyłam ;D

Cholewcia, to chyba nie jest odpowiedni wątek na to... ::)
 
A pisz Remeny, pisz!! Szczerze mówiąc to widziałam fotki brzuszaste i teraźniejsze i zawsze wszystko ładnie na Tobie leżało.
Cholewcia, to chyba nie jest odpowiedni wątek na komentowanie biustów koleżanek :p :D
A na mnie nic dobrze nie leży tylko obcisłe jakieś bluzki z małym dekoltem :( Jak założę coś co nie jest obcisłe to na górze spoko za to wyglądam absolutnie beztaliowo, jak bym ze 100 kg ważyła :p
 
remeny pisze:
Madzia_S pisze:
remeny pisze:
- a tak nawiasem mówiac to da sie coś zrobić zeby biust nie zmalał po skończeniu karmienia? :p)

Ja się już nie mogę doczekać, aż zmaleje :D. Lubię być płaska :laugh:.

Mi tam malutkie A wystarczy... ;D
Teraz jestem mega biuściasta, bo w porywach mam małe B :) I jak ładnie sukienki leżą, i bluzeczki, i moge wejść do pierwszego lepszego sklepu i poprzymierzać biustonosze nie wpadając w depresję ,zawsze o tym marzyłam ;D
Takie problemy to betka. Przed ciążą też miałam malunie, prawy deko mniejszy od lewego ale tylko jak się dobrze przyjrzeć. Teraz Iga nie lubi jeść z lewego, więc lewy już prawie nieużywany zmalał, ale jest nieco większy niż przed ciążą. Za to prawy ::) ::) ::) ten "maluch" jest ze trzy razy większy, i to jest dopiero problem, zwłaszcza latem. Poza domem noszę biustonosze na gąbce i do lewej komory doszywam wkładki z gąbki, żeby to jakoś po ludzku wyglądać :laugh: :laugh:
 
Sęk w tym, że daję za każdym razem i tylko w nocy odrobinę pociągnie ale za chwilę się wścieka, ze za mało leci i nic z tego. Laktator też nic nie daje (w kwadrans nawet 10 ml. nie wycisnęłam) on jakoś słabiej ciągnie i po dwóch tygodniach mordowania się z nim dałam sobie spokój. Czasem mam ochotę całkiem przestać karmić, ale szybko sobie tłumaczę, co jest w tej chwili wżniejsze. Jeśli po wszystkim różnica się utrzyma szybciej zdecyduję się na kolejne dziecko i wówczas będę pilnowała równowagi, bo prawda jest taka, że to trochę z mojej winy doszło do tego. W nocy nie chciało mi się przekładać dziecka na drugą stronę, więc zawsze ciągnęła tylko z prawej a na efekty nie trzyeba było długo czekać :(
 
reklama
U mnie jest odwrotnie, Krzysiek z prawego je tylko na śpiocha, więc staram się zeby w nocy i w dzieńjak się przebudzi z głodu dostawał prawy. Ale nie wiem skąd mu się to wzięło bo zawsze starałam się karmić na zmianę.
 
Do góry