reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Gorzowie WLKP

Wyobraźcie sobie że Lenka je na razie same jabłuszka a kup dalej nie robi....:((( nie wiem już o co chodzi....

Aniołek
zabieg ma Gaja nie ja, ale mimo wszystko dziękuję :))))
 
reklama
aga ja tez mysle juz o drugim dziecku. chciłabym drugą córeczkę. z racji cesarki musze jeszcze trochę poczekac, a poza tym muszę mieć jakąś pracę, bo wtedy znow pojde na zwolnienie i bede moga zostać z Helenką ;))) ale myślę, że zaczniemy się starać za jakieś pol roku...
 
Oj u mnie z drugim dziudziusiem jeszcze poczekamy. Na razie nie mogę nacieszyć się Franusiem. A wiecie jaki numer, Franek w dzień nie chce spać, wczoraj od 17.00 do 23.30 nie spał (wieczorem już ostro popłakał), w nocy z kolei śpi słodko - pospał do 5.30, nakarmiłam go i znowu do 8 spał, później 4 godziny przerwy i o 12 usnał. Czasem myslę, że to moja wina, bo nie potrafię Frania ukołysać do snu. Po jedzeniu, przy którym przysypia, biorę go do odbicia, a on za każdym razem wybudzi się. Jak u was jest ze spaniem w dzień? Jak usypiacie maleństwa? Ostatnio nawet na dworze w wózku ma problemy z zasnięciem i popłakuje sobie. Ze spacerów na sygnale wracamy.
Aniołek zajadaj smakołyki ile wejdzie, ja już mam dosyć diety mamy karmiącej. Brakuje mi słodyczy, warzyw - szczególnie pomidorów i owoców.
Wstawiam obiecane fotki.

IMG_8990.jpg IMG_9009.jpgIMG_9041.jpgIMG_9040.jpg
 
a ja tam jem juz chyba wszystko ;-) ale te rzeczy zakazane w malych ilosciach...
ostatnio ja przecholowalam z czekolada (zapomnialam sie) to mloda 3 dni kupki zrobic nie mogla i jesc nie chciala a pozniej ja meczylam sie przez to z nawalem pokarmu w cycach a pozniej jego brakiem :baffled:
co do usypiania, to mi mloda na cycku odplywa... w dzien potrafi sie wybudzic przy odbeknieciu i nie spac ;-) i nie zmuszam jej bo po co... nie usypiam na sile... po paru min sama odlatuje mi. W nocy nawet jak mega bek ja wybudzi to spi zaraz dalej ;-) od ok 20.00 do 4.00- 5.00 nad ranem mi spi...
 
larvunia a bierzesz Misie do odbeknięcia jak ci na cycku uśnie?
Gdbyby Franek mi tak nie płakał wieczorami, to pewnie już wcinałabym słodycze, bo przepadam za słodkim!
 
mamaF ja tez je uwielbiam :rofl2: jak bylam z mlodym w ciazy i mialam diete wprowadzona bo niby podwyzszony cukier mialam to i tak ukratkiem choc dwa gryzy wafelka jadlam... no nie moglam inaczej :sorry: ale nie opychalam sie, oj nie nie nie...
ona prawie zawsze mi zasypia na cycku, sporadycznie wlasnie nie zasypia ;-) z tym ze ona potrafi jesc z zamknietymi oczami i ja juz glupieje czy spi czy nie hehehe, jak jej delikatnie wyciagam cycka to sie wybudza nagle i zasysa go z powrotem i ciamkoli heheheh, no ale traktuje go w tedy jako smoczek... czasem jej daje sie wyciamkolic az sama wypluwa ale czesto jej wykradam cycka i poprstu przytulam po czym delikatnie do pionu, na ramie, delikatnie smyram po pleckach i jest bek ;-) Na nacnym karmieniu ok 20.00 prawie nigdy sie nie wybudzi jak tak beknie sobie. I o tej 4.00 czy 5.00 tez dalej idzie spac... wstaje ok 8.00 juz i nie zasypia po cycoleniu....
W dzien mi spi roznie... czasem 3 godziny gada do siebie i mnie zaczepia i MUSI mnie widziec bo inaczej steka za mna, ale raczej poszla za mna i mezulkiem i spi czesto mi, spioszkiem bym ja nazwala ;p Ona zbudzi sie , zje, beknie i spi dalej heheheh ;p Ale sa dni ze jest inaczej zalezy od pogody itp ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
MamoF FraNULEK CUDOWNY :****

A co do odbicia to jak mi mała zasnęła przy cycu to jej nie odbijałam, tylko kładłam na boczku i było dobrze, jak ewentualnie ulała to na bok (choć przyznam szczerze rzadko się to zdarzało), zresztą niby mówią że po cycu dziecko wcale nie musi odbijać (co innego po butli), teraz ją odbijam i prawie zawsze się jej odbije, ale bywa i tak że czekam na beknięcie a tu nici ;) - jak prawidłowo się dossa i nie nałyka powietrza to nie odbija....
 
Do góry