reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

reklama
Z tym przekręcaniem się to u nas bieda. Jąs siły ma sporo, ale leniuszek z niego. Jak mu się na brzuszku znudzi to zamiast się przekręcać zaczyna wrzeszczeć... ::)
Ale za to, jak leży na pleckach i pociągnę go lekko do góry za obie rączki to ładnie już trzyma główkę, która nie ucieka już do tyłu.
 
Pytia moj tez jest leniwy i woli powrzeszczec zeby go przekrecic ale zdarza mu sie ze sam to robi
 
mokkate pisze:
No i udało mi sie ja przytrzymac kilka minut na brzuchu.
I zamiast podnosic główkę podnosiła .... PUPĘ. ;D ;D
I to całkiem wysoko.
Moja Majka polozona na brzuszku to tez najchetniej podnosi pupcie zamiast glowke,a tak w ogole to nie lubi lezec na brzuszku-do tej pory tylko raz usnela na brzuszku i to na pol godzinki,a zeby ja polozyc kiedy nie spi to musi byc w wyjatkowo dobryn chumorze,aby nie zaczac chisteryzowac.Nie wiem jak to bedzie z tym raczkowaniem,skoro nie lubi cwiczyc miesni plecek i raczek... W sumie najlepiej jej sie udaje usmiechac sie i gadac...po swojemu ;D .Z nia to mozna niezle dialogi przeprowadzac- patrzy ci w oczy i gada,najczesciej to aaa,uuu,auaa ,uuaa i w tym stylu...acha,no i buu ;D .A kiedy sie budzi w nocy to samoistnie sie do mnie usmiecha,j wcale nie musze(a i nie chce bo jestem w sumie nieprzytomna).No to chyba bedzie artystka,albo (nie daj Boze) politykiem,albo prawnikiem...ale napewno nie sportystem,hehehe.
 
to i my sie pochwalimy:
bartus umie juz przekrecic sie z brzuszka na plecki i calkiem szybko to robi gdy tylko go polozymy na brzuszku :)
trzyma mocno glowke w gorze (gdy jest na brzuszku)
mowi ahhh i ehhh czasem powie ohhh :D
smieje sie ale przez sen, nadal czekamy na swiadomy usmiech nie na spiocha ;)
 
Patryk polozony na brzuszku podnosi dupke. Glowke podnosi odrobine i konczy sie to wielkim placzem. Generalnie nienawidzi lezenia na brzuszku. Troche sie martwie tym podnoszeniem glowki bo w koncu ma juz 2 miesiace.
 
podnoszenie pupki to popularne zjawisko u naszych maluchów - moja to samo!!!

A wczoraj uraczona zostałam pierwszym świadomym uśmiechem. Myślałam, że popłaczę się ze szczęścia!!! :)
 
Patrycja położona na brzuszku podnosi głowę i ogląda świat. Jak jej się znudzi, to "pada na twarz" i głośno domaga się zmiany pozycji :D
Przekręca się natomias z boczku na plecki, zaczyna po swojemu już do mnie mówić ;D (głównie są to godziny 4-6 nad ranem :D ) Niekeidy wydaje mi się, że mnie poznaje i się do mnie uśmiecha... :laugh:, a i wpatruje się w zabawki :D
 
Dziewczyny, a czy ktoras z Was ma w domu i puszcza maluchowi "Muzyke bobasa"?Ja mam juz az trzy(jest ich 5) i puszczam majki-podoba jej sie bo niekiedy potrafi nawet sama przestac plakac,sluchajac muzyczki, a od wczoraj zaczela do niej gadac-szczegolnie kiedy sa jakies odglosy dzieciecego smiechu czy mowy.
 
reklama
ja też mam, chociaż puszczałam ją na początku naszej wspolnej drogi :) I faktycznie Karola słuchała muzyki, usypiała przy niej.

Ale my już wymiękliśmy słuchając tego non stop :)
 
Do góry