Postepy Naszych Dzieciatek. :-D

[Anna25]

a mój Przemolek znalazł sobie nową zabawę: bierze do rączki piłkę, rzuca nią i raczkuje za nią jak oszalały

 

[mamamarcela]

a mój Przemolek znalazł sobie nową zabawę: bierze do rączki piłkę, rzuca nią i raczkuje za nią jak oszalały

U nas jest tak samo:-)

 

[agutkaZG]

A Zuzia staje sobie przy lawie u Nas w pokoju,lapie jedna raczka gleboki wozek dla lalek,spiewa "Aaaaa" i buja w nim swoje lale. Dobra Mamusia z Niej bedzie,hihihi.

 

[Ines]

Gratuluję dzieciaczkom postępów :-)

Marika ma dziś za sobą pierwsze udane posiedzenie nocnikowe i to w dodatku... KUPKA! Jestem z niej dumna :-)

 

[lilitu1984]

hurabraawo..Maciej zrobił wczoraj samodzielnie bez trzymanki pierwszy kroczek a w zasadzie 1 i pól

 

[Thea.]

Dawno nas nie było, więc musimy się pochwalić naszymi postępami, a właściwie to postępami Emilki
- pierwsze kupki na nocniczku za nami, z cztery razy zrobiła i siczku, (posadzona drugi raz w życiu zrobiła kupeczkę po dosłownie 2 minutach) - ach, jaka mama dumna chodziła ;-),
- chodzi wokół ławy,
- za rączki trzymana robi pierwsze kroczki,
- raczkuje od 8 m-ca,
- wczoraj karmiona przez tatusia "kazała" dać jeść tez słonikowi, którym sie bawiła, próbuje się czesać i misia też ,
- dzisiaj na spacerku podeszła do niej dziewczynka i Emilka zaczęła ją karmic swoim herbatniczkiem, który w końcu jej oddała zresztą , prześmieszny to był widok,
- na dywanie siedzimy i bawimy się w kulanie piłeczek do siebie, czasem Emi nie wytrzymuje i zanim do niej rzucę przylatuje do mnie sama po piłkę,
- robi "indianinka", papa, klaszcze w łapki.
- od jakiegoś tygodnia woła mama, bo do tej pory tylko tatatatatatatata
Ogólnie ruchowiec jest straszny, może dlatego tak mało przybiera na wadze

 

[Thea.]

Z niekapka korzysta już od dłuższego czasu , ale za to butelki nie zaakceptowała wcale. No i nie ma jak napić się z prawdziwej butelki, najlepiej wody mineralnej

A jak leci muzyczka wesoła to tańcuje czyli przytrzymując się czegoś sprężynkuje naśladując mamę.

 

[Ines]

Ah no zapomniałam powiedzieć ze to było 2 POSIEDZENIE MARICZKI NA NOCNICZKU W JEJ ŻYCIU!!!!!!!!! Posadziłam i od razu sobie stęknęła i zrobiła kupkę

 

[dzikidzik]

gratulacje postępków Emilki, Mariki i Maćka!​

z tym nocnikiem to myśle, że jest tak że Dzieciaki czują że łatwiej jest zrobić kupecncję na siedząco;-):-). Maja na początku przygody z nocnikiem to prawie za każdym razem robiła małą kupkę /taką jak gołąbek/ a teraz to się trochę unormowało i produkuje rano po śniadaniu i wieczorem po kolacyjce.

Majuśka płuka sobie buźkę śliną, tak jak dorosły człowiek po myciu zębów! śmiszne to trochę!

 

[agutkaZG]

A zuzia nauczyla sie dzis samodzielnie robic indianinka.