M
Mb1b
Gość
Właśnie na ten moment szukam jakichs realnych "kruczków" na to, bo skoro na produktach które produkujemy są informacje, że np coś w kontakcie, ze skórą powoduje podrażnienia to jaka ja mam pewność, że to nie wpływa na dziecko... Dlatego myślałam że trafię tu na osoby mające podobne problemy i może spojrzenie, no czasy są jakie są i chyba dla każdej z nas powinno się liczyć dobro dziecka i jego byt... Ale jak widać są tu trolle chyba...patrz na siebie co Tobie się najbardziej opłaca. Każdy na to patrzy także może pomyśl nad zmiana lekarza. Ja Np chciałam mieć takiego, który nie robiłby mi problemów jeśli chcialabym iść na l4.
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź