reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Postępy naszych pociech

ja tam nosze bo doszlam do wniosku, ze to najbardziej naturalne dla takiego malucha, ewolucja juz tak go przystosowala ze chce cos widziec a jednoczesnie czuc mame. Dlatego mysle o chuscie, to sposob wyprobowany przez rozne indianki i inne pracujace kobiety od dawien dawna :)
 
reklama
wrócę do postępów dzieci. Wczoraj po kąpieli nasza Karolina rozmawiała z tatą... Niesamowite, jakby coś opowiadała, wydawała z siebie takie dźwięki, że myślałam, że posikam się ze śmiechu.
Rafał był nad nią pochylony, patrzyli sobie w oczy i rozmawiali...
 
Mój Jasiek wczoraj tak z babcią konwersował przy zmianie pieluszki. W ogóle najbardziej rozmowny to on jest jak leży z gołą dupcią na przewijaku :)
 
pytia pisze:
Mój Jasiek wczoraj tak z babcią konwersował przy zmianie pieluszki. W ogóle najbardziej rozmowny to on jest jak leży z gołą dupcią na przewijaku :)

Jakbym Filipa widziała. Z gołą pupcią na przewijaku najszczęśliwszy ;D I gada to zegara na ścianie ;D
 
catherinka pisze:
pytia pisze:
Mój Jasiek wczoraj tak z babcią konwersował przy zmianie pieluszki. W ogóle najbardziej rozmowny to on jest jak leży z gołą dupcią na przewijaku :)

Jakbym Filipa widziała. Z gołą pupcią na przewijaku najszczęśliwszy ;D I gada to zegara na ścianie  ;D

Martyna też uwielbia leżeć z gołą pupcią ;D
Rozdaje uśmiechy na lewo i prawo. :D
I próbuje wydać jakieś dźwięki
 
kurcze nawet nie widzialam tego wątku wiec zaczynam wymieniać
pięknie sie Emila juz umiecha ale na uśmiech trzeba sobie zasłużyć pogadac i pouśmiechac sie a na pewni odda uśmieszek
mocno trzyma głowke jak leży na brzuszku i jak siedzi u taty na kolanach
ładnie ogląda zabaweczki trzymane nad głowką i wokół niej
a w te wiszące uderza rączkami dośc haotycznie ale nie wiem czy to zamierzone ruchy czy tak zupełnie przypadkiem

ale dzis zaobserwowalam coś dziwnego malutka ssie piąstki gryzie je dziąsełkami
 
Nie wiem czy zaliczyć to do postępu, ale "wychowała" ;) swoich rodziców i potrafi dopominać się do skutku ;D . A jak płacze to jej łzy lecą, jak na razie mało, ale zawsze ;)
 
anian pisze:
Nie wiem czy zaliczyć to do postępu, ale "wychowała"  ;) swoich rodziców i potrafi dopominać się do skutku  ;D . A jak płacze to jej łzy lecą, jak na razie mało, ale zawsze  ;)

U nas łzy sa czasami krokodyle i w połączeniu z podkówką na buzi wygląda jednocześnie żałośnie i uroczo.
 
reklama
Do góry