reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Destino wczoraj byla pierwsza pomoc dla dziecka do 1 roku zycia.
Oczywsicie super,ale jak wiadomo troszke sie przerazilam jak ja bym sobie poradzila gdyby cos tfu,tfu.
Dobrze ,ze mam ten monitor oddechu to bede spala troszke spooojniej.
I bylismy zobaczyc sale porodowa,troszke strach przyszedl[emoji4]
Zdroweczka[emoji8]

@magda1208 @llis91 kciuki za Wasze bety[emoji8]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
@roxie123 jadę na podglądanie w poniedziałek:)
@kas90 ja wiem,że ciężko to sobie przetworzyć, po tylu latach innej teorii,ale na prawdę Twoja dieta nie ma nic wspólnego z bólami brzuszka Asieńki. Mamaginekolog napisała obszerny artykuł o "diecie"matki karmiącej. Ja nie karmiłam piersią i moja mała miała to samo. Faktycznie tam wszystko się kształtuje.Nam pomógł espumisan. Jest bezpieczny dla dzieci. buziak dla Was;*;*
 
@kas90 moja kolezanka tez dawla kropelki na kolki ,nawet jak pozniej maly nie mial to profilkatycznie.
Jesli chcesz zapytam o nazwe?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Mala wazy 3750, waga firmy babyono, dokladnie nie wiem bo M kupowal.

Koszmarna noc za nami. Boli ją brzuszek, ma wzdęcia i spienione kupki :( nie mogla nawet spokojnie zjesc. Juz nie wiem co mam jesc, bo nawet jak jestem na samej bulce z szynką to jest to samo...
A ona i tak dzielna bo raczej nie placze tylko strasxnie się pręży, czerwienieje i stęka
Kasiu... Mleko wytwarza się z krwi a nie z konkretnych pokarmów, więc jedząc sama bułkę Asi nie pomożesz :-( wiem że serce Ci pęka, ale niestety to kwestia niedojrzalosci układu pokarmowego Maluszków. Pogadaj z położna lub lekarzem, ale myślę że albo to przejdzie i będzie coraz lepiej (u nas od 6 tygodnia życia była poprawa z dnia na dzień), albo wdroza diagnostykę. U nas na po czatu przed każdym posiłkiem lekarz kazał podawać KO LZYM - bo to pomaga w trawieniu Laktozy z którą dzieci mają problem (laktoza wytwarza się w mleku niezależnie od tego co jemy, a najwięcej jest jej w mleku początkowym). To nam troszkę pomogło. A druga sprawa to to że my zaczęliśmy podawać Michaśce regularnie probiotyk raz dziennie. I to też dało efekt w połączeniu z esputi.Conem i masazami. Głowa do góry dzielna mamo :-* może nasza historia Ci trochę pomoże :-*
 
@kas90 prosba spełniona :)
a wracając do w/w tematu tak jak@agatush pisze, czasami nie mamy wielkiego wplywu na to jak nasze dziecko "sie meczy". w wiekszości przypadków jest to trudne, ja tez nie raz mialam mokre plecy i spalam z nogą na wózku lulając młodego "nogą" :) do tej pory ma noc gdzie przespi całą, a ma taka jak dzis że stęka, kweka i podplakuje i nie wiadomo czemu- bo niby nic takiego nie jadł.
U nas bardzo pomagał wózek i lulanie i chyba tylko to było skuteczne bo wiesz, ze smoczka nie wziął. Ty możesz jeść wszystko w zasadzie oprócz bardzo wzdymajacych rzeczy (w tym uwaga: soczewica! o czym nie wiedziałam aż zjadłam i efekt u młodego był natychmiast)
Jeśli będzie sytuacja dalej bardzo ciężka to tylko lekarz pozosyaje, zdarza się niestety, ze dzieci mają alergie i nie trawią np białka a wtedy pozosyaje tylko mm ha, a ten sam siplex masz?

1497365kkv8vpp09j.gif
wszystkim pozostałym :D
 

Załączniki

  • 1497365kkv8vpp09j.gif
    1497365kkv8vpp09j.gif
    35,4 KB · Wyświetleń: 329
Witam:) Ale piękny wschód słońca dzisiaj był:)
@kas90 piękne z Was dziewczyny:) I jaki macie ciepły klimat w sypialni:*
@marshia no kurczaki no...zmień avatar, bo naprawdę ciągle pod wiatr i pod deszcz...:/ Z jednej strony,z dwojga złego, dobrze,że wiesz,że ten torbiel masz i możesz to kontrolować. Ja nie wiedziałam...i mi pękła:/ Ale to było w 2003r. Trzymam kciuki by farmakologicznie się wchłonął...
A za mamę trzymam moooooocno kciuki,zresztą wiesz;*
@bertha ja chyba też nic więcej bym nie robiła. Chyba że zbadała poziom np kwasu?
@Maciejka78 daj znać po wizycie. koniecznie!
@magda1208 @Ilis91 myślami z Wami.

Burczus zmieniłam avatarka :) mam nadzieję, że się los uśmiechnie wreszcie :) Ps. Ale na fb msm to samo i los ten sam przecież.
@kas90 kochana współczuję kolek malutkiej, ale z tego co wiem z otoczenia to..... trzeba to przetrwać, chociaż Twoje serce krwawi.
@Funia90 na prwno taka pierwsza pomoc Ci się nie przyda, swoje wycierpiałaś już, ale dobrze, ze taki temat tez jest w SR podejmowany.
@Maciejka78 mam nadzieję, ze jesteś już po wizycie i spokojniejsza? @marzycielka81 a Ty kiedy testujesz? Brakiem objawów się nie stresuj, przecież ta ewentualna ciąża dopuero się gdzies tam przeciska przez jajowod do swojego domku :)
 
Juz jest na trzecich kroplach. Teraz dawalam jej delicol wlasnie z laktazą na trawienie laktozy i nic. Wiec wracam do espumisanu bo po nim chociaz kupki normalne a nie piana. Raz ma lepszy raz gorszy dzien.

Mysle, ze te wszystkie krople to tylko odrobinę pomagają, bo gdyby bylo inaczej to by kolek nie bylo...
 
Marisha dziękuję ze pytasz. U nas szalu nie ma, d*py nie urywa. Adas wczoraj w nocy dostal goraczki. Podaje mu na zmiane co 3 h ibuprofen i paracetamol bo godz po podaniu temp prawie 39! Dzis mamy dopiero do pediatry bo wczoraj oczywiscie o 7 rano juz nie bylo miejsca!!! Wiec od razu zarejestrowalam sie na dzis. Trzymajcie za mojego okruszka kciuki, zeby szybko wyzdrowial. Mi jak dzieci choruja to chodze jal by mi ktos w łeb dal. W ogole nie kontaktuje, nie potrafie sie na niczym skupić. Wieczorem jak juz polozylam dzieci spać, wystraszylam sie, ze przez dzien nie czulam malej. Ale zaraz zaczela kopac. Zapewne kopala, ale ja nie mialam glowy o tym myslec.
Buziaki
 
reklama
Juz jest na trzecich kroplach. Teraz dawalam jej delicol wlasnie z laktazą na trawienie laktozy i nic. Wiec wracam do espumisanu bo po nim chociaz kupki normalne a nie piana. Raz ma lepszy raz gorszy dzien.

Mysle, ze te wszystkie krople to tylko odrobinę pomagają, bo gdyby bylo inaczej to by kolek nie bylo...
Głowa do góry :-* robisz wszystko co najlepsze :-*
 
Do góry