Ja rodziłam Amelke w Stargardzie ,w październiku 2010.Jestem bardzo zadowolona z opieki- położne bardzo miłe,sala porodowa kameralna,z drabinkami,piłką i stanowiskiem dla noworodka.Przez cały czas musiałam mieć podpięte KTG,bo monitorowali tętno Amelki,poniewaz w czasie skurczu słabło.Ale nie musiałam leżeć,mogłam sobie dreptać z tym ustrojstwem.Po porodzie od razu dostałam córeczkę,zabrali ją potem tylko na badanie na chwilę,w tym czasie urodziłam łożysko i znów ją dostałam.Po porodzie razem sobie odpoczywałyśmy na poporodowej 2 godziny,a potem juz do pokoju.Pokoje niezłe,ja byłam w 3 osobowym,ale byłysmy we dwie z jeszcze jedną dziewczyną.To prawda,że jest stanowisko do kąpieli dzieciaczków,ale kąpia położne i to co 3 dni.Dziecko masz cały czas przy sobie,24 na dobę,co jest troche męczące,jak marudzi,bo mama nie ma jak wypocząć-od razu trzeba się zajmować samemu...Może można poprosic pielęgniarki o zabranie dzidziusia np. w nocy...nie wiem...co poza tym- wszystko trzeba miec swoje,łącznie z kubkiem,talerzykiem i sztućcami(jak ktoś używa cukru,to też
)
Ogólnie jestem zadowolona z porodu w Stargardzie,jak jeszcze macie jakies pytania,to chetnie odpowiem na priv.bo tak będzie szybciej
.Miłych i lekkich porodów zyczę
.