reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Oleńko kochana pytałaś o mojego męża - nie pije ani kropli już prawie 3 tygodnie. Chodzi na spotkania z terapeutą, ja byłam na jednym i w sumie już wiem że mój mąż nie jest uzależniony w tym sensie że musi chodzić na spotkania AA. To że nie pije nie jest dla niego jakąś wielką traumą;-) Po prostu przestał radzić sobie z problemami i zaczął je zapijać. Póki co lepiej niech nie próbuje nawet okazyjnie. Ale ja widzę różnicę w jego zachowaniu. Generalnie z ciąży się cieszy ale nie bardzo chce o niej rozmawiać - taki jest i był.
Dzisiaj z okazji Walentynek byliśmy w trójkę w restauracji a mój mąż dostanie ode mnie zdjęcia z mojej sesji fotograficznej nago i w bieliźnie. Jak widać wyrobiłam sie przed ciążą hihi:-)

Kaira te dwa badania to nie to samo, my u Maliny miałyśmy badane i to i to ale ja nie wiem na czym polega różnica...Trzymasz się jakoś??

Zulka no to trzymamy kciukasy żeby @ nie przyszła!!! :-) Wierzę, wierzę wierzę!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Już wiem jak jest z tym testem zgodności tkankowej.Jeśli jest negatywny tzn.że przy połączeniu mojej i partnera krwi nie wytwarzają się limfocyty HLA czyly ze jesteśmy podobni.Już sama nie wiem na cZym polegają te szczepienia,ale jeśli ma się cokolwiek dziać to nie powinien szczepić krwią partnera jeśli test jest ujmny.Tak się tu Was wczoraj naczytalam że zmienilam zdanie.Nie jad 24 lutego do Maliny.Na 7 marca umowilam się do Jerzakowej.Już niewiele badań zostało mi di zrobienia więc może w nich coś wyjdzie.
Enya super pomysł ze zdjęciami!!!!Mam nadzieję że walentynki się udadzą?
 
enya mam pytanko do ciebie ty masz uszkodzone limfocyty ??? i przy tym mialas szczepionki czy po szczepionkach masz uszkodzone limfocyty??? ja miałam 3szczepionki z dawca bo mojego tu nie ma w kraju z dawca mam nadal 0% jestem zalamana z moim nie miałam badan po szczepionkach ale jest jakas szansa ze wynik jest wyższy niż z dawca? a ty jaki wynik mialas po szczepieniach??? i szczepiona bylas z mezem czy z dawca ??? gratulacje bi jak dobrze wyczytałam to ci się udało super :)))) z góry dziekuje kochana za odpowiedz a jeszcze mam takie pytanie czy czasem jest tak ze potrzeba więcej szczepionek i jeszcze jedno po szczepionkach zimno mi wychodzi ok 2-3 tygodnie po to normalne ??? pozdrawiam
 
Mi mi ja miałam już 9 szczepionek.
I seria - 2 szczepionki od męża (sama się uparłam bo Malina byl skłonny szczepić mnie od dawcy): MLR- stymulacja (czyli na minus)
II seria- 1 szczepionka do męża, 1 od dawcy :MLR - brak hamowania
III seria - 3 szczepionki od dawcy co 2 tygodnia (+ Polfilin na przepływy): MLR- brak hamowania
Kolejnej serii nie było, po prostu pojechałam się zaszczepić ze względu na inne parametry, nie MLR, ponieważ po 7 szczepionce Malina stwierdził, że tak jak piszesz ja mam w wyniku jakiejś mega infekcji uszkodzone limfocyty i choćby nie wiem co u mnie MLR nie ruszy. Potem miałam jeszcze jedną szczepionkę przypominającą a za parę dni jadę na kolejną już 10 " ciążową". Mnie już nie chodzi o MLR bo immunologia nie opiera się tylko na MLR. Mam wyniki CBA i IMK które po szczepieniach od dawcy się poprawiły i na tym sie opieram.

Jeśli chodzi o samopoczucie po szczepionkach po pierwszej i trzeciej czułam się fatalnie łącznie z gorączką, pozostałe szczepienia oprócz bólu jakoś nie wpływały na moje samopoczucie.

Oleńko Malina nie bada HLA przed szczepionkami myślę że ze wzgledu na koszty. Jak widać u mnie prawdopodobnie jesteśmy zbliżeni tkankowo bo krew mojego męża podziałała na mnie stymulująco. Natomiast po dawcy niewiele się zmieniło więc to i tak nie ma znaczenia. Poza tym ja już mam dziecko z tym samym partnerem i córka jest podobna do mojego męża, na nawet jego grupę krwi więc i tak sie wymieszało. Ja nie uzależniałabym powodzenia szczepionek od HLA.
Jeśli nie chcesz mieć np szczepionek z krwi męża od razu mówisz na I wizycie że mąż nie może przyjechać i chcesz mieć od dawcy - teraz wiem że dużo ludzi tak robi i On się zgadza (nam też to proponował bo mąż pracuje za granicą z przerwami ale ja wtedy kręciłam nosem bo dawca źle mi się kojarzyło).
 
Ostatnia edycja:
U mnie na usg brzucha okazało się, ze mam kamień w woreczku żółciowym 2,6 cm i stąd ta podwyższona bilirubina. Wstępnie mam go usuwać laparoskopem, ale dopiero umawiam się na wizytę.
Gorączka spadła do 37,2 i tak codziennie. Wizytę u immunolog mam za 2 tygodnie.
Endokrynolog stwierdziła, że w kolejnej ciąży przepisze mi zastrzyki z estrogenów co 2 dzień (nazwała je jakoś BHCG), podobnie mówi moja ginekolog. Przed ostatnią ciążą miałam niski progesteron i estradiol, dostawałam luteinę, obie te lekarki widziały wyniki i pozwoliły starać się o dziecko, a dziś twierdzą, że estradiol był za niski… Endokrynolog już teraz kazała mi brać luteinę na endometrium, a za jakiś czas, ale długo przed staraniami dopisze closterbegyt i te zastrzyki. Tylko że u mnie po luteinie krzepliwość leci mocno w dół. Inne hormony badałam tylko raz jakiś rok temu i były w normie. Lepiej pójdę też do innego endokrynologa, który będzie miał więcej czasu dla mnie… Co o tym myślicie?
Co do dawek witaminy D3, to przy moim poziomie niecałe 10, kazała łykać 3 tabletki Vigantolotten 1000 dziennie. A potem zapisała devikap w tej samej dawce.
Endokrynolog wymyśliła też, że skoro nawykowo ronię, mam kamień na woreczku żółciowym i niską Wit D to mam zbadać czy nie mam celiakii (jakieś przeciwciała). Zbadam to, bo ostatnio właśnie ta sama lekarka podpowiedziała mi tą witaminę D więc coś kobieta kuma, a ja wolę mieć czyste sumienie.
Biorę się też za badanie męża. Do tej pory miał tylko przeciwciała przeciwkaridiolipinie i przeciw plemnikowe robione, wyszły ujemnie. W labie gdzie chcemy zbadać nasienie kobieta chce zbadać te przeciwciała jeszcze raz z nasienia, myślicie że to ma sens powtarzać?
 
enya dziekuje ci kochana za odpowiedz... a ty ten test po szczepieniu dawcy robilas z mezem??? bo ja z dawca mam 0% ale z mezem tego jeszcze nie robiłam badania bo tak jak pisałam jego tu nie ma choć tyle ze nie spadlo na MINUS... a jak ci to wykryli ze masz uszkodzone limfocyty przez to ze nie reagujesz na szczepionki??? i jeszcze bys mi powiedziała co to jest ten test cytotoksyczny chyba nic nie pomyliłam u mnie się do tego nie doczepil ale nie wiem co oznacza ten test to robiłam przy MRL z mezem przed szczepionkami z dawca tego testy nie kazal mi robic i tez zglupialam...przepraszam ze cie tak mecze a tego CBA i IMK tez nie kazal mi robic nie wiem czemu nawet komorek NK nie kazal mi robic
 
Mi mi przypomnij mi od kogo jeździsz??? Bo piszesz coś dziwnego. Test MLR badasz bez męża?? Przecież to się mija z celem, z mężem przecież chcesz mieć dziecko?? U Maliny nawet jeśli mąż nie mógłby jechać na MLR to trzeba było wziąć kogoś z rodziny męża (najlepiej rodzeństwo albo ojca). Moi teściowie nie żyją a szwagierka mieszka na stałe za granicą więc nie było takiej opcji, mąż musiał przyjeżdżać. Tak na logikę przecież Twoja krew może reagować różnie na różne osoby a Ciebie interesuje mąż...No powiem Ci że mnie zaskoczyłaś.
A o uszkodzonych limfocytach usłyszałam tak jak napisałam - na ostatniej wizycie kiedy dostałam leki i zgodę na starania ale z doszczepianiem. W teście IMK badają limfocyty ( w tym komórki NK i osławione CD56 %), a CBA to ocena cytokin (interferonu, interlekuiny i wkaźników IFN,TFN).

Gosiu paradoksalnie stało się i źle i dobrze. Źle bo coś jest nie tak a dobrze bo prawdopodobnie jesteś na dobrym tropie żeby z badziewiem walczyć. A jak zawalczysz i wyleczysz to będzie dobrze. Zrób tą celiakię nawet dla świetego spokoju żeby się już nie zastanawiać. Trzymaj się!!!

Misiejku help!!! Powiedz mi czy witaminę D3 suplementujesz zwykłymi kroplami takimi jak dla dzieci??? I w jakiej dawce?? Coraz częściej o tym myślę i zastanawiam się czy nie podziałać też na własną rękę z tym. Czy bez recepty coś kupię??
 
Ostatnia edycja:
enya
ja wit D3 kupuje w tabletach dla dorosłych zaczelam ja stosować bo dowiedziałam się ze pomaga w zagniezdzeniu zarodka
Bardzo ci kochana dziekuje za odpowiedz powiem ci ze zalamana już bylam ale dalas mi nadzieje :) ja jezdzilam do Lublina i nikt mi nie powiedział ze tak wazny jest maz przy tym badaniu wiec jak zobaczyłam wynik z dawca to się zalamalam bo pomyslalam ze jak tu jest 0% to tym bardziej z mezem nie mam szans żeby wynik był inny... a doszczepiasz się z tym samym dawca co wcześniej choć mialas nadal brak hamowania?? o tych badaniach co napisalas mi nie miałam pojęcia nikt mi ich nie kazal robic... trafic na dobrego lekarza to jest cud zwariować można naprawdę ci bardzo dziekuje i przepraszam ze tak mecze i zadaje takie pytania ale ja po prostu już nie wiem co mam robic i jestem na granicy zalamania :(((( a jeszcze jedno z dawca badania nie robilas tylko z mezem ??? dobrze zrozumiałam ??? mój maz w kwietniu przyjezdza wiec wtedy będę z nim robic to badanie tylko się tak zastanawiam czy by się jeszcze w miedzy czasie nie doszczepic i nie zmienić lekarza
 
Ostatnia edycja:
Mi mi wybacz mi moje zdziwienie ale dziwnie Cię leczą. Niestety kiedy jesteś w jakikolwiek sposób doświadczona to musisz się interesować choć trochę;-) W Łodzi dawcę (albo dawców bo raczej pulują czyli łączą limfocyty dawców) wybierają losowo i nie wiadomo od kogo sie dostaje. A MLR tylko z mężem albo kimś z rodziny tak jak napisałam. Tak więc ja nie wiem kto jest moim dawcą a MLR teraz nie robię bo nie ma sensu.

Dziewczyny mamy kolejne złoto !!!! Polski panczenista jest pierwszy !!!!!
 
reklama
enya wcześniej nie miałam zabardzo pojęcia o tym badaniu i tych szczepionkach... i dziekuje ci bardzo za wyjaśnienie od wczoraj humor mi się poprawi dzięki Tobie:))) ja wiem kto jest moim dawca nikt z rodziny meza... po prostu obca osoba teraz już wiem ze nie ma sensu robic z nim badania tak jak mi napisalas... a co do lekow to zazywasz to co maz napisane w sygnaturce caly czas, czy jeszcze jakies inne lekiprzy tych szczepionkach??? mam nadzieje ze zabardzo cie nie mecze ale choć tu mogę się cos kolwiek dowiedzieć :)))) jeszcze raz Ci bardzo dziekuje :)

a mam jeszcze jedno pytanie ty te badania po ilu tygodniach robilas po szczepieniu
 
Ostatnia edycja:
Do góry