reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Kochane dziękuję za wsparcie leżę i odpoczywam . Nie lękam się ponieważ wiem , że zrobiłam wszystko co w mojej mocy i wciąż powtarzam to sobie może tylko tą luteinę za płytko aplikowałam. Zdaję sobie sprawę ,że zdrowa ciąża się uttzymuje.Zastanawiam się raczej co nie gra w moim organiźmie ,że wciąż się nie udaje.Czy immunologia jest aż tak skopana ,że upośledza komórki.Czy jest coś jeszcze o czym nie wiem. Czy wada genetyczna. Chciałabym wytrzymać do poniedziałku i pójść na wizytę nie nawidzę szpitala.
Madziulka tulę Cię i jestem z Tobą [emoji8]

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
@magda1208 czy moglabys napisac jakie leki przed bralas i teraz jakie z witaminami czy robilas jakies badania w stopce nic nie ma:/ ja tez nie mam ale jeszcze sie nie staram.
 
@Kwiatuszekk23 nic tylko się cieszyć :)) czekamy na foteczki ;*

@magda1208 chyba żadna z nas nie lubi szpitali to fakt , źle nam się kojarzą itd. :/ od Ciebie tylko zależy czy poczekasz do poniedziałku , czy się przejedziesz na usg , wszystko zależy od cierpliwości a wiem że Ty masz jej wiele ;* ...jedne z nas by nie wytrzymały i chciały wiedzieć na już czy jest ok czy nie , inne wręcz wolą poczekać i nie wiedzieć , zalezy co kogo "uspokaja" w takiej sytuacji chociaż ciężko tutaj mówić o pełnym spokoju każda z nas inaczej postępuje w określonym momencie . Eh...fakty są takie jak mówisz , zdrowa ciąża się utrzyma , a jak coś nic nie mozesz zrobić ani Ty , ani lekarze co ma być to będzie :* ja wierzę , że to był fałszywy alarm po lutce czy coś , że to minie ... będę 3mać kciuki cały czas ;* i obyś była mile zaskoczona nie skreślaj kropeczki jeszcze :*
 
@zosiak no nie powiem, ze jest latwo u nas tez na urlopie zawsze sielanka a w szarosci dnia roznie bywa no live ... w ciazy to ja tez z moim czesto mamy klotnie bo niestety on nie rozumie mojej szalejacej glowy i strachu on bardziej na zimno to bierze mowiac jak ma sie udac to sie uda a jak nie to nic z tym nie zrobisz :o takze Kochana nie jest proste uprawiac te glebe szczegolnie jak czasem na gliniasta sie trafi ale coz dla tego ziarenka co w koncu rozkwitnie pieknem swym mysle, ze warto ;)
@roxie123 u mnie delikatnie cyce wrocily ale to delikatnie i niestety troche brzuszek jak na okres czasem czuje ale troszke sie wyciszylam chyba powrot do pracy troche pomogl szalejacej glowie.
@magda1208 i jak? Troszke odpuscil brzuszek?
 
Kobitki mam dzisiaj w domu siostrzenca i trzeba cos na obiad zrobic pomyslalam o klopsach w sosie pomidorowym ma ktos sprawdzony przepis? juz raz probowalam zrobic wyszly ok ale d..y mi nie urwało:p
@Maciejka78 jak tak czytam to mam wrazenie ze o moim mezu piszesz:p juz i tak wyluzowalam ale musze jeszcze bardziej odpuscic i olac pewne kwestie.
 
@marshia @zosiak zabieg miałam w kwietniu to już chwile minęło... zaszłam w lutym , dla mnie to wogole był od grudnia ciężko czas... w Boze narodzenie- w pierwsze wspólne z mężem święta - pękł mi dzbanek z wrzątkiem na uda.... poparzenie 2 i 3 stopnia :( bąble wielkości kasztanów,nigdy nie przeżyłam takiego bólu - 1,5 miesiąca byłam leżąca, ledwo wróciłam z chorobowego 2 tyg i zaszłam w ciąże myślałam ze los chce mi trochę wynagrodzić to moje cierpienie... niestety moje szczęście nie trwało długo... zabieg... potem usuwałem podejrzanego pieprzyka , czekałam na wynik dostałam wstępny którego lekarz mi nie chciał podać ... wiec już moje myśli do jednego się tylko sprowadzały ... na szczęście wynik wyszedł ok ... teraz jestem w 5tyg ciąży.... od dzisiaj nie plamie , plamienia zamiast okresu skłoniły mnie do zrobienia testu i wyszło szydło z wora , byłam na usg jest pęcherzyk...
 
Madziula @magda1208 wytrzymasz do poniedzialku. Emocje troche poszarpia, ale jestes dzielna. Narazie nie mysl co jest nie tak. Twoj maluszek jest jeszcze z toba. Otocz go miloscia i przekonaj by z toba zostal. Jestem z wami [emoji8]

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@olaa90 pierwsza ciaze stracilam w swieta Bozego Narodzenia ciezki to byl dla mnie okres bo jeszcze w wigile sie cieszylam a juz nast dnia w szpitalu bylam musisz nabrac sily bo zycie rozne plata nam figle.
 
reklama
@Destino Kochana ja nieustannie się modlę i wierzę w cud . Jednak rozsądek podpowiada ,że to zaczynające się poronienie. Bóle podbrzusza nie odpuszczają jajniki kują mam drgawki brzucha nawet nie wiem jak to nazwać. Z emocjami sobie poradzę mam ogromne wsparcie w mężu popłaczę i ulży boje się tylko aby ból się nie nasilał aby wytrzymać do poniedziałku.
 
Do góry