Widzę, że już coraz więcej jest rozdwojonych grudniówek...
a właściwie nie ma, w jednym miejscu, opisów tych ważnych chwil dla mamuś, tatusiów i przede wszystkim kruszynek, które rosły z nami /a właściwie w nas / przez około 9 miesięcy...
Dlatego proponuję, aby to tutaj umieszczać opisy - jak to było...kiedy się zaczęło... i jak się zaczęło... co wy na to???
Proszę o wpisy... te, które urodziły będą mogły się pochwalić, a te, które są przed - poczytają sobie ... jak to ma być :-) ... i później podzielą się swoimi przeżyciami...
a właściwie nie ma, w jednym miejscu, opisów tych ważnych chwil dla mamuś, tatusiów i przede wszystkim kruszynek, które rosły z nami /a właściwie w nas / przez około 9 miesięcy...
Dlatego proponuję, aby to tutaj umieszczać opisy - jak to było...kiedy się zaczęło... i jak się zaczęło... co wy na to???
Proszę o wpisy... te, które urodziły będą mogły się pochwalić, a te, które są przed - poczytają sobie ... jak to ma być :-) ... i później podzielą się swoimi przeżyciami...