Nadzieja2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2018
- Postów
- 365
@iveo
Dokładnie to samo miałam w tym cyklu, zbyt dużo paniki. Nastawialam się, że cykl będzie stracony i, że pewnie w przyszłym włączę stymulację a tu na usg gin mówi, ze jest pęcherzyk i mam się starać. Za bardzo się nakręcałam przez ostatnie 2 tygodnie i każdą rzecz analizowałam. Z tego stresu wręcz miałam bezdechy i momentami aż serce mi walilo jak młot. Może to lepiej, że nic nie wyszlo w tym cyklu bo chyba bym tego nie udzwignęła. Muszę się uspokoić i zmienić myślenie na pozytywne ale to tak ciężko uwierzyć, że się uda
Dokładnie to samo miałam w tym cyklu, zbyt dużo paniki. Nastawialam się, że cykl będzie stracony i, że pewnie w przyszłym włączę stymulację a tu na usg gin mówi, ze jest pęcherzyk i mam się starać. Za bardzo się nakręcałam przez ostatnie 2 tygodnie i każdą rzecz analizowałam. Z tego stresu wręcz miałam bezdechy i momentami aż serce mi walilo jak młot. Może to lepiej, że nic nie wyszlo w tym cyklu bo chyba bym tego nie udzwignęła. Muszę się uspokoić i zmienić myślenie na pozytywne ale to tak ciężko uwierzyć, że się uda