reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@Porzeczka1234 masz racje w 100%. Już się pogodzilismy i mam nadzieję że po tej rozmowie będzie juz lepiej. Staram się az tak nie szaleć, latwo nie jest bo biodro znowu boli jak diabli. Dzisiaj spałam całe 2h i ze zmęczenia jestem nie do życia i przez to jeszcze bardziej marudna, upierdliwa i placzliwa.
Do Maliny jeżdżę nadal i do końca kwietnia mam jeździć bo mam rzut choroby w ciąży i on nie chce mnie wczesniej puścić. Będę mieć cc mój reumatolog nie zgodził się na SN ze względu na aktywną chorobę.
Super , że się pogodziliście .... Oj kochana współczuję tego bólu nie wiem czy odczuwałam podobny ból (bo piszesz o rzucie choroby i nie wiem czy ten ból ma cos z tym wspólnego)ale mnie tez tak biodro bolało tylko ja jednak mogłam spać na drugim boku. Dużo dużo zdrowia

@Pami123 nam wszystkim zawsze się pali haha

@ovli22 zobaczysz szykuj się 😁😁😁
 
Dziewczyny po leczeniu u Profesora Malinowskiego- czy któraś z was rodziła naturalnie? Bo już słyszałam o kilku przypadkach, że Profesor po USG połówkowym daje wskazanie do CC i się zastanawiam czy to jest kwestia indywidualna czy może ze względu na rodzaj leczenia Profesor tak zaleca?
 
Dziewczyny po leczeniu u Profesora Malinowskiego- czy któraś z was rodziła naturalnie? Bo już słyszałam o kilku przypadkach, że Profesor po USG połówkowym daje wskazanie do CC i się zastanawiam czy to jest kwestia indywidualna czy może ze względu na rodzaj leczenia Profesor tak zaleca?
Ja miałam cc ale z wyboru. Prof nie robi usg więc raczej wskazania wtedy gdy na prawdę występują. Prof nie zaleca cc i jeśli chciałabyś rodzić sn i nie ma do tego przeciwwskazań medycznych to decyzja twoja i twojego ewentualnie lekarza lokalnego.
 
Hej dziewczyny. 🙂
Nie wiem czy na tym wątku są dziewczyny, które jak ja były u dr Janosz prowadzone. Z tego co widziałam to Pani doktor już urodziła i na fcb oznajmiła że od lutego już przyjmuje. W ograniczonych dniach.
Soboty w Angeliusie w Katowicach, a terminów w nowe siedzibie Med-silesia Ruda Śląska nie znam. Tak chodzę do jej męża dr Bodzka. Mają nowy i bardzo dobrze wyposażony gabinet w nowy sprzęt. ;) pisze to na wszelki wypadek jakby ktoś nie śledził na fcb. 🙂
 
Hej dziewczyny. [emoji846]
Nie wiem czy na tym wątku są dziewczyny, które jak ja były u dr Janosz prowadzone. Z tego co widziałam to Pani doktor już urodziła i na fcb oznajmiła że od lutego już przyjmuje. W ograniczonych dniach.
Soboty w Angeliusie w Katowicach, a terminów w nowe siedzibie Med-silesia Ruda Śląska nie znam. Tak chodzę do jej męża dr Bodzka. Mają nowy i bardzo dobrze wyposażony gabinet w nowy sprzęt. ;) pisze to na wszelki wypadek jakby ktoś nie śledził na fcb. [emoji846]
Ooo ja nie sledze, dzieki za info :)
Jakos mnie jej maz nie przekonuje pod wzgledem hematoloficznym.. mam nadzieje ze uda mi sie do niej zalapac na wizyty ;)
 
Ooo ja nie sledze, dzieki za info :)
Jakos mnie jej maz nie przekonuje pod wzgledem hematoloficznym.. mam nadzieje ze uda mi sie do niej zalapac na wizyty ;)
Widziałam właśnie że w grudniu też obroniła doktorat 🙂 także nasza Pani doktor jest super na bieżąco. Do męża chodzę. Przyjemny jest i fajnie akurat mnie prowadzi. Ale ja byłam w niego akurat w momencie obstawiania leków. Więc sprawdza jak się malutka ma. Dużo mi opowiada. Pokazuje na ekranie. Dużo mówi i mi to odpowiada. Ale fakt. Lepiej i tak czułam się pod skrzydłami Pani dr. ;)
 
reklama
Do góry