Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[burczuś]

Hej, kiedyś tu u Was pisałam o mojej kuzynce 3 nieudane in vitro. Jest po 3 szczepieniach u Malinowskiego, okazało sie ze powinna się doszczepić bo bodajże hamowanie wyszło jej 22%. Zalamala się I już więcej nie pojechała. Teraz do mnie zadzwoniła że jest w ciąży, oczywiście kazałam jej dzwonić do Łodzi żeby się doszczepić. Powiedzcie mi co się robi w takim przypadku? Do kiedy zarodek jest bezpieczny? Dzisiaj ma 5t3d, podobno ma problem żeby się dodzwonić. Jak wygląda później prowadzenie ciąży?

A kiedy miała ostatnie szczepienie?

 

[Lu_cy]

A kiedy miała ostatnie szczepienie?

We wrześniu na początku

 

[burczuś]

We wrześniu na początku

No to dobrze, niech uparcie dzwoni,bo skoro już zawierzyła szczepieniom, to niech walczy o to. Prof.Malinowski nie prowadzi ciąż zbyt długo, z tego co pamiętam co tu dziewczyny pisały. Do około 20tc? Trzeba mieć lokalnego lekarza. Co do bezpieczeństwa zarodka...chyba nikt Ci na to pytanie nie odpowie.

 

[Porzeczka1234]

We wrześniu na początku

Kochana niech dzwoni do skutku ja pierwsze szczepienia miałam w ciąży bodajże coś 5 tydzień i za 2 tygodnie drugie niech się umawia na poniedziałek miala szczepienia od męża czy pullowane? Co do ciąży to wygląda to tak że miedzy jednym a drugim szczepieniem jest wizyta prof zleca badania ktore źle wyszły daje leki (recepty) i czekamy do 2 szczepienia +usg . Jak jest zarodek to badania prenatalne nastepne . Ok 20 tygodnia znów powtórka badań ewentualnie modyfikacja leków zwiekszenie heparyny np i ok 24 tygodnia pożegnanie z prof i lekarz lokalny zreszta moim zdaniem należy go miec caly czas. Czy kuzynka wie jakie leki brać? Ma lekarza do przepisania może moge poratowac jakimiś to pisz?Ciąża naturalna rozumiem? W moim przypadku też tak było ciąża w pierwszym cyklu po kazdym szczepieniu

Jesli chce kuzynka aby prof prowadził ciąże do konca to nie ma problemu ja ze wzgledu na odległość 200km w jedną stronę w pierwszej ciąży jeździłam do 34 tygodnia bo tak chciałam a w tej obecnej do 24 tygodnia

 

[Lu_cy]

Kochana niech dzwoni do skutku ja pierwsze szczepienia miałam w ciąży bodajże coś 5 tydzień i za 2 tygodnie drugie niech się umawia na poniedziałek miala szczepienia od męża czy pullowane? Co do ciąży to wygląda to tak że miedzy jednym a drugim szczepieniem jest wizyta prof zleca badania ktore źle wyszły daje leki (recepty) i czekamy do 2 szczepienia +usg . Jak jest zarodek to badania prenatalne nastepne . Ok 20 tygodnia znów powtórka badań ewentualnie modyfikacja leków zwiekszenie heparyny np i ok 24 tygodnia pożegnanie z prof i lekarz lokalny zreszta moim zdaniem należy go miec caly czas. Czy kuzynka wie jakie leki brać? Ma lekarza do przepisania może moge poratowac jakimiś to pisz?Ciąża naturalna rozumiem? W moim przypadku też tak było ciąża w pierwszym cyklu po kazdym szczepieniu

Jesli chce kuzynka aby prof prowadził ciąże do konca to nie ma problemu ja ze wzgledu na odległość 200km w jedną stronę w pierwszej ciąży jeździłam do 34 tygodnia bo tak chciałam a w tej obecnej do 24 tygodnia

Dziekuje Ci za tak dokładną odpowiedź. Miała szczepienia od męża 3 razy, słabo się przyjęły i kazali jej zrobić jeszcze 3 kolejne i jakieś badania na 3tys. I ona się załamała tym, więc więcej nie miała tych szczepien. Cały czas wisi na telefonie oby się dodzwonila szybko.

 

[Porzeczka1234]

Dziekuje Ci za tak dokładną odpowiedź. Miała szczepienia od męża 3 razy, słabo się przyjęły i kazali jej zrobić jeszcze 3 kolejne i jakieś badania na 3tys. I ona się załamała tym, więc więcej nie miała tych szczepien. Cały czas wisi na telefonie oby się dodzwonila szybko.

Macie ten nr 697 980 928 dzis piatek nie pamiętam czy prof przyjmuje? Potrzebuje kuzynka leków? Mam co nieco w domu! Jak coś to pisz . Jesli się nie dodzwoni to w poniedziałek na pewno przyjmuje i mozna na środę sie zapisać ewentualnie. Jesli kuzynka nie ma kasy niech na wizycie u prof powie jak jest to prof okroi wizyty do minimum i badania mimo różnych opini to też człowiek

 

[Lu_cy]

Ma


Macie ten nr 697 980 928 dzis piatek nie pamiętam czy prof przyjmuje? Potrzebuje kuzynka leków? Mam co nieco w domu! Jak coś to pisz . Jesli się nie dodzwoni to w poniedziałek na pewno przyjmuje i mozna na środę sie zapisać ewentualnie. Jesli kuzynka nie ma kasy niech na wizycie u prof powie jak jest to prof okroi wizyty do minimum i badania mimo różnych opini to też człowiek

Ma luteine, acard i neoparin. Chyba póki co tyle wystarczy. Podobno przyjmuje od 13. Może dlatego wcześniej nie odbierali telefonu

 

[Porzeczka1234]

Ma luteine, acard i neoparin. Chyba póki co tyle wystarczy. Podobno przyjmuje od 13. Może dlatego wcześniej nie odbierali telefonu

Jeszcze steryd prof daje więc dobrze by było wepchnąć się na wizytę za wszelką cenę

 

[Lu_cy]

Jeszcze steryd prof daje więc dobrze by było wepchnąć się na wizytę za wszelką cenę

Jakby wiedziała jaka dawka i jaki to może by jej ktoś na miejscu wypisal. Tylko ona się boi cokolwiek brać na własną rękę.

 

[dagmarie25]

@Lu_cy profesor zawsze daje dawke 10mg rano i 5mg po południu udało sie dodzwonić do gynemedu??