reklama
Poronienia były 6-8 tc w zeszłym roku. Z samym zachodzeniem nigdy nie było problemu. Mam już córkę prawie 9 letnią.
Przed drugim poronieniem wyszedł krwiak. Lekarz na tej podstawie, czyli bardziej profilaktycznie zastosował u mnie "żelazny" zestaw. Bo wyniki jakie robiłam to nic podejrzanego nie wyszło co miałoby związek z poronieniami. Ale u męża były złe wyniki właśnie. Genetyczka nam powiedziała że są 2 szkoły przy złym nasieniu nie dochodzi do zaplodnien lub druga, że po zapłodnieniu nastąpi poronienie.
Nie wiem na 100% co było przyczyną i nie chce już do tego dochodzić. Ważne żeby teraz poród przebiegł sprawnie i bez komplikacji. Na drugim dziecku już kończę więc temat dla mnie się zamyka.
marzycielka81
Fanka BB :)
W tym roku 33, mąż 35.@justkaki a ile masz lat jesli moge zapytac? no i co Twój mąż brał?
Od mojego gina dostał antybiotyk i clostilbegyt. Dodatkowo witaminy foland.rol, ale w Czechach były kupione no i dieta. Miał nadwagę, w miesiąc schudł 10 kg.
Po drugim poronieniu miałam cały czas bóle takie dziwne, lekarz podejrzewał zapalenie przydatkow byłam kilka dni na antybiotykach w szpitalu.
Dodatkowo chodziliśmy na biorezonas. Nic nie mówiliśmy na początku co jest a usłyszałam że jest problem z kobiecymi narządami, mąż że jest silny stan zapalny. Chodziliśmy na te terapie kilka razy. Jak później powiedziałam w czym problem to dodatkowo w czasie owulacji miałam jakby wzmacniane hormony.
Wszystko trwało ok miesiąca. Po takim czasie robiliśmy ponowne wyniki nasienia i była poprawa. No i w ten sam dzień robiłam bete z której obecny 37tc.
Nie wiem co pomogło, czy farmakologia czy niekonwencjonalne. Nie wierzę, że 2 poronienia byly przypadkowe. Naprawdę cieszę się, że się udało. Po drugim poronieniu było kiepsko psychicznie. Dodatkowo dobijało mnie, że tak o wszystko trzeba samemu walczyć, kombinować to gdzie iść, co jeszcze badać. Pod tym względem naprawdę nasza służba zdrowia kuleje.
Warto walczyć [emoji3]@justkaki to prawda wszystko trzeba samemu kombinowac no ale. Ja juz przebadana i suuplementuje sie jeszcze maz
reklama
Clostilbegyt dostają kobiety na owulacje, u mężczyzn właśnie niby poprawia nasienie. Folandrol suplement, kompleks witamin ale taki o lepszym składzie.i clostilbegyt. foland.rol @justkaki co to za leki czy suplementy?
Podziel się: