Pytanie co znaczy "bardzo się śpieszy".
Mam dziś 32+4, założony pessar który się suwa, szyjka w niedzielę 1.8cm, miękka, magnez, nospa, luteina wszystko w dużych dawkach, czekam na wyniki posiewu - czy to nie wina infekcji, skurcze dość częste, oczywiście zakaz seksu i nakaz leżenia i oszczędzania się. Ale - to moje 3 dziecko, więc nie da się jest masa rożnego stresu plus trzeba posprzątać, ugotować, ogarnąć. Nie da się leżeć
Panika trochę z tyłu głowy jest, w weekend spakowałam torbę w razie czego pod patologię i wcześniaka. Wizyty co tydzień, żeby kontrolować. Ale co ma być to będzie - człowiek już nic nie zrobi