reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Potrzebuję porady. ciąża?

AgaaaaNow

Początkująca w BB
Dołączył(a)
29 Marzec 2019
Postów
20
Witam przyszłe mamysie i te starając się .
Mój ostatni okres był 3.03 cykl trwa ok 22 dni i zawsze wszystko było ok . Staramy się o dziecko od 3 miesięcy . W tym miesiącu okres się spóźnia 4 dni. Ostatnie testy były negatywne ..
Dziś zrobiłam strumieniowy ale pisali na nim ,że nie brać pod uwagę wyniki powyżej 5 minut A ok 5 minuty pojawiła się bardzo blada druga kreska .. Co myślicie .. Ta druga kreska jest bledziutka .. moje wymysły czy coś może być.. ?
 
reklama
Ja plamiłam właściwie 10dni, dzisiaj dopiero się uspokoiło. Brałam luteine i duphaston.

@martuświl!89 A jak wysoką masz prolaktyne, ze obniżasz?
 
reklama
Ja plamiłam właściwie 10dni, dzisiaj dopiero się uspokoiło. Brałam luteine i duphaston.

@martuświl!89 A jak wysoką masz prolaktyne, ze obniżasz?
Mialam
Ja już zaczynam głupiec .. Krwawienie nie jest intensywne raczej średnie ale właśnie takie bóle w podbrzuszu mam .. ;// muszę zrobić beta ..
wierze , domyslam
Się jak dzisjaj Ci ciężko ale nic nie jest przesadzone ,dwa testy pozytywne to b.duzo ,lec z samego rana ,trzymam kciuki !!!
 
Ja plamiłam właściwie 10dni, dzisiaj dopiero się uspokoiło. Brałam luteine i duphaston.

@martuświl!89 A jak wysoką masz prolaktyne, ze obniżasz?
46 miałam teraz już ładnie spadła na 11 ale biorę pol tabletki , najgorzej ze jeden lekarz zaprzeczać drugiemu ,czasami wysiadam ,wiem 5 miesiącyto nie jest tragedia ale teraz dookoła mnie są same dziewczyny ,które zaszły w pierwszym cyklu ,cieszę się ich szczęściem ale gdzieś głęboko odczuwam smutek ..... poza tym ten miesiąc pod względem ilości odbytych stosunków nie był jakiś rewelacyjny ,mąż miał delegacje ,wiec pewnie nakręcam się na sile ....
 
46 miałam teraz już ładnie spadła na 11 ale biorę pol tabletki , najgorzej ze jeden lekarz zaprzeczać drugiemu ,czasami wysiadam ,wiem 5 miesiącyto nie jest tragedia ale teraz dookoła mnie są same dziewczyny ,które zaszły w pierwszym cyklu ,cieszę się ich szczęściem ale gdzieś głęboko odczuwam smutek ..... poza tym ten miesiąc pod względem ilości odbytych stosunków nie był jakiś rewelacyjny ,mąż miał delegacje ,wiec pewnie nakręcam się na sile ....

Widzę, ze co lekarz to opinia. Ja miałam 60. Na początku też obniżałam, ale moja ginekolog mnie skarciła i przestałam. Pierwsza ciaza w 4 cyklu (niestety stracona) A druga w trzecim. Ja wokół siebie też miałam pełno dziewczyn, które szybko zaszły i utrzymały ciążę. Też się cieszyłam ich szczęściem, ale wiem jak ciężko jest na sercu.
Ja zachodziłam w cyklach, w których tak naprawdę już trochę zrezygnowałam z tego napięcia. Na pewno Tobie też się uda, trzeba sobie dac rok na starania, a jak się nie uda to może zacząć próbować monitoringu owulacji u ginekologa.
 
Widzę, ze co lekarz to opinia. Ja miałam 60. Na początku też obniżałam, ale moja ginekolog mnie skarciła i przestałam. Pierwsza ciaza w 4 cyklu (niestety stracona) A druga w trzecim. Ja wokół siebie też miałam pełno dziewczyn, które szybko zaszły i utrzymały ciążę. Też się cieszyłam ich szczęściem, ale wiem jak ciężko jest na sercu.
Ja zachodziłam w cyklach, w których tak naprawdę już trochę zrezygnowałam z tego napięcia. Na pewno Tobie też się uda, trzeba sobie dac rok na starania, a jak się nie uda to może zacząć próbować monitoringu owulacji u ginekologa.
I ciężko wybrać ,kogo słuchać ,trochę właśnie wyluzowałam w tym miesiącu ale im bliżej @ to jednak silniejsze ....ja dodatkowo nie mam połowy tarczyce ale na szczęście tez tsh się pięknie obniżyło ,cykle regularne 31 , zawsze tak dobrze czulam
Dni płodne ,to właśnie chyba głowa tak bardzo działa bo od momentu kiedy sobie powiedzieliśmy ok ,staramy się o dzidzie to od wtedy wszystko zaczęło się sypać , DlacZefo Cię skarciła za obniżanie ?
 
reklama
Uważa, ze dopiero trzycyfrową prolaktyne się obniża. I dużo ginów ze szpitala też tak Uważa, pomimo, ze w Internecie piszą coś innego, ze 50 to zatrzymanie owulacji, a ja przy 60 na usg miałam potwierdzoną.
I ciężko wybrać ,kogo słuchać ,trochę właśnie wyluzowałam w tym miesiącu ale im bliżej @ to jednak silniejsze ....ja dodatkowo nie mam połowy tarczyce ale na szczęście tez tsh się pięknie obniżyło ,cykle regularne 31 , zawsze tak dobrze czulam
Dni płodne ,to właśnie chyba głowa tak bardzo działa bo od momentu kiedy sobie powiedzieliśmy ok ,staramy się o dzidzie to od wtedy wszystko zaczęło się sypać , DlacZefo Cię skarciła za obniżanie ?
 
Do góry