Alokin- zbliżał mi się termin wizyty. Poza tym chciałam żeby sprawdziła co z tą infekcją. Masakra jak mnie wyczyściła to myślałam, że urodzę.
Misiejku- wymazu nie robiła, dostałam pimafucin już na tej IP w Brzesku więc zrobię wymaz po przeleczeniu bo w trakcie to już bez sensu. Poza tym lekarka twierdzi, że te moje problemy jelitowe mogą wywołać przedwczesny poród
niestety brzuch mi się tak nadyma przez te gazy, że może to wywołać skurcze. Kazała mi brać magnez i relanium i zrobić test na nietolerancję pokarmową. Nie wiem jeszcze co to...
Ewa- jeśli dobrze pamiętam to chyba Enya ma przeciwciała przeciwłożyskowe. Wiem też, że leczą je też szczepieniami. Co do NK to ja podobnie jak Misiejek uważam, że warto je sprawdzić bo jeśli miałabyś jakiś podwyższony poziom tfu, tfu to należałoby je obniżyć przed ciążą. Ich obniżenie czasem trwa i podanie encortonu za późno nie wystarczy.
Mimi-przepływy będą Ci badać w ciąży podczas usg. Potem to już ważne są przepływy przez pępowinę.
Do immunologa już dawno nie chodzę. U Jerzak byłam ostatnio w listopadzie jakoś. Co do gina to generalnie przepisuje mi on leki te które klinika mi przepisała...Ja mu sugeruję jakie badania chcę zrobić i dostaje skierowanie ale szczerze to nie wiem jak z jego kompetencjami
mówi, że jestem jego najtrudniejszym przypadkiem i jest bardziej wystraszony niż ja... Lepiej już z tą lekarką ze szpitala ale specjalnie to nie jest szpecem z dziedziny immunologi
ale za to jest raczej dobrym położnikiem...