reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Ja wiem kochana , że ona taki mały żarłoczek jest w nocy spokojnie je 15-20 min i zasypia ale rano to cyc i jeszcze muszę z butelki podać 30-60 ml i to samo mam wieczorem bo inaczej straszny płacz i nie uspokoi się rano a wieczorem nie zaśnie. Po 18 jest kąpiel później je ok godziny haha i zasypia o 19:30 i śpi do 12:00 .
Ja też odciągam Kasiu a nie możesz w nocy odciągnąć laktatorem i troszkę ją przystawić do piersi będzie Ci pobudzać laktację bo w nocy jest najwyższe stężenie prolaktyny i największa produkcja mleczka
Odciągam w nocy laktatorem zawsze wtedy kiedy je odciągniete z butelki. W nocy to juz całkiem boje sie z piersi bo jak nie uslysze jak uleje... a po piersi uleje na bank orzez sen.
@marshia, poki co nie uzywam bo mam problemy ze skorą po porodzie, np po umyciu buzi cieplą wodą wychodzą mi czerwone plamy
@dżoł, kot jak z reklamy!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
@Destino nie.. Od soboty probuje... Nasz kot tez w szafy wchodzi. Kilka razy go zamknelam i miauczal.

Takze wiecie gorzej niz do do papierza ta pani w ogole nie jest dostepna. Zapytali mnie o wiek i o to czy mialam juz in vitro i cisza. @bertha jak Ci sie udalo dodzwonic do nieuchwytnej pani Anny? Bo ja mam wrazenie, xe sie narzucam bo chce isc na wizyte..

Napisane na LG-K500n w aplikacji Forum BabyBoom
Hmm... to chyba miałam szczęście. Ale ja byłam juz po jednym nieudanym ivf wiec moze dlatego łatwiej..? Ja zadzwoniłam i mnie przełączyli i p. Ania od razu powiedziała ze Lewy na pierwsza wizytę chce widzieć pacjentkę w 21dc wiec mam zadzwonić w 1-2dc zeby sie umówić. Wiec zadzwoniłam za 2 dni jak @ przyszła i od razu ona mnie umówiła na 21dc.
Ale kolejne wizyty juz u Lewego umawiałam dzwoniąc na konsultacje telefoniczne do niego....
Nie rozumiem dlaczego tak długo to teraz trwa... moze rzeczywiście jest mega zajęty teraz...
jakby co to polecam Wojewódzkiego, Zamore, Taszycka czy Taszynska.

Dziewczyny... jakie macie doświadczenia z homocysteiną? U mnie szok. We wrześniu wynik 7,9 czyli miodzio, potem tak czy siak jak się dowiedziałam, że mam mthfr to zakupiłam metylowaną wit b12 i metylowany kwas foliowy, łykam sobie spokojnie, dzisiaj poszłam powtórzyć różne badania, m.in tą nieszczęsną homocysteinę a tu wynik 15,2:szok:
Miałam nadzieję na transfer w przyszłym cyklu ale w takim wypadku nie wiem jak to rozgryźć... Zbić się raczej nie uda tak całkowicie do bezpiecznego poziomu poniżej 8 ale czy w utrzymaniu ciąży może pomóc np heparyna??
Będę wdzięczna za każde info.

O kurcze! Nie wiedziałam ze tak moze nagle urosnąć... to muszę rownież powtórzyć....
 
@dżoł wysyłaj najwyżej się zakocham i na nowy rok będę mieć nowego kota dla pary do mojego królika :D
Ale moja córka jest nim zachwycona piękne ma te oczy na tym zdjęciu ♡♡♡

@dżoasia powiem Ci że też mam szok bo bardzo skoczył wynik. A wypytalam sydora o ta cała homocysteine możesz w piątek zapytać Pani Profesor. Ale z tego co on mi mówił że to najmniejszy problem, że ona jest tylko wyznacznikiem że w organizmie tworzą się zakrzepy.Ja bym wprowadziła heparyne na 5 dni po transferze. I chyba w dawce 0,6 na początku.
A i on mi mówił ze miał pacjentke w ciazy z homocysteina 90... więc to nawet nasze 15 to Pikuś jest :D
 
Hmm... to chyba miałam szczęście. Ale ja byłam juz po jednym nieudanym ivf wiec moze dlatego łatwiej..? Ja zadzwoniłam i mnie przełączyli i p. Ania od razu powiedziała ze Lewy na pierwsza wizytę chce widzieć pacjentkę w 21dc wiec mam zadzwonić w 1-2dc zeby sie umówić. Wiec zadzwoniłam za 2 dni jak @ przyszła i od razu ona mnie umówiła na 21dc.
Ale kolejne wizyty juz u Lewego umawiałam dzwoniąc na konsultacje telefoniczne do niego....
Nie rozumiem dlaczego tak długo to teraz trwa... moze rzeczywiście jest mega zajęty teraz...
jakby co to polecam Wojewódzkiego, Zamore, Taszycka czy Taszynska.



O kurcze! Nie wiedziałam ze tak moze nagle urosnąć... to muszę rownież powtórzyć....
@dżoł wysyłaj najwyżej się zakocham i na nowy rok będę mieć nowego kota dla pary do mojego królika :D
Ale moja córka jest nim zachwycona piękne ma te oczy na tym zdjęciu ♡♡♡

@dżoasia powiem Ci że też mam szok bo bardzo skoczył wynik. A wypytalam sydora o ta cała homocysteine możesz w piątek zapytać Pani Profesor. Ale z tego co on mi mówił że to najmniejszy problem, że ona jest tylko wyznacznikiem że w organizmie tworzą się zakrzepy.Ja bym wprowadziła heparyne na 5 dni po transferze. I chyba w dawce 0,6 na początku.
A i on mi mówił ze miał pacjentke w ciazy z homocysteina 90... więc to nawet nasze 15 to Pikuś jest :D
No powiem Wam, że u mnie tym bardziej szooook, że biotę te metyle...No nic, jutro robię uszka na święta więc i barszcz burakowy będzie, witaminki łykałam co 2 dzień więc będę codziennie.
@anetkruczek no to dajesz nadzieję, ja ostatnio wstępnie ugadałam z ginem, że teraz będę miała heparynę, oby to pomogło. Ale 5 dni po transferze to raczej za późno, bo już "po ptokach" jak mam zamrożone 5cio dniowe zarodki, więc heparyna najpóźniej od dnia transferu lub nawet wcześniej. A Sydor mówił co ta kobitka z tą mega homocysteina miała robić? Udało się tylko na heparynie?
 
@dżoasia przede wszystkim zbadaj poziom wit b 12 i kwasu, z tego co już się naczytałam odpowiednia dawka b12 zbija poziom homocysteiny. Wiem, ze przed ciąża należy tak ja zbić. Ja bez suplementowania b12 miałam ja wysoka i homocysteine ok 5,czyli w moim wypadku dieta bogata. Nie musiałam nic jeść tak na prawdę żadnych suplementów. Wejdź na grupę mthfr polska i tam poczytaj, tam kobiety maja spora wiedze na ten temat. Wiem np ze one stosują kwas metylowany 800 plus co drugi dzień lub pół tabletki dziennie b12 ze swansona :) Jaka masz ta mthfr?
 
@Ilis91 trzymam kciuki,oby to się okazało nic poważnego!! ;* Sama kiedyś mnie na duchu podnosilas,ze krwawienie nie zawsze oznacza coś złego!! Wierze w Was!!

Ja się czuje jak ciągnik po kopankach,usnęłam aż na 15 minut, czy was po zabiegu tez tak strasznie bolały nogi? Czuje się jak po ciężkiej robocie.... :baffled::o
 
reklama
@dżoasia przede wszystkim zbadaj poziom wit b 12 i kwasu, z tego co już się naczytałam odpowiednia dawka b12 zbija poziom homocysteiny. Wiem, ze przed ciąża należy tak ja zbić. Ja bez suplementowania b12 miałam ja wysoka i homocysteine ok 5,czyli w moim wypadku dieta bogata. Nie musiałam nic jeść tak na prawdę żadnych suplementów. Wejdź na grupę mthfr polska i tam poczytaj, tam kobiety maja spora wiedze na ten temat. Wiem np ze one stosują kwas metylowany 800 plus co drugi dzień lub pół tabletki dziennie b12 ze swansona :) Jaka masz ta mthfr?
mthfr mam hetero, witaminę b12 we wrześniu miałam lekko powyżej normy, dzisiaj też badałam i jest trochę niżej, ale w normie, bliżej górnej granicy (587 przy normie 197-771). Kras foliowy biorę teraz metylowany 800 co 2 dzień, ale od jutra zacznę codziennie. Kwasu dziś nie badałam, ale w lipcu miałam sporo powyżej normy (27,7 przy normie 4,6-18,7). Wtedy łykałam ovarin 2x1, gin kazał tylko zmniejszyć dawkę do 1x1. Oczywiście zamieniłam ten syntetyczny na metylowany również wtedy kiedy mi wyszła ta mthfr...
Kuźwa co się dzieje... Jedyne co, to od wiosny popitalałam sporo na rowerze, a od końca sierpnia, czyli po transferze i potem po poronieniu znów jeżdżę samochodem, bo zimno jest i nie chcę się przeziębić. Możliwe, żeby od ograniczenia ruchu tak podskoczyła ta homocysteina??
 
Do góry