reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienie a seks

Dołączył(a)
2 Maj 2024
Postów
14
Witam, straciłam niedawno ciążę w 7 tygodniu.
Obyło się bez zabiegu, przebywam aktualnie w domu, krwawienie powoli ustaje. Lekarka mówiła, że ponowne starania się o dziecko można rozpocząć za 3 miesiące i z tego co się orientuję jest to zazwyczaj zalecany termin. Z czego on wynika? Przebywałam na sali z kobietą, która w ponowna ciążę zaszła już po 2 miesiącach.
Poza staraniami, kiedy właściwie bez obaw można zacząć współżycie? Bo ta kwestia również mnie nurtuje. Czy jeśli ustaną objawy (krwawienie, bóle) i ja będę już gotowa, to znak, że już możemy?
Może z emocji, nie przyszło mi do głowy, żeby zapytać o to lekarkę podczas wizyty. Kolejną mam umówioną w poniedziałek, ale jeżeli krwawienie do tego czasu ustanie mam ją odwołać. Jedynie mam jeszcze powtórzyć test beta-HCG, chociaż nie wiem, czy jest w tym sens ponieważ już w ten poniedziałek wynik wskazywał tylko na 180...
 
reklama
Ja miałam zabieg w 11tc i mogłam się starać po pierwszej @. Zaszłam po drugiej.

A pytania powinnaś zadać swojemu lekarzowi. Być może widział coś na USG i stąd taka jego decyzja.

A beta-HCG powinnaś powtarzać, aż będzie ujemna, tj <5. Może się zdarzyć, że nie do końca sama się oczyścisz i beta będzie pozytywna - wówczas potrzebny będzie zabieg.
 
Przykro mi z powodu Twojej straty 💔

Co do seksu - możesz do niego wrócić, gdy tylko będziesz gotowa. Jeśli było to poronienie samoistne i oczyściłaś się sama, to nie ma przeszkód, aby zacząć starania już w kolejnym cyklu - znane są przypadki, że dziewczyny zachodziły w szczęśliwą ciążę w cyklu tuż po poronieniu. W tym czasie 3 miesięcznego oczekiwania chodzi zarówno o to, żeby Twój organizm doszedł do siebie (co gdy nie ma łyżeczkowania jest znacznie łatwiejsze) oraz żeby Twoja psychika była gotowa na ewentualne obciążenie kolejną ciążą - a wiem z własnego doświadczenia, że ciąża po poronieniu to trudniejszy kawałek chleba.

Mój lekarz zaleca kontrolę w terminie 10- 14 dni po poronieniu, żeby upewnić się, że wszystko oczyściło się prawidłowo.
 
Ja się starałam od razu i po okresie zaszłam w ciążę, z której mam już czteroletnie dziecko. Zabieg miałam w 9tc.
 
Ja poroniłam samoistnie w 5 tygodniu i lekarz mówił, że od razu możemy się starać. Tylko po 3 tygodniach miałam powtórzyć test (jestem w UK) ale zamiast tego poszłam do ginekologa który powiedział , że ładnie się oczyściłam . Dodał , że na pewno za 3 miesiące wrócę w ciąży .
 
Miałam zabieg łyżeczkowania w 10tc
Moja prowadząca po zrobieniu USG powiedziała, że po miesiączce możemy się starać i od razu się udało 😊
 
reklama

Podobne tematy

Do góry