Hej wszystkim
Chciałabym zaczerpnąć od was trochę porad. Mam 26 lat i 1 synka 1,5roku. Z mężem zaczęliśmy się starać o drugie dziecko i mamy same problemy. Jestem w trakcie oczekiwania na 3 poronienie bo beta w ciągu 48h nic nie wzrosła. Pierwsze poronienie pustego jaja 8tc, druga ciąża biochemiczna 4tc a teraz również 4tc. Po drugim poronieniu ginekolog mówił ze to się przytrafia itp. Teraz już nie mam co liczyć na przypadek ale chce zacząć działać. Martwię się że drugi raz nie będzie mi dane zostać mamą i jestem już w totalnej rozsypce. Czuje się zepsuta, wadliwa itp. Chciałam prosić tu o radę jakie badania wykonać. Kogo prosić o skierowania i ewentualnie jakie robi się z własnej kieszeni. Chciałabym żeby ktoś mnie już nakierował a ja uderzę tam gdzie trzeba żeby przestano mnie spławiać tekstami że takie coś się zdarza. Chyba już po tym wszystkim nigdy nie ucieszy mnie pozytywny test ciążowy
Chciałabym zaczerpnąć od was trochę porad. Mam 26 lat i 1 synka 1,5roku. Z mężem zaczęliśmy się starać o drugie dziecko i mamy same problemy. Jestem w trakcie oczekiwania na 3 poronienie bo beta w ciągu 48h nic nie wzrosła. Pierwsze poronienie pustego jaja 8tc, druga ciąża biochemiczna 4tc a teraz również 4tc. Po drugim poronieniu ginekolog mówił ze to się przytrafia itp. Teraz już nie mam co liczyć na przypadek ale chce zacząć działać. Martwię się że drugi raz nie będzie mi dane zostać mamą i jestem już w totalnej rozsypce. Czuje się zepsuta, wadliwa itp. Chciałam prosić tu o radę jakie badania wykonać. Kogo prosić o skierowania i ewentualnie jakie robi się z własnej kieszeni. Chciałabym żeby ktoś mnie już nakierował a ja uderzę tam gdzie trzeba żeby przestano mnie spławiać tekstami że takie coś się zdarza. Chyba już po tym wszystkim nigdy nie ucieszy mnie pozytywny test ciążowy