Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 7 213
Tak, to mam na myśli.Ale biedny chyba wie, skąd się biorą dzieci, jeśli to masz na myśli pisząc o "fakcie dokonanym". Już w drugiej ciąży było wiadomo, jaka jest sytuacja zawodowo finansowa. Ma buzię, więc mógł wtedy powiedzieć, jak się zapatruje na perspektywę powiększenia rodziny.
Czyli faceta nie moze przerosnąć sytuacja? Dobrze wiedzieć. Wsparcia od zony praktycznie nie ma. Perspektyw na zmianę też. Napisalam tylko to, ze jestem w stanie to zrozumieć.
Skoro tak Ci są znane miejsca i wątki, w ktorych się wypowiadam, to powinnaś też wiedzieć, ze nie bronię mężczyzn bezrefleksyjnie tylko dlatego, ze są mężczyznami.Ta Pani powinna zostać obrońca w sądzie i bronić tych biednych mężczyzn, którzy zostają zmuszeni do bycia ojcami i do utrzymywania rodziny. Bo to kobiety prowadzą ich do tego ciężkiego losu tylko.
Chcialam pomoc, zadalam konkretne pytania, zaproponowalamkonkretne rozwiązania, nie dostalam ani razu odpowiedzi. A nie, sorry, dostalam pociski, ze mam nianię i ze pewnie nie muszę ogarniać dzieci i domu
