reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

reklama
ja to chyba przy takiej cudnej pogodzie wyjde od razu, tylko oczywiscie albo wczesnie rano albo poznym, popol, wieczorem :) nie ma co siedziec w domu. oslonic dzieciatko od slonka zupelnie I spacerowac
 
Dotkaaa Bieżanów ;-)

Margosia też okolice Bieżanowa :-) jak dobrze pamiętam :-)
Tak my z Margosia sasiadki prawie:-)
Ja jestem z Woli Duchackiej :-)

A co do pierwszych spacerków to różne są szkoły... ale jak patrze na pogodę za oknem to sobie nie wyobrażam siedzieć z dzidzią w domu. Myślę, że doradzą w szpitalu :)

Na takie upały też nie ma co wychodzić szybko moim zdaniem :-)

no pewnie albo rano albo wieczor,ale macie racje wyjsc dosyc szybko co by dzidziol mial przewiew haha nie no nie wyobtazam sobie trzymav dziecko w taki skwar w domu(nie mowie o godzinach np 12-14)tak jak ,jak bedziecie ubierac dziecko bo mowi sie ze jedna warstwe wiecej niz my mamy ale przeciez nie ubiore dziecku cos z dlugim rekawem i nozkami,jestem nastawiona na pampersa i body krotki rekaw i krotkie nogi (to pierwsze dziecko,biore wszystko na rozkmine:p):-))

Spakowane juz jestescie?ja wlasnie mam zamiar to zrovic dzis,musze:-)a mialam juz byc spakowana ok 30tyg a to 7tyg temu bylo lol.
 
Dorotko, ja w prawdzie z noworodkiem nie wychodziłam w taki upał, ale młoda miała kilka tygodni, gdy przyszły upały i ubierałam tak jak piszesz. Dla noworodka wzięłabym pewnie jakiś kocyk (pieluszkę) bo może mieć jeszcze problemy z termoregulacją, ale to trzeba na bieżąco sprawdzać stan dziecka, czy nie spocone, czy nie wieje wiaterek. I chłodnych (niezimnych) rączek czy nóżek bym się nie bała - wszak tak się organizm ochładza. Ale jak piszę, doświadczeń z noworodkiem w upał nie mam.
 
Hej dziewczynki:-) faktycznie upał nie do zniesienia, ja wychodzę na spacerek rano lub wieczorem późnym...poza tym okropnie puchną mi stopy i trochę ręce:szok: Trzeba dużo pić,żeby się nie odwodnić....w poniedziałek zrobiłam posiew na gbs....teraz czekam z niecierpliwością na wyniki....termin mam na końcówkę lipca,ale chciałabym już urodzić:tak:tak mi ciężko z brzuszkiem już chodzić...Pozdrowienia dla "lipcówek":-D
 
Hej dziewczynki:-) faktycznie upał nie do zniesienia, ja wychodzę na spacerek rano lub wieczorem późnym...poza tym okropnie puchną mi stopy i trochę ręce:szok: Trzeba dużo pić,żeby się nie odwodnić....w poniedziałek zrobiłam posiew na gbs....teraz czekam z niecierpliwością na wyniki....termin mam na końcówkę lipca,ale chciałabym już urodzić:tak:tak mi ciężko z brzuszkiem już chodzić...Pozdrowienia dla "lipcówek":-D

Ja mam na 13 lipca ale wedlug mojego lekarza do 10 dni urodze a to bylo 6 dni temu i modle sie zeby mi sie coś dziac zaczelo bo juz nie wyrabiam.. nogi jak balony ... i ciezko, zreszta wiecie jak jest :)

Justi a Ty nie chodzisz do Ufnalewskiego przypadkiem? Wiem ze ktoreś chodza.. ja tez..

Ok pakuję ta torbe.. czy wy pakowalyscie tylko to co na stronie Zeromskiego pisze ?Czy jakies tantum rosa bralyscie?
 
No mysle ze najlepiej wziasc kocyk lub pieluche i jak coś nakryć/ odkryć Maluszka a nie przegrzegrzewac w jakis pajacykach itp.
 
Witajcie,
śledzę Wasze wypowiedzi od kilku dni i uznałam, że najwyższa pora również się ujawnić. Trzeba przyznać, że to forum uzależnia ale przede wszystkim jest skarbnicą wiedzy :-)
Ja mam termin na 30 lipca, to moja druga ciąża. Córeczkę rodziłam 6 lat temu w Żeromskim i teraz też sie przymierzam :)
Pozdrowienia dla Was wszystkich
 
reklama
Do góry