reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Oczekująca trzymam kciuki zebys dotrwala jeszczs kilka tyg.
Jesli dzidzia jest tak nisko to trudniej ja zmierzyc stad tez te wyniki wagi moga sie roznic. Czy to bliznieta dwuowodniowe ? Czy jednojajowe ?
 
reklama
Oczekująca trzymam kciuki zebys dotrwala jeszczs kilka tyg.
Jesli dzidzia jest tak nisko to trudniej ja zmierzyc stad tez te wyniki wagi moga sie roznic. Czy to bliznieta dwuowodniowe ? Czy jednojajowe ?
@plastulinka U mnie szyjka 6cm, twarda, zamknięta zaczęła sypać się w kilka dni w 2 tyg posypały sie 4 cm.... więc dla mnie to byłoby zbyt długo. Lepiej dmuchać na zimne. Oczywiście nic złego moze sie nie dziać, ale jednak miałabyś bardziej spokojne święta. Ja nie zaluj3, żadnej swojej decyzji o IP czy smsie czy wizycie do ginekolog, bo dzięki temu jest tu gdzie jestem.
Mniejszy 1122g A większy nie pamiętam.. wstyd się przyznać ale tak się zdenerwowałam, że jak usłyszałam tą mniejszą wagę to zapadła mi w pamięć większy chyba ok 1300




@Nadzieja2018 dziękuję.. [emoji173]
A jak Ty się czujesz ?


@babydust dziękuję:* wstyd się przyznać, ale Cis nie kojarzę... choć ja tu ostatnio to tylko wpadam jak mnie wywołaja jakoś nastroju brak ;(
Dwujajowe bo to chłopczyk i dziewczynka
Ogólnie ciąża najbardziej łagodna jeśli chodzi o bliźniaki tj dwa łożyska, jedno z przodu drugie z tylu, dwie owodnie itp itd. Każdy ma swój świat.
 
@plastulinka U mnie szyjka 6cm, twarda, zamknięta zaczęła sypać się w kilka dni w 2 tyg posypały sie 4 cm.... więc dla mnie to byłoby zbyt długo. Lepiej dmuchać na zimne. Oczywiście nic złego moze sie nie dziać, ale jednak miałabyś bardziej spokojne święta. Ja nie zaluj3, żadnej swojej decyzji o IP czy smsie czy wizycie do ginekolog, bo dzięki temu jest tu gdzie jestem.
Mniejszy 1122g A większy nie pamiętam.. wstyd się przyznać ale tak się zdenerwowałam, że jak usłyszałam tą mniejszą wagę to zapadła mi w pamięć większy chyba ok 1300




@Nadzieja2018 dziękuję.. [emoji173]
A jak Ty się czujesz ?


@babydust dziękuję:* wstyd się przyznać, ale Cis nie kojarzę... choć ja tu ostatnio to tylko wpadam jak mnie wywołaja jakoś nastroju brak ;(
Dwujajowe bo to chłopczyk i dziewczynka
Ogólnie ciąża najbardziej łagodna jeśli chodzi o bliźniaki tj dwa łożyska, jedno z przodu drugie z tylu, dwie owodnie itp itd. Każdy ma swój świat.
Czyli wagowo jak na bliźniaki bardzo dobrze. Moja jest podobno hop do przodu z wagą , tzn nie jakoś przesadnie ale do najmniejszych nie należy. W czwartek miała 1300g a jesteśmy w tym samym momencie ciąży. Napisałam już SMS do mezusia, myślę że nie będzie zachwycony że musi się urwać z pracy bo akurat w tym tyg robi bardzo ważna rzecz ale dla Marysi zrobi wszystko [emoji2].
Jak ja bym już chciała być w "bezpiecznym" tydodniu...
 
@nadzieja201ja bralam tak dawka :
15 mg - 10 dni po owu do 13 tygodnia
10 mg - od 14 tygodnia do 16 tygodnia
7,5 mg - od 17 tygodnia do 18 tygodnia
5 mg - 18 tygodbia do 19 tygodnia
2,5 - od 20 do 20+6

Prof Malinowski mi rozpisal dawkowanie do 16 tygodnia ale ja brałam na własną reke jeszcze 4 tygodnie.
Tu jest podwatek w którym większość dziewczyn opisała jakie leki i jak brała. Mam nadzieję , że dzisiejsza wizyta okaże sie trafiona w 10.

@Oczekujaca123 super to dobre wieści . Jeśli chodzi o pomiar to pewno Amelka jest nisko zwinięta i dlatego mniejszy pomiar ja bym sie raczej martwiła jesli by w ogóle nie przybierała na wadze. Chodź jako matka ktira miala problem z hipotrofia rozumiem Cię.

@plastulinka jesli sie martwisz to jedź po co masz sie stresowac zbadaja Cię i w razie w założą pesar bądź szew . Spokoj mamy najważniejszy
 
@Oczekujaca123
Zaczynam walczyć o kolejną ciążę. Zastanawiam się co robić dalej. W głowie tysiąc myśli na minutę na co tym razem postawić.... Nawet już rozważam in vitro. Ale czy jest sens jeżeli przy stymulacji Lamettą zachodzę...
 
@Porzeczka1234 - Dziękuję, że pytasz. U nas cóż, już po owulacji więc czekamy. Po stymulacji szału nie było - 1 dojrzałe jajeczko, czyli w sumi estandardowo, jak zawsze, bez stymulki. Z babcią lepiej, jest znacznie bardziej samodzielna więc troszkę lżej nam jest, aczkolwiek i tak nerwówka, czy czegoś nie odwali znowu... No i poza tym stara bieda. Ale też diagnozujemy stale psiaka bo miał dziwne zachowania (zaczął się przewracać po chwilach eksytacji, tak jakby lekko omdlewać, ale od razu wstawał i było wszystko ok dalej)... i póki co wyszło, że ma niedoczynność tarczycy jak ja, że ma mega niski cukier (na czczo norma jest od 70 a on ma ponizej 20 wiec w sumie psy przy takim cukrze wpadaja w spiaczke lub umieraja:/) i w związku z tym podejrzenie nowotwora trzustki :( W przyszlym tyg idziemy na usg jamy brzusznej i musimy mu zbadac jeszcze insuline i kał z 3 dni. Masakra. Taki fajny się zrobił odkąd go mamy, inne wyniki super - echo serca, ekg, nerki itd a tu ta trzustka wyskoczyła. Trochę mnie to martwi :( ale myślę póki co pozytywnie.

@burczuś - a czemu nie macie żadnego lekarza, co to się stało?

@Nadzieja2018 - Przykro mi, ale myślę, że na pozamaciczną za mało przyrasta ta beta, obstawiam raczej biochemiczną. A dr Jerzak nie potrzebnie Cię straszy! Trzymaj się! Ja też miałam trzecią ciążę biochemiczną i przez tydzień beta rosła książkowo (urosła do chyba 750) i nagle w toalecie mi coś chlusnęło w pracy (takie jakby jajo we krwi) i na usg nic nie było widać, zbadałam więc znów betę i to było 48h od ostatniego badania i beta już wtedy spadła o ponad 50%, a potem już tylko w dół... Z tą indukcją owulacji stymulacją i ciążą pozamaciczną to się zgadza, też o tym czytałam, ale równie dobrze o zwiększonym ryzyku raka szyjki macicy, itp. itd... Lista jest dość długa, lepiej nie czytać.

@AniaK30 - nie jesteś sama z takimi skokami podejścia do starań, też tak miałam/miewam. Normalka :)

@marzycielka81 - szybkiego gojenia sie guza dla Adriana. I gratuluję prenatalnych.

@Oczekujaca123 - gratuluję udanego ucha serduszek :) Jesteś turbo silna! Leż tam ile się da :* :* :*

@babydust - Witaj na naszym wątku!

@justkaki - gratuluję udanej wizyty!

@Charlotte21 - ja biorę Siofor 3x500 od jakiś 3 miesięcy.
 
@Oczekujaca123
Zaczynam walczyć o kolejną ciążę. Zastanawiam się co robić dalej. W głowie tysiąc myśli na minutę na co tym razem postawić.... Nawet już rozważam in vitro. Ale czy jest sens jeżeli przy stymulacji Lamettą zachodzę...
Nadzieja, nie ma sensu. IVF pozwala uzyskać zarodki, ewentualnie zajść w ciążę, ale nie ją utrzymać. Jedyne co, to jeśli zdecydowalibyście się na badania genetyczne zarodków, to wtedy można rozważyć ivf. Bez tego badania po prostu szkoda kasy.
Mi pomogło zachodzić w ciążę, ale utrzymałam ją dopiero przy pomocy obstawy immuno lub może przez przypadek bo i wcześniej miałam tony leków a roniłam...
 
@Porzeczka1234 - Dziękuję, że pytasz. U nas cóż, już po owulacji więc czekamy. Po stymulacji szału nie było - 1 dojrzałe jajeczko, czyli w sumi estandardowo, jak zawsze, bez stymulki. Z babcią lepiej, jest znacznie bardziej samodzielna więc troszkę lżej nam jest, aczkolwiek i tak nerwówka, czy czegoś nie odwali znowu... No i poza tym stara bieda. Ale też diagnozujemy stale psiaka bo miał dziwne zachowania (zaczął się przewracać po chwilach eksytacji, tak jakby lekko omdlewać, ale od razu wstawał i było wszystko ok dalej)... i póki co wyszło, że ma niedoczynność tarczycy jak ja, że ma mega niski cukier (na czczo norma jest od 70 a on ma ponizej 20 wiec w sumie psy przy takim cukrze wpadaja w spiaczke lub umieraja:/) i w związku z tym podejrzenie nowotwora trzustki :( W przyszlym tyg idziemy na usg jamy brzusznej i musimy mu zbadac jeszcze insuline i kał z 3 dni. Masakra. Taki fajny się zrobił odkąd go mamy, inne wyniki super - echo serca, ekg, nerki itd a tu ta trzustka wyskoczyła. Trochę mnie to martwi :( ale myślę póki co pozytywnie.

@burczuś - a czemu nie macie żadnego lekarza, co to się stało?

@Nadzieja2018 - Przykro mi, ale myślę, że na pozamaciczną za mało przyrasta ta beta, obstawiam raczej biochemiczną. A dr Jerzak nie potrzebnie Cię straszy! Trzymaj się! Ja też miałam trzecią ciążę biochemiczną i przez tydzień beta rosła książkowo (urosła do chyba 750) i nagle w toalecie mi coś chlusnęło w pracy (takie jakby jajo we krwi) i na usg nic nie było widać, zbadałam więc znów betę i to było 48h od ostatniego badania i beta już wtedy spadła o ponad 50%, a potem już tylko w dół... Z tą indukcją owulacji stymulacją i ciążą pozamaciczną to się zgadza, też o tym czytałam, ale równie dobrze o zwiększonym ryzyku raka szyjki macicy, itp. itd... Lista jest dość długa, lepiej nie czytać.

@AniaK30 - nie jesteś sama z takimi skokami podejścia do starań, też tak miałam/miewam. Normalka :)

@marzycielka81 - szybkiego gojenia sie guza dla Adriana. I gratuluję prenatalnych.

@Oczekujaca123 - gratuluję udanego ucha serduszek :) Jesteś turbo silna! Leż tam ile się da :* :* :*

@babydust - Witaj na naszym wątku!

@justkaki - gratuluję udanej wizyty!

@Charlotte21 - ja biorę Siofor 3x500 od jakiś 3 miesięcy.
Odpowiem od razu @Porzeczka1234 , bo też przypomniało mi się,że nie odpisałam:)
Co do lekarza: Ten z Wodzisławia jakoś na drugiej wizycie zniechęcił mnie do siebie. Po pierwsze zaproponował płatną histeroskopię, pomimo,że pracuje w szpitalu. po drugie robił nam Kiry-pomimo,że mamy córkę i w sumie to było zbędne badanie-lekarz stwierdził, że zrobił je dla potwierdzenia.
Co do drugiej pani doktor z katowic to chyba właśnie do niej po wynikach się umówimy, bo dla mnie była najbardziej poukładana. Moja lokalna gin kieruje dalej na szczepienia lub immunosupresję-a tego już nigdy nie zrobię.
 
Nadzieja, nie ma sensu. IVF pozwala uzyskać zarodki, ewentualnie zajść w ciążę, ale nie ją utrzymać. Jedyne co, to jeśli zdecydowalibyście się na badania genetyczne zarodków, to wtedy można rozważyć ivf. Bez tego badania po prostu szkoda kasy.
Mi pomogło zachodzić w ciążę, ale utrzymałam ją dopiero przy pomocy obstawy immuno lub może przez przypadek bo i wcześniej miałam tony leków a roniłam...

Popieram w 100%
 
reklama
@Nadzieja2018 ja akurat nie miałam żadnych widocznych skutków ubocznych po encortonie, raczej czułam się po nim lepiej bo nie bolały mnie stawy. Nie przytyłam nic więcej niż powinnam ani nie byłam napuchnięta. Moja kuzynka mówi ze jej ciąża na emcortonie była jedna z najprzyjemniejszych ciąż bo encorton sprawił ze nie miała wymiotów, jak odstawiła to dalej z wymiotami walczyła.

Co do accofilu, miałam przez około dwa tygodnie różne rewelacje w wynikach krwi ale po czasie wszystko wróciło do normy. Teraz mam lepsza morfologię niż przed ciąża. Kirów nie badałam. Malinowski nie wszystkim zleca i chyba tez zleca je od niedawna

@plastulinka to moja Marysia pozdrawia Twoja :) jak poczujesz się psychicznie lepiej to warto jechać zbadać szyjkę, szyjka potrafi w kilka dni sie skrócić. Ja mam wizyty najdalej co dwa tygodnie a już mam założony pessar - profilaktycznie. Jedz, zbadają Cię a Ty będziesz spokojna w święta.
 
Do góry