asioczek
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2005
- Postów
- 3 674
Maja na szczęście nie przekilna, ale jej najczęstszym wytłumaczeniem przewinienia jest ja muszę lub musiałam. I tłumaczenie, że tak się nie robi nie dociera.
Przed chwilą rozwaliła mnie tekstem: Mamuniu nakarm Zuzię (lalkę) mleczkiem z cycusia. Ona mi nie rośnie a Pucio (domowa ksywa Tomcia) jak je to rośnie.
Przed chwilą rozwaliła mnie tekstem: Mamuniu nakarm Zuzię (lalkę) mleczkiem z cycusia. Ona mi nie rośnie a Pucio (domowa ksywa Tomcia) jak je to rośnie.