reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Powiem jak wygląda terminacja....

yzek1305

Aktywna w BB
Dołączył(a)
3 Październik 2018
Postów
72
Przyjęcie do szpitala,założenie welfronu,wizyta u lekarza,wypełnienie dokumentów,zaproszenie na USG,podanie leków dopochwowo i czekanie.....jestem w 14+6 dni tygodniu.Moze to którejś pomoże bo ciężko znaleść informację na ten temat.....Ja czekam,czas leczy rany powoli oswajam się z myślą,że ta ciąża jest już stracona....pozdrawiam............
 
reklama
Rozwiązanie
Dziękuję Ci kochana za to że nie oceniasz.Tobie też współczuję bardzo.My z mężem też chcemy jeszcze próbować.Ale na razie powrót do pracy i powoli do dzieła.Rozmowa z moim lekarzem i może jakieś badania genetyczne moje i męża aby upewnić się że jest szansa na zdrowego maluszka.Tak na wszelki wypadek,bo drugi raz nie przeżylabym już tego.Pozdrawiam serdecznie i napisz od czasu do czasu jak tam starania o maluszka.
Ja kochana z partnerem jestem przebadana genetycznie od a do z,a wyszła wada genetyczna u dzieciątka ,taki pech po prostu.
Bardzo ci wspolczuje kochana ten bol będzie ci długo towarzyszyl.... Z czasem jest lepiej ale nigdy nie przestanie bolec. Powiem ci ze mnie trzyma to ze chce się starać jeszcze o malucha mimo ze to będzie moje 5 CC to mamy zielone światło. Ale na zawsze moj syn będzie moim synem. Nigdy o nim nie zapomnę tak jak ty o swoim maluszkiu. Duzo sił kochana i wsparcia ci życzę jezeli chcesz sie wyzalic to pisz na priv
To nie tak że chciałam tej terminacji.Uwierz,że broniłam się rekami i nogami przed tym.Niestety moje maleństwo z dnia na dzień było coraz słabsze i nie było szansy żeby donosić te ciążę.Moj Aniołek umarł prawie w 15 tyg.To była planowana i wyczekiwana ciąża i gdyby istniał chociaż cień nadziei że dozyje do porodu to bym się nie zdecydowała na taki zabieg,a z drugiej strony...czy miałabym prawo skazywać tak mała istotkę na takie ogromne cierpienie?Dla mnie każdy wybór był nie taki jaki powinien być.Teraz po tygodniu nadal nie mogę się pogodzić a ból po stracie wcale nie maleje i nic nie będzie już takie samo.A każdy 5.11 będzie moją smutną rocznica .Pozdrawiam Cię serdecznie.
 
reklama
Bardzo ci wspolczuje kochana ten bol będzie ci długo towarzyszyl.... Z czasem jest lepiej ale nigdy nie przestanie bolec. Powiem ci ze mnie trzyma to ze chce się starać jeszcze o malucha mimo ze to będzie moje 5 CC to mamy zielone światło. Ale na zawsze moj syn będzie moim synem. Nigdy o nim nie zapomnę tak jak ty o swoim maluszkiu. Duzo sił kochana i wsparcia ci życzę jezeli chcesz sie wyzalic to pisz na priv
 
Dziękuję Ci kochana za to że nie oceniasz.Tobie też współczuję bardzo.My z mężem też chcemy jeszcze próbować.Ale na razie powrót do pracy i powoli do dzieła.Rozmowa z moim lekarzem i może jakieś badania genetyczne moje i męża aby upewnić się że jest szansa na zdrowego maluszka.Tak na wszelki wypadek,bo drugi raz nie przeżylabym już tego.Pozdrawiam serdecznie i napisz od czasu do czasu jak tam starania o maluszka.
 
Najważniejsze to zrobi kariotypy twoje i męża. My mamy 3 w wieku 12.11 i 9 n. Genetyk powiedział ze to przypadek ale i tak zrobimy te badania mimo ze syn mial trisomie prosta, czyli przypadek. Nam. Badania wyszły ok. Trzymaj sie uciekamy bo w pracy jestem
Dziękuję Ci kochana za to że nie oceniasz.Tobie też współczuję bardzo.My z mężem też chcemy jeszcze próbować.Ale na razie powrót do pracy i powoli do dzieła.Rozmowa z moim lekarzem i może jakieś badania genetyczne moje i męża aby upewnić się że jest szansa na zdrowego maluszka.Tak na wszelki wypadek,bo drugi raz nie przeżylabym już tego.Pozdrawiam serdecznie i napisz od czasu do czasu jak tam starania o maluszka.
 
Dziękuję Ci kochana za to że nie oceniasz.Tobie też współczuję bardzo.My z mężem też chcemy jeszcze próbować.Ale na razie powrót do pracy i powoli do dzieła.Rozmowa z moim lekarzem i może jakieś badania genetyczne moje i męża aby upewnić się że jest szansa na zdrowego maluszka.Tak na wszelki wypadek,bo drugi raz nie przeżylabym już tego.Pozdrawiam serdecznie i napisz od czasu do czasu jak tam starania o maluszka.
Ja kochana z partnerem jestem przebadana genetycznie od a do z,a wyszła wada genetyczna u dzieciątka ,taki pech po prostu.
 
Rozwiązanie
Do góry