reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

Martynka ma już niezłe przyspieszenie gdy tak pełza po całym domu. A najszybciej pełza, jak ją ciągnie tam, gdzie nie pozwalamy:-)
Kilka razy sama wstała, ale ja ją motywuję do raczkowania. Jeszcze ma czas na chodzenie...:happy2::-)
 
reklama
Filip się rozraczkował :D I wstaje!!! Niezły szok przeżyłam jak leżę sobie na sofie, oglądam tv, Filip bawi się na podłodze, nagle patrzę, a on stoi przy drugim końcu sofy... To mi uzmysłowiło jak nasze dzieci są już duże...
 
-IKTp1
Oliverek jest bardzo silny potrafi obracac sie sam z pleckow na brzuszek i z glowa uniesiona wysoko i wyprostowanymi raczkami,kolysac sie do przodu i do tylu ok.15 min.Smieje sie do wszystkich i reaguje na rozne dzwieki,osoby i zabawki.To jest wprost niemozliwe ile on ma w sobie emocji to sie smieje to znowu jest powazny jakby niewiem ile juz przezyl.Jest kochany i uroczy a te jego minki wszystkich poprostu rozbrajaja.:baffled: :szok: :-)
 
DZisiaj Giga pierwszy raz wstała do siadu z leżenia...byłam w szoku. zresztą zawsze tak jest jak zrobi coś nowego- nie mogę uwierzyć że już taka duża..mówi mama i tata już kawałek, robi pa pa, "klaszcze" w dłonie jak się mówi brawo. I co najgorsze jest rozpieszczona i nie potrafi usiedzieć w miejscu :)
 
GRATULACJE dla raczkujących i turlających się dzieciątek.:-) :-) :-)
Naprawdę szok, jak się zmieniają z dnia na dzień.
 
Moja siostra nauczyła Łukaszka zabawy w indianina - takie robienie łałała. Rano zachęcał mnie do tej zabawy z zapałem śliniąc moją rękę:tak:
 
reklama
Do góry