reklama
uroczyscie oznajmiam ze mamusia Agatki - Ewunia23 raczkuje jak oszalala!! 
haha poszlam za rada agacinki, bo Agatka od dawna juz przyjmuje pozycje do raczkowania ale nie do konca wie co z tym robic i dzisiaj zaczelam ja raczkowac...Agatka oszalala jak mnie taka zobaczyla smiala sie od ucha do ucha i.....zrobila kilka "kroczkow" mysle ze jeszcze mama kilka dni poraczkuje i corunia zalapie
haha poszlam za rada agacinki, bo Agatka od dawna juz przyjmuje pozycje do raczkowania ale nie do konca wie co z tym robic i dzisiaj zaczelam ja raczkowac...Agatka oszalala jak mnie taka zobaczyla smiala sie od ucha do ucha i.....zrobila kilka "kroczkow" mysle ze jeszcze mama kilka dni poraczkuje i corunia zalapie
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
My też BARDZO GRATULUJEMY!!!
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
kurcze, dzisiaj robimy Agatce lekcję pokazową raczkowania 
moja mała już podnosi dupkę do góry, podsuwa nóżki pod brzuszek i potrafi przemieścić się do przodu, aleszybko się zniechęca i wścieka
dziewczyny, przytulają się Wasze dzieci?? moja Agata łapie mnie za szyję, albo włosy i z całej siły przyciska do mnie, a usteczka kieruje na mój policzek i wysuwa smiesznie języczek - to wygląda tak jakby chciała mnie pocałować
moja mała już podnosi dupkę do góry, podsuwa nóżki pod brzuszek i potrafi przemieścić się do przodu, aleszybko się zniechęca i wścieka
dziewczyny, przytulają się Wasze dzieci?? moja Agata łapie mnie za szyję, albo włosy i z całej siły przyciska do mnie, a usteczka kieruje na mój policzek i wysuwa smiesznie języczek - to wygląda tak jakby chciała mnie pocałować
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
My również gratulujemy Jasiowi !!!!!!!!!!
Gratulacje również dla Ewuni - niektóre "dziewczynki" późno raczkują - no ale w końcu raczkują!
Mój Maks nadal przemieszcza się sunąc czołem po podłodze i na wyprostowanych nogach - ja mu tego nie pokazywałam ale muszę podpytać męża w co się bawią jak zostają sami )))))
Gratulacje również dla Ewuni - niektóre "dziewczynki" późno raczkują - no ale w końcu raczkują!
Mój Maks nadal przemieszcza się sunąc czołem po podłodze i na wyprostowanych nogach
- ja mu tego nie pokazywałam ale muszę podpytać męża w co się bawią jak zostają sami )))))Agacinka: masz mnóstwo racji w tym co piszesz. chlera ja temu mojemu kurduplowi też pokazuję, ale on nie kuma w ogóle. pewnie wszystko rozbija się o to cholerne niedotlenieine jeszcze w brzuchu oraz o to , że ma bardzo słabe rączki. mam nadzieję, że w końcu skierują nas na rehabilitację. jeśli nie , to pozostanie nam nie wiem skąd wytrzasnąc kaskę i iść prywatnie,
lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
Kaśka nie przejmuj się, mój Mateusz nawet nie myśli o raczkowaniu ani nawet pełzaniu. Jak go tylko położe na brzuch (albo sam się na niego przekręci) to zaraz jest krzyk. A raczkować albo pełzać z pozycji na plecach raczej się nie da
reklama
Kaska nie martw sie przeciez kazda dzidia rozwija sie swoim tepem daj mu troche czasu a zobaczysz jak pewnego dnia milo Cie zaskoczy 
Agacinka twoja cora to szybki bil!!
Selinka jest troche starsza pelza ale jeszcze nie raczkuje , umie juz stac ladnie jak sie czegos trzyma ale sama jesczze nie wstaje a teraz wlasnie znowu dopelzala do polki z plytami i powyciagala wszystkie plytki i sie cieszy mala rozrabiara.
Agacinka twoja cora to szybki bil!!
Selinka jest troche starsza pelza ale jeszcze nie raczkuje , umie juz stac ladnie jak sie czegos trzyma ale sama jesczze nie wstaje a teraz wlasnie znowu dopelzala do polki z plytami i powyciagala wszystkie plytki i sie cieszy
mala rozrabiara.